Guest kaktusiorr Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 Witam Nie wiem, co to moze byc, ale objawy mam takie w mojej mikrze k11/94/1.0 , ze auto jak zimne to obroty ma w porzadku, ok. 800-900...za to jak sie nagrzeje juz silnik, to obroty spadaja czasami nawet do 600....chociaz sie jeszcze nie zdarzylo, zeby auto zgaslo. Napiecie caly czas w normie, 13.8-13.6 ...wiec nie mam pojecia co to moze byc Swiece? Przeplywomierz przelutowywalem zaraz po zakupie auta w lutym tego roku i bylo ok. Inny objaw, ktorego nie bylo...a pojawily sie oba na raz, to to, ze jak smigalem autem spokojnie 120-140, to teraz powyzej 100km/h czuje po prostu mula...i jakby nie chcial szybciej. Dopiero na 4biegu jak go pogonie, to sie do 120dokula. Ma ktos jakis pomysl? Jutro jade kupic swiece NKG...filtr powietra byl zmieniany jakes 7tys km temu i nie wyglada zle....tak pozatym auto jedzie, nie gasnie... Moze to wtryskiwacze?....nie mam pojecia. Help Link to comment Share on other sites More sharing options...
eX Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 predkos predkoscia a jak z obrotami slabnie przy tej samej ilosci obrotow na nizszych biegach czy niskie biegi mozesz krecic wysoko a wyzsze biegi nie dadza sie krecic ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ABT Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 masz zapchany katalizator, zimny auto jeżdzi jak się nagrzeje zamula na maksa Wypruj wnętrze kata, bo i tak nie spełnia już swojej roli Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kaktusiorr Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 Ostatnio wymienialem skrzynie biegow i komplet do sprzegla... obroty ogolnie teraz mam nizsze przy tych samych predkosciach....kiedys mialem 4000obr przy 120km/h...teraz mam 3500.....ale tak, jak pisalem, wdrapac sie jest ciezko na pelne predkosci. [ Dodano: Nie 14 Gru, 2008 12:02 ] ..co do krecenia obrotow, w zasadzie tylko 5 muli, ze sie krecic nie da.....na nizszych jest w miare to samo co bylo....ciezko mi zdiagnozowac bo ostatnio mialem z autem przeboje, wymieniane sprzeglo...okazalo sie, ze wciaz telepie i rzezi, wiec skrzynia tez byla w wymianie...pozniej raz jeszcze,bo wsteczna czujka nie dzialala a sama skrzynia tez nie byla cicha....i po tej ostatniej zmianie jest mulaty wlasnie. Co do prucia katalizatora...da sie to zrobic pod domem? zaden warsztat mi tego nie zrobi a jesli zrobi to za taka sama kase,co wymiana wydechu (swoja droga mam gdzies dziure w nim,bo chodzi teraz jak ze sportowym tlumikiem:P) Inne pytanie, jak sie dobrac do wtryskiwaczy,zeby je przeczyscic..bo tak czy owak,chce to zrobic. Przeplywke tez sobie przelutuje raz jeszcze, wymienie swiece i filtr powietrza. Wiecej pomyslow nie mam :/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
eX Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 czyli miales skrzynie z niedzialajacym czujnikiem wstecznego i wrzucili ci jeszcze jedna ? a to jest ta sama skrzynia od 1.0 czy wrzucili ci skrzynie od innego silnika, w tym moze byc problem, chociaz zeby az tak zmienione bylo przelozenie 4 i 5 biegu az dziwne. Link to comment Share on other sites More sharing options...
alfabox0266 Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Może być podobna sytuacja jak jest w K10. W K10 jet różnica w biegach pomiędzy 1,0 a 1.2 1,2 bez zmian 3 -5% 4- 12% 5- 18% Możesz mieć od 1,3 a to już czuć różnicę jak byk :diabel2: ale efekty mogą być podobne jak przy założeniu skrzyni RS5F41A do MA10 w (K10)muł!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
eX Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 dziwne, w gdyni spotkalem chlopaka ktory ma 1.0 ze skrzynia od 1.4 i mowil ze mu to auto lata. a w 1.3 sa dluzsze biegi (troszeczke ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kaktusiorr Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 zalozone nowe swiece NGK(pali na dotyk teraz), nowy filtr powietrza.. ...ale nic sie nie zmienilo. Muli jak mulil i obroty ma wciaz ok 600 na luzie, czy sprzegle. Lambde wykluczam, bo widze,ze dziala i koryguje na tyle,na ile moze, zeby auto nie zgaslo (podciaga co chwile obroty w gore o kilka %,gdy te spadaja ponizej 600). Wiec co zostalo? -zapachany katalizator ? (ktore to cholerstwo?) -wtryskiwacze? (jak sie dobrac, by wyczyscic?) -pompa przypchana? (jak ew. probowac sie dostac i przeczyscic?) - faktycznie inne przelozenia w skrzyni? (rozumiem, ze duze predkosci...ale dlaczego tak male obroty jak sie zagrzeje?) Probuje to auto reanimowac,jak tylko moge, przekroczylem juz prog oplacalnosci, bo za ostatnie naprawy dalem tyle, co za inne. Tyle, ze to auto znam i wiem, co dotychczas wymienialem, wiec jakby niespodzianek mam potencjalnych mniej... ...ale jak tak dalej pojdzie, to go podpale..bo sil coraz mniej a sentyment slabnie z kazdym wydanym euro (w setkach) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.