Gość alor Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Witam wszystkich. Przydarzyła mi sie dzisiaj katastrofa przy wymianie płynu hamulcowego w moin Sunny (N14). A mianowicie rozleciał się gwint od odpowietrznika przy tylnym kole. Mógłby ktoś pomóc i powiedzieć co teraz? :/ Jakie części musze nabyć by uporać się z tym problemem i ile mniej więcej będzie mnie to kosztowało? Samochód na codzięn potrzebny i jestem troche załamany tą awarią. Dzięki za szybkie odpowiedzi. TAGUJ TEMATY!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 A mianowicie rozleciał się gwint od odpowietrznika przy tylnym kole. Mógłby ktoś pomóc i powiedzieć co teraz? Jeśli z tyłu masz szczęki to finansowo nie jest źle. Cylinderek powinieneś dostać na tzw. zamiennikach, kilkadziesiąt PLNów. W rozwiercanie, gwintowanie się nie baw, bo się narobisz i lipa z tego wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alor Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 ufff... całe szczęście... przy wymianie cylinderka trzeba na coś szczególną uwage zwracać... czy czynność ta polega jedynie na wykreceniu starego i przykreceniu nowego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winiu Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Przerabiałem to właśnie wczoraj. Zdjąć trzeba bęben. Trzeba uważać żeby przy odkręcaniu nie urwać przewodu doprowadzającego płyn hamulcowy. Akurat wymieniałem komplet, cylinderki ze szczękami więc do cylinderka miałem dostęp. Ale wydaje mi się że powinno ci się udać wyjąć cylinderki bez zdejmowania szczęk. Odkręć tylko najpierw przewód hamulcowy.v Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alor Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 a żeby zdjąć bęben jakie podejmuje kroki? wsumie tego też jeszcze nigdy nie robiłem. zawsze musi być ten pierwszy raz. o ten przewód doprowadzający płyn też się troche boje, w tym miejscu on jest sztywniejszy a śruba zapieczona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Odkręcasz koło parę młotów w bęben i zsuwasz. Niestety do wymiany cylinderka musisz zdjąć szczęki. UWAŻAJ na sprężynki trzymające szczęki bo lubią strzelać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alor Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 a szczęki? rozumiem że się wyjmuje poprostu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 zdejmiesz beben to bedziesz widzial.. ale tak. tak po prostu. zadna wielka filozofia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.