Guest Sarkas01 Posted June 24, 2008 Share Posted June 24, 2008 Czy ktoś może wie, czy będę miał problemy na przeglądzie rocznym jeśli w mojej primerce został usunięty uszkodzony katalizator? czy mogę spokojnie jechać na przegląd, czy raczej powinienem rozejrzeć się za katalizatorem (ponoć są bardzo drogie), pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest irek Posted June 25, 2008 Share Posted June 25, 2008 spokojnie możesz jechać na przegląd, nie mam kata i nigdy nie było problemów. szczerze mówiąc to nie pamietam żeby kiedyś spaliny mi sprawdzali pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Glinuś Posted June 25, 2008 Share Posted June 25, 2008 Nie opowiadaj koledze,że może spokojnie jechać na przegląd bez kata.Zgodnie z obowiązującymi przepisami katalizator w aucie jest obowiązkowy (jeśli był fabrycznie montowany).Ale rzeczywistość może być różna,jak diagnosta zauważy i się uprze to samochód nie przejdzie pozytywnie badań,chyba,że jakoś go do tego przekonasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest irek Posted June 25, 2008 Share Posted June 25, 2008 Nie twierdzę, że przegląd bez kata jest zgodny z prawem. Po prostu przepisy przepisami a życie życiem pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimier Posted June 25, 2008 Share Posted June 25, 2008 tym bardziej ciężko będzie przejść przegląd jeśli masz wbite KAT w dowodzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wjck Posted June 26, 2008 Share Posted June 26, 2008 To może zrobimy jakąś sondę, komu sprawdzali kata a komu nie, przy założeniu, że w pojeździe winien występować. Mi nie sprawdzali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Glinuś Posted June 26, 2008 Share Posted June 26, 2008 Dlatego napisałem,że jak nie będzie wnikał to przejdzie.W Wielkopolsce (w Słupcy)przechodzi bez kata? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mdzalewscy Posted June 27, 2008 Share Posted June 27, 2008 u mnie przechodziło bez kata (8lat) i jakoś nigdy nie sprawdzali, kata wywaliłem z 8 lat temu w mojej Primerce i wydawało mi się że to forma tuningu i jeszcze innym polecałem :612: Dzisiaj jak człowiek jest mądrzejszy, uważam iż wywalania kata to rodzaj wieśnio-tuningu i wymaga potępienia, wywalić owszem ale zastąpić go katem jakiś sportowym, bardziej przepływowym, ale spełniającym normy spalin, niedługo masze dzieci będą rodzić się potworkami bo nic dobrego nie może urodzić sie w smogu i hałasie. Proste.................. dojrzewa się do pewnych spraw, kiedyś sam mogłem zostawić papierek w lesie, dzisiaj jak widzę sterty śmieci powyrzucanych to uważam to za sk***wo jakich mało............ Słyszałem, że na nie których forach zagranicznych moto-tuningowych, takie posty są od razu blokowane przez administratorów i tępione Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Glinuś Posted June 27, 2008 Share Posted June 27, 2008 Popieram Cię w całej rozciągłości. :one: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bodek_n14 Posted June 30, 2008 Share Posted June 30, 2008 Sprawa jest taka, że nieformalnie a może formalnie, przymykają oko na brak katalizatora w autach wyprodukowanych przed 1993r. W dowodzie mam napisane kat. ale auto kupiłem już bez kata. Analiza spalin robiona, wydech 2,25', zaglądane pod auto, przegląd przeszedł bez mruknięcia. 1992r. pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cerber Posted June 30, 2008 Share Posted June 30, 2008 Wszystko jest pięknie i ładnie jeśli masz znajomego na stacji diagnostycznej lub facetowi się nie chce spojrzeć (choć dziwi mnie to bo i tak musi wejść do kanału i sprawdzić sworznie i inne duperele). A katalizatora od razu nowego w aso nie musisz kupować są przecież uniwersalne - spójrz na allegro że nie jest to wcale tak duży wydatek, no chyba że planujesz sprzedać w najbliższym czasie te auto. Ale pamiętaj wtedy że sprzedający będzie chciał pojechać na stacje diagnostyczną i sprawdzić auto i co wtedy? Zaastanów się, bo wg mnie warto zainwestować PS Zawsze możan poszukać wśród rozbitków to też jest opcja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jacekjacenty Posted August 24, 2008 Share Posted August 24, 2008 oczywiscie ze musiszmiec kata ale szkoda paru kucykó załusz antrape z kanału wygląda na wzrystko wporzo ja tak mam już pare lat i nikt mi nie sprawdzał spalania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tolo74 Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 Parę dodatkowych koni może dac jeszcze zdemontowanie układu wydechowego. Nie jestem zdziwiony że stacje diagnostyczne nie sprawdzają katalizatora skoro nie zawsze sprawdzą nawet układ hamulcowy. Wszystko dla pieniędzy (bo straciliby klientow). Ja dałbym im żółtą kartkę a potem zabrał uprawnienia do badań. Może wtedy drogi stałyby się bezpieczniejsze, a powietrze czystsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bodek_n14 Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 Tolo74 napisał/a: Parę dodatkowych koni może dac jeszcze zdemontowanie układu wydechowego. mylisz się Poza tym, na stacji gdzie robiłem przegląd nie puszczają wszystkich jak leci. Przekonał się o tym endriu ze swoim 200sx i kilka innych osób, które pojechały tam na przegląd. Mnie puścili mimo sprawdzenia spalin analizatorem, wejścia pod auto i sprawdzenia luzów, sprawdzenia hamulców, amortyzatorów i świateł. Cała ścieżka diagnostyczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tolo74 Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 O ile sie orientuje badanie amortyzatorow nie wchodzi w sklad przeglądu (taką informację uzyskałem podczas badania -ciekawe czy koleś też poleciał sobie w kulki z lenistwa). Ciesze sie ze sa jeszce uczciwi ludzie i uczciwe Stacje kontroli, ale co z tego -jak domyslam sie, ze skoro rygorystycznie podchodza do przegladaow -to stracą klietnow i realny zysk. Nie chodzi wcale o to ze jestem zestem człwoek ideał. Ale skoro mam katalizator sprawny -będzie mi służył. Gdybym nabył auto bez katalizatora pewnie nie inwestowałbym w jego montaż. Tylko skóra cieprnie na mysl o oszcednosciach -bardzo iluzyjnych. Przed oczami bede miał zawsze np. pewnego młodego człowieka ubranego w strój sportowy poruszającego się czarnym BMW z conajmniej średniej półki (nie znam się na cenach i modelach) który miał założone w sezonie przymrozków ŁYSE opony (juz niewazne czy letnie czy zimowe). Ciekawe jak ze sprawnością tego auta (podejrzewam ze powypadkowego) Kur..cze -jak ktoś nie ma miedzi to na d.. siedzi. Równie dobrze (albo lepiej) btyło kupić Tico które jest relatywnie tanie, niezawodne, tanie w ekploatacji i tym samym zainwestować w profilaktyke bezpieczenstwa a nie zdać sie na AIR-BAGm ABS, bo to owszem - wlasciciela pojadu moe uchronic, ale rowerzyste czy pieszgo juz nie. Odeszlem od tematu, ale podobnei jest z katalizatorem. Mowienie sobie -sciag kata, bedzie ci lepiej auto chodziło; to coś w stylu -Ukradnij -bedziesz miał więcej, albo pierdnij -tobie ulży, wszyscy na pewno będą HAPPY. Daje się publiczne przyzwolenie na to, z czym od lat walczy się. Jestem troche uczulony na to z dwoch powodow o których nie bede wspominal, ale: 1. Jak ktos ma zdrowie niech podziekuje odpowiedniej osobie 2. Nikomu nie zazdroszcze takiej bezradnosci jak ja, ktory musze mieszkac w miescie gdzie całkiem dobrze prosperują zakłady obdarzone wieloma nagrodami "proekologicznymi" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Sarkas01 Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 dzięki wszystkim za podjęcie tematu, wyrażenie swoich opinii. Niektórzy odbiegli od tematu, ale muszę doprecyzować mój wątek. pytanie zadałem z powodu takiego, że po zakupie auta okazało się, iż ma usunięty katalizator, a nie jak niektórzy zrozumieli, że sam go usunąłem. A narazie katalizatora szukam na allegro i pewnie jak znajdę, to kupię, pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szynszyl Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 katalizator jest potrzebny tylko po to zeby dogrzać sonde lambda. Nie jestem w stanie uwierzyć, ze 10 letnie (nie podajesz roku) auto ma sprawne kat. jak dla mnie poszukałbym wybebeszonego (flaki kosztują! w skupie) kata i wspawał rurkę w puszkę, tak aby nie było to widoczne. Nie sądzę żeby normy spalin nasze auta (moje '97) tak super spełniały. w kazdym razie do pary niemieckich miast nie wjedziecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
smeru Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 Z góry przepraszam że tak poza tematem, ale nie mogłem się powstrzymać. Nie dajcie się zwariować zielonym terrorystom - jak nie będzie kata to wydzieli się więcej CO2, które potem roślinki zamienią na tlen wypuszczony do powietrza i węgiel kopalny - tak powstał miliony lat temu węgiel w ziemi. Jak wiemy teraz wcale nie jest na ziemi najcieplej i nawet jak się trochę ociepli to nic się nie stanie, po prostu rośliny więcej CO przerobią i się znowu oziębi. Pamiętajcie że Grenlandia jak nazwa wskazuje kiedyś była zielona, w Polsce były plantacje winogron - Winiary itd. To co nam ciągle wbiajają w mediach o ociepleniu globalnym o bajki po to żeby kasę z nas rąbać. Ja tam sobie wytnę kata bo lubię ciepło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Smigiel Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 Z góry przepraszam że tak poza tematem, ale nie mogłem się powstrzymać.Nie dajcie się zwariować zielonym terrorystom - jak nie będzie kata to wydzieli się więcej CO2, które potem roślinki zamienią na tlen wypuszczony do powietrza i węgiel kopalny itd. . Też nie mogę się powstrzymać A co ma katalizator do CO2 ?? No tak się składa, że nic Obecnie montowane katalizatory utleniająco - redukujące powodują zmniejszenie emisji tlenku węgla, tlenku azotu oraz węglowodorów. Nie zmieniają w żaden sposób emisji CO2. Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.