medyk Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 Mam pytanko do starszych użytkowników QQ w jaki sposów najlepiej dotrzeć silnik QQ? Jak Wy docieraliście i jak radzicie? Ja mam 1,6 benzyna i aktualnie 220 km na liczniku . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bonzo Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 Nie no chłopie to nie maluch,wydaje misie że silniki są dotarte i nie trzeba zbytnio przejmować sie jakimś tam docieraniem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medyk Posted December 17, 2008 Author Share Posted December 17, 2008 no "chłopie" też tak myślę jak Ty ale po wpisaniu w Googlach "docieranie silnika" poczytałem tochę i juz nie wiem co o tym sądzić...A zreszta sami uzytkownicy forum "docierają" na różne sposoby i wymieniaja oleje po 1500 km przebiegu- wystarczy poczytać forum panie moderator... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jam Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 instrukcji nie dostales z samochodem? napewno ejst tam o tym notka wg mnie 500km nie przekraczajac 3 tys/obr powinno wystarczyc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
raffall Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 w instrukcji są zalecenia dotyczące dotarcia silnika, nie pamiętam dokładnie ale chyba przez pierwsze 1000 km nie przyspieszać gwałtownie, nie przektaczać 2,5-3 tys obrotów i nie jeździć długo ze stałą prędkością, ja zaraz po odebraniu autka wybrałem się na wycieczkę po autostradzie - delikatnie rozpędzałem do 110 km/h, puszczałem gaz i hamowanie silnikiem do prędkości 70 km/h... i tak przez parę ładnych kilometrów... generalnie wydaję sie że najlelepiej dotrzeć silnik w warnukach jazdy miejskiej, byle tylko nie zrywać asfaltu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
honnki Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 Miałem kilka aut na tzw. dotarciu i w zależności od silnika i zalecen producenta trzeba po prostu delikatnie sie obchodzic przez pierwsze 1000-1600km. Jezdzilem na obrotach 3000-3500 tys bo bardziej szkodza niskie obroty, unikałem wciskania pedalu gazu na maxa i ostrego hamowania -oczywiscie nie kosztem bezpieczenstwa. Ot Panowie co tu duzo pisac trzeba auto traktować jak dziewice :diabel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medyk Posted December 18, 2008 Author Share Posted December 18, 2008 mam instrukcję obsługi więc wiem co zalecają.W pytaniu chodziło mi o to jak Wy docieraliście swoje maszyny-Honnki i raffall zrozumieli pytanie. Nie wiem czy czytaliście ale panowie od X-Traili wymieniali oleje po 1000 czy 1500 aby silnik się lepiej dotarł...Wszedłem potem w Google i zacząłem czytać i co wyczytałem? Że niektórzy zalecają ostro jeżdzić ...Hmm Może przytoczę fragment: Jak najlepiej dotrzeć nowy silnik ? Krótka odpowiedź: Ostro ! Dlaczego ?? W dzisiejszych silnikach proces docierania ma tak na prawdę na celu prawidłowe osadzenie pierscieni tłoka. Przeciwnie do popularnego przekonania, (nacisk pierscieni tłoka nie powoduje "odgodzenia" cisnienia spalania). Nacisk pierścieni jest wystarczające jedynie do "zeskrobania" oleju co ma zapobiec dostaniu się go do komory spalania. Jeśli o tym pomyślisz, pierscienie wywierają około 5-10 lbs (1 lb = 0,453592 kg) ciśnienia na sciany cylindra... Jak może tak mały nacisk pierscienia odgrodzić tysiące PSI (funtów na cal kwadratowy) (1psi=6894,75729 Pascala ; 1psi=0.06804596391 atmosfery; 1psi=0.070306957964 kg/cm2) ciśnienia spalania ? Oczywiście nie może. Jak pierscienie odgradzają się od olbrzymiego ciśnienie spalania ?? Właśnie poprzez samo ciśnienie gazów !! Przechodzą przez górną część pierścienia i dostają się za niego by zmusić go do poruszenia się na zewnątrz atakując ściany cylindra. Problem polega na tym, że nowe pierścienia są dalekie od doskonałości i muszą zostać nieco "zużyte" aby kompletnie odgrodzic całą drogę suwu tłoka. Jeśli ciśnienie gazów jest wystarczająco wysokie podczas pracy silnka podczas pierwszych kilometrów (odkręć gaz !!!), to cały pierścien dotrze się do powierzchni cylindra, blokując ciśnienie gazów spalania tak dobrze jak to jest tylko możliwe. Problem z "łagodnym docieraniem"... Wycięty w cylindrze wzór działa jak pilnik pozwalając pierścieniom na zużycie. Pierścienie szybko ścierają się w miejscach szczytów nierówności, bez względu na to jak "ostro" silnik pracuje. Dlatego przy łagodnym docieraniu bardzo mała jest szansa na to, że pierścienie zostaną osadzone naprawdę dobrze ... liczy się pierwsze 30 km !! (...) Tak - ale... instrukcja obsługi mówi żeby silnik docierać łagodnie... Zauważ, że technika omówiona tutaj nie ma na celu katowanie silnika lecz jest celowym, metodycznym podejściem do problemu osadzenia pierscieni. Logika tej metody jest słuszna. Jakkolwiek, niektórzy mogą mieć opory do takiego podejscia do problemu docierania, ponieważ kłóci się to z zasadami. Argumentem za łągodnym docieraniem jest zwykle: "tak mówi instrukcja obsługi"... Lub cytując: "ciasno pasowane części w silniku mogą ulec uszkodzeniu zniszczeniu lub nawet zblokowaniu jeśli będziesz jeździł ostro" Rozważ to: Wysoko zaawansowane technologie stosowane w odlewanictwie i obróbce metalu używane współcześnie powodują że części o ciasnym pasowaniu to rzecz normalna. Pomyłka producenta polegająca na zbyt ciasnym pasowaniu części jest w obecnych czasach wyjątkowo rzadka. Lecz jeśli wystąpił by taki błąd produkcyjny, żadna ilość łagodnej jazdy nie naprawiłaby problemu. Jaki jest prawdziwy powód ?? A więc dlaczego wszystkie instrukcje obsługi mówią aby jeździć łagodnie przez pierwsze 1000 km ??? To jest dobre pytanie... P: Jaki jest powód najczęstszych problemów z silnikami ? O: Brak kompletnego rozgrzania silnika przed ostrą jazdą !!! P: Jaki jest drugi najbardziej częsty powód problemów z silnikami ? O: Łagodne docieranie !!! Ponieważ, jeśli pierścienie nie są dobrze osadzone, przepuszczają one część spalin która zanieczyszcza olej kwasami i innymi szkodliwymi produktami spalania !! Jak na ironię, łagodne docieranie nie jest tym czym wydaje się być. Prubując chronić silnik, dzieje się dokładnie odwrotnie, jako że "przeciekające" pierścienie do końca życia twojego silnika będą zanieczyszczały olej.. No i co Wy na to? Piszcie jak docieraliście auta..Ja np Yarisa jak kupiłem to zaraz za jakieś 2 dni akurat jechałem nad morze na wczasy tj ok 630 km.Normalnie jechałem bez piracenia.Po powrocie wymieniłem olej /1500 km/ .Autko do dziś nie bierze oleju i nie dolewam od wymiany do wymiany.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jam Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 ten kawalek o ostrym docieraniu to bzdura i pisal to jakis laik ktory mysli ze sie zna a go** wie jesli dobrze pamietam to w VW norma spalania oleju na 1000km to 1l wlasnie dla takich baranow ktorzy rzna silnik na docieraniu do odciecia i pozniej sie nie moga sadzic ze im silnik pali olej a jak ladnie dotrzesz to ci nie bedzie bral wcale lub tyle ze meidzy wymiana nawet tego nei stwierdzisz na bagnecie a to ze pierscienie przepuszczaja spaliny do skrzyni korbowej jest zupelnie naturalne i dzieje sie tak w kazdym samochodzie tyle ze w jednym mniej a innym bardziej gdyby nie to to by nie bylo potrzeba odpowietrzenia skrzyni korbowej zreszta postepuj zgodnie z instrukcja samochodu producent produkujacy setki tysiecy aut rocznie a ktory jest na rynku od wielu lat wie lepiej i gdyby silnik nalezalo dicierac zapierajac sie o gaz to by o tym napisal Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medyk Posted December 18, 2008 Author Share Posted December 18, 2008 tak się zastanawiam czy czasem też nie wymienic oleju po powiedzmy 1000 km... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mdzalewscy Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 silniki są docierane w fabrykach, byłem na liniach montażowych aut. Widziałem jak komputer symuluję jazdę silnikiem, zwiększa obroty itd... oczywiście są to silniki bez osprzętu. Dlatego już częśc producentów zrezygnowała z wcześniejszej pierwszej wymiany oleju. Spora część artykułów o docieraniu silnika została napisana kilkanaście lat temu, albo dotyczy silnika po remoncie. Błędem jest łagodne docieranie silnika, należy korzystać ze średnich prędkości obrotowych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
honnki Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 zgadzam sie co do srednich predkosci obrotowych ale co do docierania hmmm. Może to sie nie nazywa juz docieraniem ale kazda instrukcja nowego pojazdu mowi o tym jak przejechac ten pierwszy tysiac km. Moze to nie docieranie ale na pewno ma wplyw na zywotnosc i dalsza ekspoloatacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bonzo Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 Błędem jest łagodne docieranie silnika, należy korzystać ze średnich prędkości obrotowychczyli jeździć normalnie bez wariacji ot całe docieranie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mdzalewscy Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 ale kazda instrukcja nowego pojazdu mowi o tym jak przejechac ten pierwszy tysiac km. Moze to nie docieranie ale na pewno ma wplyw na zywotnosc i dalsza ekspoloatacje tak jak pisałem, docieranie silnika jest bez osprzętu, nie ma tam docelowego układu dolotowego, wydechowego, chłodnicy. Za bardzo nie można było podejść w fabryce aby to obejrzeć, ale chyba nawet nie ma tam pompy wody, paliwa tylko do silnika wszystko podłączone jest rurami. Dlatego producenci zalecają przez pierwsze 1000km ostrożniej, gdyż pewnie chodzi tu o osprzęt, wszystko musi się troszkę dopracować, elementy dobrze przesmarować. Komputer silnika tez przez pierwsze kilometry ustawia właściwe parametry pracy Silniki najlepsze swoje parametry osiąga po przejechaniu czasem nawet 100tyś km, np. V-tec Hondowskie maksymalną moc osiagają na poziomie 90-100tyś km(np. S2000) i potem długo ją mają. Czyli co docieranie silnika trwa 100tyś km ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medyk Posted December 18, 2008 Author Share Posted December 18, 2008 mając 100 000 przejechane to już kazdy u nas żle patrzy na takie auto (pozostałość po fiatach i tp aut sprzed lat )... To co powiecie na temat wymiany oleju po 1000 km ? Chyba nie zaszkodzi? A tak swoja drogą może może napiszecie jak docieraliście swoje auta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bonzo Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 To co powiecie na temat wymiany oleju po 1000 km ? a tak każą czy to tylko Twoja inicjatywa?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medyk Posted December 18, 2008 Author Share Posted December 18, 2008 piszą,że po 30 tyś ale wyczytałem,że panowie od X-Traili wymieniaja po 1000 czy 1500 i myslę czy nie zrobić tak samo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kristo Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 piszą,że po 30 tyś ale wyczytałem,że panowie od X-Traili wymieniaja po 1000 czy 1500 i myslę czy nie zrobić tak samo... jak masz za dużo pieniędzy to lepiej wpłać na dom dziecka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 Silnik jak i hamulce dociera się spokojnie czyli nie przyspieszając gwałtownie i nie kręcić do wysykich obrotów... Także warto po tych pierwszych 1000-1500km zmienić olej i spuścić go do czystego naczynia - najlepiej białego baniaka np. po wodzie destylowanej - gwarantuje że oliwa będzie się mienić od metalu - błyszczące szare drobinki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medyk Posted December 19, 2008 Author Share Posted December 19, 2008 i to jest odpowiedż na temat... Kristo gwarantuje Ci ,że wpłacam takowe na fundusz niepełnosprawnych,na konkretne dziecko a nawet corocznie na Caritas.A odnośnie wymiany to mnie samemu to nie różnica czy zmienię po 1000 czy po 30 000 ale ten kto po mnie kupi być może odczuje ..A myślę,że wolałbys kupić od kogoś kto dbał i szanował ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba1996 Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 dokładnie jak napisał poprzednik ja jeździłem delikatnie 1000km (do 3 tys obr) i potem po 2500km wymieniłem olej i tyle :mikolaj: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kristo Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 wolałbys kupić od kogoś kto dbał i szanował ?? tak, ale uważam tez że nie ma co przesadzać - to tylko samochód Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest lechu1 Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 Mając 200 km na liczniku przebiegu wybrałem się do Chorwacji.Docierałem mając na uwadze instrukcje o jezdzie zmiennej-by nie utrzymywać silnika długo na stałej liczbie obrotów.I tak było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medyk Posted December 19, 2008 Author Share Posted December 19, 2008 i jak wam chodzą po dotarciu ? czuc moc czy jak? Mój kolega w pracy docierał jedno auto a drugi drugie ..Ten pierwszy flegmatyk delikatnie bardzo jeżdził a drugi /nie widziałem/ ale chyba bardziej dynamicznie i wiecie co?-Auto tego pierwszego potem było już jakieś również ociężałe i nie miało "kopy"natomiast drugie było bardziej dynamiczne..Co Wy na to ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MICEN Posted December 20, 2008 Share Posted December 20, 2008 Nie ma co mulić - filtr zapali się i wydatek gotowy na święta A tak serio - po pierwszym wypalaniu przestałem oszczędzać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest notek Posted December 21, 2008 Share Posted December 21, 2008 medyk - co Ty się tak boisz, hę? :diabel: Mój 1,6 docierałem dość ostro i potwierdza się, że silnik mulony od początku, zmulonym na zawsze zostaje - a te nie oszczędzane skrajnie na początku: odwdzięczają się później osiągami i eksploatacją, ciut lepszą niż identyczne inaczej docierane. Jak się boisz, to docieraj jeżdżąc w ok. 4000 obr./min., co jakiś czas dociągnij do 6000 obr. - na pewno będzie dobrze: sprawdzone już na wielu nowych autach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.