Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N14] muli się i nie wkręca? jest odpowiedź


Gość tonek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Od razu zanaczę, że o nic nie pytam, więc plis nie zamykać zu schnell :)

Opiszę pokrótce, co działo się z moim słonkiem przez ostatnie lata. Otóż, jak go kupiłem, śmigało wszystko jak ta lala, rozrząd tylko lekko szemrał. Po pewnym czasie na czwartym biegu pojawiła się "dziura" w obrotach, tzn auto przestawało przyspieszać, delikatnie szarpało, jednym słowem dostawało "muła". Gdy przeszło na użytkowanie żony (krótkie trasy i nic więcej) "dziura" pojawiła się także na trójce. Wtrące tu, że próbowałem czyszczenia wtrysków różnymi preparatami do benzyny, zmieniałem filrty, tankowałem vipałery :) Bez efektów. Ostatnio pojechałem słonkiem zatankować i na przejażdżkę. "Dziura" zaatakowała już dwójkę. Auto wogóle się nie zbierało, silnik zamulony. Wiem, niektórzy napiszą "PSJ" i że trzeba przetrzeć, ale to też już próbowałem. Jako, że mam sentyment do nissana, bo nigdy nie zawiódł, a żona musi czymś jeździć odstawiłem do mechanika na zmianę rozrządu. Kosztowało to "conieco", ale jak go wybrałem, to banan na mojej twarzy mówił sam za siebie. ŻADNEJ DZIURY, ZERO MUŁA!!! Autko narowiste, zrywne i pięknie się wkręca. Nie jestem specem, ale pewnie teraz zawory otwierają się "bardziej na czas" jak łańcuchy nie rozciągnięte itp itd. Piszę o tym dlatego, że kiedyś szukałem na forum rozwiązania i ciężko było go znaleźć.

Mam nadzieję, że komuś pomogę :mikolaj:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zmieniałeś może sprzęgło w miedzy czasie?

 

moja nyska trochę muli kiedy wrzucam czwórkę, ale wygląda to raczej na ślizgające się sprzęgło.

 

ile pokazywał licznik kilometrów, kiedy zmieniałeś łańcuszek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też myślałem, że to sprzęgło, regulowałem go tylko. Z drugiej strony, jeżeli sprzęgło, to dlaczego tylko na czwórce??? Moment obrotowy rozkłada się wszakże do obrotów a nie do poszczególnych biegów. Licznik wskazywał 198kkm, choć ile w tym prawdy, to nie wie nikt ;) A zmieniłem oba łańcuchy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Od razu zanaczę, że o nic nie pytam, więc plis nie zamykać zu schnell :)

Opiszę pokrótce, co działo się z moim słonkiem przez ostatnie lata. Otóż, jak go kupiłem, śmigało wszystko jak ta lala, rozrząd tylko lekko szemrał. Po pewnym czasie na czwartym biegu pojawiła się "dziura" w obrotach, tzn auto przestawało przyspieszać, delikatnie szarpało, jednym słowem dostawało "muła". Gdy przeszło na użytkowanie żony (krótkie trasy i nic więcej) "dziura" pojawiła się także na trójce. Wtrące tu, że próbowałem czyszczenia wtrysków różnymi preparatami do benzyny, zmieniałem filrty, tankowałem vipałery :) Bez efektów. Ostatnio pojechałem słonkiem zatankować i na przejażdżkę. "Dziura" zaatakowała już dwójkę. Auto wogóle się nie zbierało, silnik zamulony. Wiem, niektórzy napiszą "PSJ" i że trzeba przetrzeć, ale to też już próbowałem. Jako, że mam sentyment do nissana, bo nigdy nie zawiódł, a żona musi czymś jeździć odstawiłem do mechanika na zmianę rozrządu. Kosztowało to "conieco", ale jak go wybrałem, to banan na mojej twarzy mówił sam za siebie. ŻADNEJ DZIURY, ZERO MUŁA!!! Autko narowiste, zrywne i pięknie się wkręca. Nie jestem specem, ale pewnie teraz zawory otwierają się "bardziej na czas" jak łańcuchy nie rozciągnięte itp itd. Piszę o tym dlatego, że kiedyś szukałem na forum rozwiązania i ciężko było go znaleźć.

Mam nadzieję, że komuś pomogę :mikolaj:

 

 

Miałem identyczny przypadek, dosłownie taki sam, po wymianie rozrzadu idzie jak przecinak. Mechanik moj wymienil mi rozrzad za 450 zł w sumie, napinacz z tego wszystkiego byl najdrozszy - 330 zl oryginalny nissana, bo musi byc oryginał a łanczuszek 30 zł, dolnego nie ruszalem bo nie trzeba było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem identyczny przypadek, dosłownie taki sam, po wymianie rozrzadu idzie jak przecinak. Mechanik moj wymienil mi rozrzad za 450 zł w sumie, napinacz z tego wszystkiego byl najdrozszy - 330 zl oryginalny nissana, bo musi byc oryginał a łanczuszek 30 zł, dolnego nie ruszalem bo nie trzeba było.

 

 

ile kkm, jeśli można spytać? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn. u mnie widniało niecałe 170.000 km ale licznik podejrzewam był o ok.100.000 km cofniety. bo jak zmienialem zarowki w zegarach to brakowało jednej srubki czyli bylo dlubane. łancuch juz bylo slychac a napinacz to złom jak go zobaczylem. Po prostu podjechalem do mechanika, zdjał taka obudowe z boku i stwierdzil od razu ze do wymiany napinacz i łancuh. W serwisie chcieli ok. 2000 zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...