drgania lewarka w K11, podejrzewam sruby

[Gość kaktusiorr]

Jako, ze moj mechanik wlasnie wyjechal...i 'zapomnial' mi skonczyc co obiecal, to prosze o pomoc. Moze ktos wie, ktore sruby mam dokrecic (gdzie szukac?) odpowiedzialne za drgania lewarka? Ma to cos wspolnego z poduszka pod silnikiem.

Zmienialem skrzynie biegow...i na nowej lewarek mi ucieka do tylu gdy przyspieszam, lub naciskam gaz po sprzegle.

Czytalem juz na tym forum, ze to sruby beda gdzies przy poduszce....jesli ich nie przykrece, to je mi zetnie....i w ogole biegi sie straca/przesuna ...a tego wolalbym uniknac.

Klucze mam, checi mam, w sobote mam 600km do zrobienia...wiec nic, tylko wejsc pod auto z kluczem i dokrecic......Gdzie to ustrojstwo znajde? Jak czytalem, jest to polaczenie odpowiedzialne za tylnia czesc silnika i skrzynie biegow...

 

Thnx

[borciuch1964]

Ja mam pomysl dokrecaj wszystkie sroby zwiazane ze skrzynia jakie zobaczysz powaznie

[Gość majsterus]

trzecia poduszka pod skrzynia biegów, widoczna pod samochodem

mówiąc potocznie -za silnikiem

fachowo - z prawej strony silnika na łaczeniu skrzyni z blokiem

nie masz dokręconej poduszki albo nie masz śruby M8 która łaczy rure (nie wydechową) i poduszke skrzyni

i podczas przyspieszania skrzynia ulega skręceniu. Lepiej zrób to bo pourywasz 2 kolejne poduszki i silnik spadnie co przy przeciążeniach w micrze bardzo prawdopodobne

[Gość kaktusiorr]

Kurcze, wlasnie wrocilem z parkingu....lezalem pod autem i nic nie znalazlem luznego :/

obie rurki czarne, dochodzace do skrzyni sa dokrecone porzadnie (klucz 13). sama poduszka tez ani drgnie(klucz 14)....wiec co to moze byc? Jeszcze czytalem, ze to jakas moze byc sprzezynka od lewarka...taka antybezwladnosciowa......ogolnie nie mam juz pomyslu....

zakladam, ze poduszka tylnia, to takie kolo(chyba gumowe) osadzone w czyms na ksztalt trojkata metalowego....a calosc w pionie postawiona

[borciuch1964]

fajnie by ci bylo wjechac na kanal lub na takie cos jak by stojak na auto 2metry nad ziemia... w polsce sa spotykane przy duzych polach garazowych

[Gość kaktusiorr]

mam duzy kraweznik, wiec spokojnie sie wsliznalem i posprawdzalem sruby...o ile te dobre

[borciuch1964]

ehh to moze cos nie tak tez z ta skrzynia?

[franc821]

Witam, miałem to samo - skrzynia na jednym z mocowań trzymała się tylko na jednej śrubie i oczywiście o tym nie wiedziałem, dowiedziałem się jak ów śruba nie wytrzymała ruszania na pełnym gazie.... skrzynia się obwiesiła i już nie mogłem zmienić biegu - zero ruchu lewarkiem ! Niestety nie wiem które z mocowań poszło - mechanik się tym zajął.

Wydaje mi się że masz to samo i bez choćby minimalnego uniesienia skrzyni potęcialnego mocowania nie dokręcisz - za duża siła działa na śruby i innaczej ich nie ruszysz.

PS. 1 - przed moją przygodą miałem takie same objawy jak Ty.

PS. 2 - oczywiście może być też tak, że u Ciebie występuje inny problem i myślę że nie masz co się zastanawiać tylko udać się do jakiegoś mechanika i wyjaśnić sprawę. Pozdro.

[Gość kaktusiorr]

Mam nadzieje, ze 300km da rade jeszcze pociagnac....glownie autostrada...i pozniej jakis serwis, bo zakladajac, ze to bedzie 'to'...max 10min roboty ...chyba..oby

 

[ Dodano: Czw 04 Gru, 2008 19:59 ]

300 km i sie jednak okazalo, ze sruby sa zerwane...wyjecie skrzyni, rozwiercanie srub, gwintowanie...MASAKRA!