Guest Damian Pawelec Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 Witam. mam primerke 2.0 td. jakis czas temu miałem mała stłuczke. skonczyło sie na wymianie maski i tyle... od tego czasu silnik dosc glosno pracuje,tzn w tylko w srodku odnosi sie takie 'glosne'.przed ta stłuczka było cichutko... co to moze byc, jak to naprawic? pomocy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest fragles13 Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 A nowa maska ma wyciszkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 Maska była uzywana i nie miała tej maty, dlatego przelozylem od starej maski. tylko nie wiem czy to wina wyciszki bo troche trzesie tez kierownica... a przy odpalaniu odnosi sie wrazenie jakby silnik tam ostro podskakiwał a wczesniej tego nie było... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bujany Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 wygląda na to że nie skończyło się tylko na masce mimo że tylko ją wymieniłeś.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek_S Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 A jak wyglada kolego twoje przednie mocowanie silnika ? Bo cos mi sie wydaje ze przy stluczce zostaly wyrwane przednie mocowania poduszki silnika w bloku. Ja mam u siebie to rozwalone i auto chodzi jak odrzutowiec - szczegolnie przy mocnym przyspieszeniu ryk jest niesamowity. Widze ze masz TD - ja mam benzyne - moze w TD to jest jakos inaczej zamocowane niz u mnie i moze tylko strasze, ale jesli jest to co mysle to sprawa jest przerypana bo w gre wchodzi wymiana bloku silnik.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 przy przyspieszaniu tez jest głosno... normalnie siedzi sie jak w czołgu . byłem już u jednego mechanika i powiedział ze mocowania i poduszki sa ok... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek_S Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 A czy przy powolnym przyspieszaniu jest cieszej, a jak depniesz do dechu to jest wyraznie glosniej ? Czy halas jest caly czas duzy niezaleznie od tego czy przyspieszasz czy jezdziesz ze stala predkoscia ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 mysle ze hałas jest niezalezny od tego czy decha czy nie... alew wiadomo ze jak sie dobrze przydusi to jest jeszcze glosniej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 tylko pod obciążeniem czy na wolnych obrotach tez? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 a propo wymiany tego bloku to ile tak mniej wiecej taka impreza kosztuje? [ Dodano: Pon 08 Gru, 2008 16:11 ] na wolnych tez nie jest za cicho.... dziwne jest to ze na zewnatrz jest normalnie,tzn srednio głośno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek_S Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 jak masz mocowania w porzadku to nie ma sensu bloku wymieniac - koszt jest taki ze sie napewno nie bedzie oplacac w razie czego - juz lepiej kupic uzywany silnik i w stawic. Moze to tylko poduszka pod silnikiem, trzeba by tylko zdiagnozowac ktora.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 przydał by sie dobry mechanik bo do serwis to nie bardzo usmiecha sie jechac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest artur14/ Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 podnieś maske niech ktos w środku pare razy przegazuje i będzie wiadomo jeżeli silnik będzie sie kiwał to poducha a ile taka kosztuje to nie mam pojęcia mam primere od tygodnia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 No własnie takie cos było juz robione i silnik sie nie kiwal... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bujany Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 jeszcze jest opcja tego typu że przy crash teście naruszyłeś podłużnice przez to zmieniło się choćby nieznacznie zamocowanie silnika (geometria ) a przez to idą nienaturalne naprężenia i dlatego właśnie tak hałasuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ciseq Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 Hmm, a może kolektor wydechowy ? bo mi sie to widzi tak jakby coś z wydechem siadło to wtedy też głośno zacznie chodzić. Zrób najlepiej tak, odpal auto, podnieś maskę i depcz gaz (kolo pompy powinna być taka linka jak ja ruszysz to też bedzie gazowało i obejdzie sie bez 2 osoby) potem sprawdzaj czy nigdzie Ci nie leci dym albo czy nie czuć spalin koło silnika, ja miałem podobną rzecz u siebie to był dziurawy tłumik końcowy co prawda, ale układ wydechowy idzie od silnika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bujany Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 no tutaj Ameryki nie odkryłeś że układ wydechowy idzie od silnika, ale gdyby to była kwestia dziurawego wydechu to nie miał by takich wibracji o jakich pisał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek_S Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 Wracajac jeszcze do poduchy silnika, ktorej sie tak przyczepilem Czasmi golym okiem niewidac zeby cos z silnikiem sie dzialo - w sensie zeby mial jakis luz nienaturalnie sie ruszal itd... Co wiecej czasami sama poduszka moze wygladac na taka w dobrym stanie, a moze sie kwalifikowac do wymiany... Dla mnie jak sa wibracje przenoszone na bude no to tylko do silnika, a silnik przez poduchy jednak jest mocowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
and_pec Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 Z tego co tu czytam to też obstawiam na poduszki. Oczywiście warto też sprawdzić układ wydechowy. Hmmm a może nie pali na jeden gar i stąd ta trzęsiawka. Od razu chodził tak po kraksie, czy po czasie. Co do linki od pompy to marne szanse na jej znalezienie w P11 wyposażonego w pompę Boscha VP40 sterowaną elektrycznie, a takie generalnie były montowane. Tak samo i od spraęgła też nie warto szukać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Nestor Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 A moze zamiesc zdjecia po kraksie i zobaczymy jak mocno bylo uderzone i wtedy to nam pomoze w zlokalizowaniu tej "trzesiawki" ja jednak tez obstawiam poduszki silnika, czasami pomaga to raptowne tak jakby ruszanie do przodu, mam nadzieje ze wiesz o czym mowie, wtedy dokladnie widac jak zachowuje sie silnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Niestety fotek nie mam ale to było centralne uderzenie, mozna powiedziec ze w słupek, nie zbiła sie zadna lampa tylko nosek maski sie niezle pogiał ai maska ogólnie wstała... [ Dodano: Nie 14 Gru, 2008 13:20 ] a propo wydechu to jest ok bo był juzsprawdzany... [ Dodano: Nie 14 Gru, 2008 13:20 ] a propo wydechu to jest ok bo był juzsprawdzany... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek_S Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 U mnie popsuty blok wyglada mniej wiecej tak: Na ostatnim foto widac wyrawny gwint w bloku. Niestety jest ona centralnie na srodku samochodu - moze faktycznie przy uderzeniu cos sie przestawilo. Sprobuj na chwile odkrecic ta przednia poduszke i zobaczysz czy jest jakis efekt. Moze tak jak bujany napisal sa jakies nienaturalne naprezenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 a jesli tam jest cos naderwane jak u Ciebie to chyba nie jest vza wesoło? :029: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek_S Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 a jesli tam jest cos naderwane jak u Ciebie to chyba nie jest vza wesoło? :029: Jesli wyrwales mocowania w bolu to nie jest wesolo, bo nie ma jak tego naprawic. Mozna sie posilkowac jakimis kabinowanymi mocowaniami - tak jak u mnie ktos zrobil taka "lape" do jednej ze srob laczacych blok silnika ze skrzynia. Nawet to dzialalo przez pewien czas, niestety podczas jazdy rozwalalo sie to czesto, ja to spawalem, pozniej zwno sie rozwalalo. Moze trezba by zrobic jakis mocniejszy uchwyt i na klika punktow a nie na jeden jak u mnie. Tylko ze w moim przypadku silnik padaka i ja go wymienie wiec niekabinuje juz nic z tym. Jesli u ciebie powstalo podobne uszkodzenie a silnik jest w dobrej formie to moze warto cos pokabinowac z uchwytem. Ale nie ma co na zapas sie martwic - rozbierz to i zobacz jak wyglada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Damian Pawelec Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Postaram sie... dzis niedzile to nie bede w tym grzebał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.