Nissan Laurel C32 2.8D SLX

[Fer]

No cóż, coś odmiennego z mojej "kolekcji".

 

Samochód ten nie miał zbytnio sielskiego życia, ostatnie 5-6 lat pracował w charakterze samochodu dostawczego na budowach, woził glazurę, tynki, zaprawę i inne niestworzone rzeczy, nikt go nie szanował, na budowie przeważnie stał pootwierany, bo lampki w drzwiach zostały zdemontowane (zostały bolce na dole drzwi). Można się jedynie domyślać czego to auto już nie widziało ...

Był użytkowany w niemczech, poprzedni właściciel tak katował auto, że silniczek RD28 wyzionął ducha - pękła głowica i został wstawiony zdrowiutki LD28 który znosi o wiele więcej. Po swapie nadal był eksploatowany na całego, bo przy kupnie było widać, że cały blok po lewej stronie jest mokry (normalny objaw tego silnika), przy spokojnej jeździe nic nie leci, ale jak się przekracza te 4tys obrotów i gna ze 150-160 po autostradzie to tak jest ... Ładnym znacznikiem traktowania Laurela są kielichy - jeżeli są zajęte rdzą, to znaczy że nie do końca dbano o auto.

 

Fotografie ukazują traktowanie, ale i "twardość" tych aut. Musi dużo czasu upłynąć by rozleciały się w drobny mak. Ten jeszcze się trzyma "kupy" i dzielnie służy na codzienne potrzeby Co mi się spodobało w nim przy oględzinach przy kupnie ? Czuć że silnik ma zauważalnie więcej mocy niż silnik w moim granatowym Laurelu, zadbane przednie zawieszenie oraz naprawiony układ kierowniczy.

 

 

 

[wieshaq]

Spracowana fura ale wierze że w twoich rękach wróci do formy.

[Fer]

Spracowana fura ale wierze że w twoich rękach wróci do formy.

 

Sam w to nie wierzę, biorąc go, powiedziałem zwrot: "Bez sentymentu" i raczej ten egzemplarz i tak nie ujrzy swoich dobrych czasów świetności. Wziąłem go jedynie dla tego, że jeździł, a ja potrzebowałem auta by nie ładować kupki pieniędzy by jeździć. Nie martwię się gdy ktoś go zarysuje itd, co nie mogę powiedzieć np o granatowym, nowym srebrnym Laurelu. Doprowadzić go do stanu takiego jak np granatowy to jest koszt lekko ponad 10-12 tys jak nie więcej. Na pełną renowację liczę około 25-30tys zł a i tak koszty mogą być większe. Dodatkowo ten model mi się nie podoba, wiele aut - Toyota Camry i wiele innych ma bardzo zbliżony wygląd przodu oraz elektryka w tym aucie jest zagmatwana bardzo, poprzez stosowanie diesla RD28 ...