Guest buli107 Posted June 27, 2008 Share Posted June 27, 2008 Panowie, szykuje mi się dwutygodniowy wypad do Francji, może zahaczę o Barcelonę. Jako że to moja pierwsza tak długa trasa, i przy okazji navary, może macie jakieś spostrzeżenia i sugestie, które mi się przydadzą. Będę wdzięczny za każdą wskazówkę. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domadm Posted June 30, 2008 Share Posted June 30, 2008 No to możesz jechać ze spokojem, bo produkują je w Hiszpanii, więc w razie czego będziesz miał niedaleko po części zamienne :one: A na serio: jeśli jeszcze nie zmieniałeś koła na zapasowe, to radzę potrenować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzemik Posted June 30, 2008 Share Posted June 30, 2008 A na serio: jeśli jeszcze nie zmieniałeś koła na zapasowe, to radzę potrenować Szczególnie po ciemku - najlepiej trenuj zmianę tylnego bo przód to banał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
slayer17 Posted June 30, 2008 Share Posted June 30, 2008 Czego, przód blokuje, podstawia podnośnik pod most i za most dźwiga Aż tak ciężko chyba nie jest Do zmiany koła kawałek starej płachty, żeby czysto było. No i para rękawiczek roboczych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Franke Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Masażystę zabierz ze sobą, bo plecki na pewna będą bolały przy tych niewygodnych siedzeniach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest osiemzero Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 no i na ssaki leśne trzeba uważać... coby nie rozpraszały uwagi:-)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest buli107 Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Dzięki za rady, koło już zmieniałem, bajecznie prosta sprawa, mam nadzieję że części nie będa potrzebne. Planuje zrobić około 5k km, zobaczymy jak sie navka spisze. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jasiek25 Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 A na serio: jeśli jeszcze nie zmieniałeś koła na zapasowe, to radzę potrenować hmm.. ja jak instrukcja przewiduje przekładam czasami przod na tył i nienarzekam , fakt ciezsze niz w osobówce ale jakos daje rade .... moze to dlatego ze ze wsi jestem i od pługa oderwany hehe a w nocy lampka stojaca z mrygajacym pomaranczem i bedzie gitarra aha buli niezapomnij karty kredytowej bo przy spalaniu nysek naszych szybko gotówki by ci brakóo hehe powodzenia w podrozy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest buli107 Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Hehe, karta jest, gotówka już też zabezpieczona, jutro generalne sprzątanie autka, przegląd płynów, dziś przeprogramowane poduchy ( tak na wszelki słuczaj ). Tylko ruszać. pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domadm Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Masażystę zabierz ze sobą, bo plecki na pewna będą bolały przy tych niewygodnych siedzeniach No co ty, ja śmigam rano do warszawki, po południu wracam i bynajmniej nie narzekam na siedzenia - a to razem jakieś 750km. Dla mnie są super Może to kwestia tego jaką kto ma d.... :one: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest buli107 Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Te same odczucia, dla mnie lepsze twardsze ( zwłaszcza oparcie ) niż miękkie. Od twardych kręgi tak mocno się nie meczą jak od miękkich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest doge Posted July 2, 2008 Share Posted July 2, 2008 Masażystę zabierz ze sobą, bo plecki na pewna będą bolały przy tych niewygodnych siedzeniach No co ty, ja śmigam rano do warszawki, po południu wracam i bynajmniej nie narzekam na siedzenia - a to razem jakieś 750km. Dla mnie są super Może to kwestia tego jaką kto ma d.... :one: Siedzenia w navarze bardzo wygodne, posiadają duży zakres ustawień. Przejechałem 1800 km i naprawdę bardzo wygodnie. Gorzej z tyłu ale rzadko kto tam jeździ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest buli107 Posted July 2, 2008 Share Posted July 2, 2008 No Panowie, 5 rano wyjazd, pierwsza relacja za kilka dni z Francji. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ash_One Posted July 2, 2008 Share Posted July 2, 2008 No Panowie, 5 rano wyjazd, pierwsza relacja za kilka dni z Francji. Pozdrawiam. gumowych drzew i powodzenia czekamy na jakies fajne fotki z wyjazdu :one: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
slayer17 Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 Spóźnione szerokości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest buli107 Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 witam, dojechałem, 1600 km za mną, 18 godzin, navara na trasie spisuje się na razie razie rewelacyjnie, spaliła 12,2 przy 130-150km/h, no i oczywiście zaliczyłem wyświetlenie swego nr rej na tablicy świetlnej przy autostradzie [ Dodano: Czw 24 Lip, 2008 16:34 ] No i już po wycieczce, prawie 9k zrobione, autko poza mokrą podłogą ( to pewnie od klimy ) spisało się znakomicie. Paka przez tydzień służyła mi za sypialnię , mały jestem więc leżąc w poprzek mogłem nawet nóżki wyciągnąć. Spalanie w zależności od prędkości na autostradach od 10l ( 100km/h) do 13l ( 140-150km/h ). Komfort jazdy na tamtejszych drogach super. Zero bólu kręgosłupa czy innych części ciała, dobrze że navka ma siedzenia nie za miękkie. Jazda taką krową po Madrycie, Barcelonie czy Paryżu ze względu na gabaryty auta ma same zalety, nikt drogi nie zajedzie, nikt nie próbował się wpychać. Częściowo wynika to też z kultury jazdy, której u nas niestety brak. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.