Guest Muchomor Posted April 2, 2005 Share Posted April 2, 2005 Mam ogromną prośbę do wszystkich,którzy mają wiadomości o cenach za wymianę rozrządu w almerze N15(94tyś km.).Może znacie jakieś dobre warsztaty w okolicach Gliwic,Katowic gdzie nie zedrą ze mnie więcej kasy niż to powinno kosztować. Już w jednym zakładzie powiedzeli mi,że jak to całkowita wymiana rozrządu to będzie to od 2000-2500pln. Z góry bardzo dziękuję.pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jumper Posted April 2, 2005 Share Posted April 2, 2005 Poszukaj na forum temat rozrzadu byl czesto poruszany ale troszke dziwne ze chcesz wymieniac rozrzad przy 94tys powinien wytrzymac ok 300tys z tego co wiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest CarfanR Posted April 2, 2005 Share Posted April 2, 2005 Potwierdzam wypowiedż Jumper-a dodając jedynie że: W SILNIKACH ALMER N15 BENZYNA SPRAWNOŚĆ ROZRZĄD-U JEST RÓWNA ŻYWOTNOŚCI SILNIKA (MIN. ZE WZGLĘDU NA ZASTOSOWANY ŁAŃCUCH). Stanowi to oczywiście jedną z wielu zalet tych silników, więc tym bardziej wyrażam zdziwenie, że ktoś chce to ruszać. BARDZO PODEJRZANE :?: Pozdr, Carfanr :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Muchomor Posted April 3, 2005 Share Posted April 3, 2005 Zgadza się.Wiem o tym doskonale ale ktoś tu ostatnio pisał,że miał wymieniony rozrząd na gwarancji przy 50tyś km więc wszystko widzę jest możliwe.Chyba,że źle to zrozumiałem.W każdym razie mam nadzieję,że to coś w rodzaju napinacza itp. a sam łańcuszek i zębatki są ok.Pocieszyliście mnie trochę zatem dzięki ale nadal nie wiem ile w razie co kosztuje taki zabieg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mike Posted April 3, 2005 Share Posted April 3, 2005 Na początku też o różne dolegliwości obwiniałem rozrząd. Teraz już wiem, że tak minimum 200 tyś to powinieneś zrobić bez mrugnięcia. Z tego co rozeznałem to wymienia się łańcuch z napinaczami, koszt coś koło 1200 - 1500 (oczywiście poza ASO). Można też kupić podróbę za 300 PLN, ale nie polecam. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pkd Posted April 5, 2005 Share Posted April 5, 2005 Na początku też o różne dolegliwości obwiniałem rozrząd. Teraz już wiem, że tak minimum 200 tyś to powinieneś zrobić bez mrugnięcia. Z tego co rozeznałem to wymienia się łańcuch z napinaczami, koszt coś koło 1200 - 1500 (oczywiście poza ASO). Można też kupić podróbę za 300 PLN, ale nie polecam. Hmm, ciekawe - ja jakieś 2 tygodnie temu w serwisie firmowym (Łódź, Liściasta) usłyszałem cenę ~1000 części + ~500 robocizna, a ten serwis do najtańszych nie należy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mrówa Posted April 5, 2005 Share Posted April 5, 2005 pytaj Koguta powie ci dokladnie bo wymieniał niedawno :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mike Posted April 5, 2005 Share Posted April 5, 2005 Zapytaj na Brukowej 16 (tel.6511898). Osoba polecona przez taksiarza, który czasami ma zleconka od naszej firmy (jeździ Primerką). Tam na tej Brukowej mi facet powiedział za komplet jakieś 900 PLN. Nie wiem ile za robocizne, facet obejrzał i wygonił, kazał wymienić kabelki zapłonowe (bo to prawdopodobie jest przyczyną szarpania u mnie). Nie daj się skusić na tanie podróby, bo to się źle skończy (słyszałem o cenie 40 PLN za łańcuch...hehe taniej jak do roweru. Chińczycy wszystko podrobią ;-) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Lukmack Posted April 6, 2005 Share Posted April 6, 2005 hehe, ja mam prawie 190 tyś i klepie mi jak diesel, ale co zrobic, pewnie się zainteresuję tym, ale cena mnie poraża - ładne felgi by za to były )) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Muchomor Posted April 6, 2005 Share Posted April 6, 2005 Dzięki wzystkim Z tą ceną 900 zł to się zgadza.I ztym,że to rozrząt również.Mój silnik jest już rozebrany i goście nie mogli się nadziwić,że przy tym przebiegu są tak luźne łańcuszki.Sam widziałem.Czeka mnie więc kompletna wymiana kółęk i łańcuchów.Za robociznę chcą 350 zł więc połowę z tego co w aso. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Muchomor Posted April 18, 2005 Share Posted April 18, 2005 No i już jest sprawa jasna.Całkowity kosz z robocizną wyniósł mnie 1300 zł.(950+350 robocizna).Odebrałem samochód zadowolony i po 20 km ........................wróciłem do warsztatu bo silnik pracował jak stary rozwalający się diesel!!!!Tak złożyli mi silnik w AutoBox w Gliwicach.Teraz mówią,że to jakaś tuleja się zatarła w silnku.Jak to w ogóle możliwe? Ja ta słyszałem łomoczący rozrząd.Pomóżcie jak wiecie co oni mogli spartolić.Dzięki.Pozdrawiam wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mike Posted April 18, 2005 Share Posted April 18, 2005 Szczerze współczuję.... chyba trafiłeś na partaczy... A może to nie rozrząd był przyczyną dolegliwości autka? Niesolidni mechanicy często idą na skróty i wymieniają połowę auta zanim dojdą do faktycznej usterki. Dobry fachura to skarb! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jaksa Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 No i już jest sprawa jasna.Całkowity kosz z robocizną wyniósł mnie 1300 zł.(950+350 robocizna).Odebrałem samochód zadowolony i po 20 km ........................wróciłem do warsztatu bo silnik pracował jak stary rozwalający się diesel!!!!Tak złożyli mi silnik w AutoBox w Gliwicach.Teraz mówią,że to jakaś tuleja się zatarła w silnku.Jak to w ogóle możliwe? Ja ta słyszałem łomoczący rozrząd.Pomóżcie jak wiecie co oni mogli spartolić.Dzięki.Pozdrawiam wszystkichPanowie ,jak mogę cos powiedziec .... nie robcie rozrządu na zamiennikach z JC bo to szkoda kasy.... Ciągle poprawiamy po takich własnie Panach fochowcach ( dla mnie to druciarstwo ) Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bort Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 No i już jest sprawa jasna.Całkowity kosz z robocizną wyniósł mnie 1300 zł.(950+350 robocizna).Odebrałem samochód zadowolony i po 20 km ........................wróciłem do warsztatu bo silnik pracował jak stary rozwalający się diesel!!!!Tak złożyli mi silnik w AutoBox w Gliwicach.Teraz mówią,że to jakaś tuleja się zatarła w silnku.Jak to w ogóle możliwe? Ja ta słyszałem łomoczący rozrząd.Pomóżcie jak wiecie co oni mogli spartolić.Dzięki.Pozdrawiam wszystkich Autobox??? hmmm to tam właściciel powiedział mi przez telefon, że mogę go pocałować w d... jak pytałem go co jest ze zniżkami, które nam obiecali na części.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarros Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 to kolega mogl jechac z tym do chlopakow do sosnowca !!! zajmujea sie japonczykami i znaja sie na rzeczy!!! tel. 032 299 53 72! Poleacam!! maly warsztacik!! ale wiedza o co chodzi!! :wink: pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest loozik Posted April 21, 2005 Share Posted April 21, 2005 to kolega mogl jechac z tym do chlopakow do sosnowca !!! zajmujea sie japonczykami i znaja sie na rzeczy!!! tel. 032 299 53 72!Poleacam!! maly warsztacik!! ale wiedza o co chodzi!! :wink: pozdr dokladnie tak jest - ja tez do chlopakow jezdzilem, nawet u nich gaz zakladalem i bylem z niego cholernie zadowolony! Polecam - profesjonalna obsluga japoncow, a przy tym calkiem niezle ceny!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.