Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K12] stacyjka...


Gość yacek13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Coś takiego m się dzieje, że trzeba bardzo daleko przekręcić kluczyk, żeby ruszył zapłon. Na sam koniec, czasami nawet tam nie chce palić. Trzeba wyjąć kluczyk i jeszcze raz spróbować. Boję się, że kiedyś w ogóle nie odpali. Mieliście coś takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, ja tak jezdze od 2 lat..czasem nawet jak wyciagne ,,nieodpowiednio '' klucyk ze stacyjki to naweiew sie nie wylacza..idzie sie przyzwyczaić, ale problem tkwi chyba w samej stacyjce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przy wyłączonym silniku skręcisz na maxa koła, wyciagniesz kluczyk, zablokujesz kierownice....to po włożeniu kluczyka zpowrotem, nic nie bedzie można zrobić....blokada nie puści...kumpel swoją k12 tak do serwisu doprowadził...

felerna jest stacyjka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden majster mi nawet rozkręcił, ale zobaczył, że tam jest coś inaczej niż w innnych samochodach, wystrachał się i skręcił z powrotem.

 

hahaha ciekawe cego sie tak przestraszył ten majster ???, pewnie NATS'a ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam. Jak jeszcze jeździłem k12 to stacyjka potrafiła mi się często zacinać. Miało to miejsce szczególnie przy wysokich temperaturach. Wymienili mi ją na gwarancji i od tej pory było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, wszystkie micry prędzej czy później mają problem ze stacyjką (tylko dlatego że stacyjką jest zywcem wzięta z Renaulta)

Mi również się zacięła (bez problemów wymienili na gwarancji)

 

Uwaga dla tych co będą wymieniac w ASO

Serwis potrafi wymienić tylko samą kostkę stacyjki, nie dajcie sie wykiwac i zażądajcie wymiany całego elementu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

no i mam za swoje.... micra dziś odjechala na lawecie , koszt -150 zeta :/ mianowicie, od rana dzis dziwnie odpalala, tzn na poczatku wlazcal sie zaplon ale kluczyk,,odskakiwal'' i sie wylaczal. ale jakos dokulalem sie w okolice mojego miasta...i zachcialo mi sie palić szluga wiec stanalem pod jakims kosciolem i zgasilem silnik... niestety auto juz nie uruchomilo sie. rozrusznik cisza. kontrolki palily sie ale np chceck migal albo nie, zalezy czy kluczyk byl do stacyjki docisniety czy nie, stacyjka siezko chodzila.. ciekawe jakie dalsze koszty naprawy. auto w warsztacie już stoi :|. rozrudsznik dziwne bo na benzynie chodzil jako tako ,...ale [po dluzszej jezdzie na gazie silnik palil ciezko na benzynce. wiec oprocz tej nieszczesnej stacyjki chyba profilaktycznie wymienie rozrusznik...

 

p.s widok wlasnego auta na lawecie-bezcenne :one: szkoda ze aparatu nie mialem :diabel:

 

auto naprawione-koszt 360 PLN, 180 same czesci . Nie wiem czy warsztat mnie może troche orżnal czy nie faktem jest ze tak to nie palila od nowości.... :030: ale koszt mnie zabił :kosci:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...