Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

[P10/W10] 2.0d zasilanie świec żarowych


Guest szczetke
 Share

Recommended Posts

Guest szczetke

witam zaczeły się mrozy a z nim problemy z zapalaniem

primera p10 silnik cd20e 273kkm zrobiłem sobie kontrolke grzania świec i widzę problem

wkładam kluczyk (świece grzeją) kontrolka pali ok 5 sek przekręcam kluczyk gasnie przekręcam dalej kluczyk zapalają sie kontrolik w liczniku kontrolka zapala się no ok 0,5 sek po czym znowu gaśnie i zapala sie po ok 20 sek na stałe sprawdziłem styk w stacyjce dobry(ten co zwiera dwa kabelki) czyżby ecu padł ?

Link to comment
Share on other sites

mnie by nie martwiła przerwa 20s tylko to że później świeci cały czas. za grzanie świec nie odpowiada ECU tylko przekaźnik świec żarowych.

Link to comment
Share on other sites

Guest szczetke

ciekawe co steruje tym przekaznikiem co mierzy temperature i czas w p10 cd20 przekażnik ma 4 styki dwa to cewka jeden +12v jeden wyjście na świece mitem jest że ten przekaznik stopniowo obniża napięcie na świecach ( przekażnik sprawdzałem)

Link to comment
Share on other sites

przekaźnik jest połączony z czujnikiem temperatury i nic nie steruje przekaźnikiem, to właśnie przekaźnik jest tym sterownikiem. i po czym wnosisz że przekaźnik jest ok?

Link to comment
Share on other sites

Guest szczetke

przekażnik rozebrałem styki przeczyściłem pomierzyłem i wygląda na dobry chodzi mi o ten przekaznik koło druta do podniesienia maski do niego dochodzi kabel od aku kabel od świec i dwa steruące no chyba ze gdzies jest jeszcze przekażnik sterujący nim co mi się nie wydaje , który czujnik odpowiada za temperature do świec

Link to comment
Share on other sites

Guest szczetke

oj chyba nie rozłaczalem go i zwierałem do masy wskaznik temperatury reagował a świece bez zmian jutro sprawdze podczas jazdy a do czego jest ten drugi czujnik z dwoma przewodami z drugiej strony silnika przy aku na rurze steruje on wiatrakami ? czy czymś jeszce

Link to comment
Share on other sites

szczerze Ci powiem że nie wiem ale jestem przekonany na 99% że właśnie ten czujnik o którym napisałem wcześniej daje sygnały do przekaźnika świec żarowych

Link to comment
Share on other sites

Panowie

Temat wałkowany wiele razy. Pod deską jest sterownik przekaźnika świec. Sterownik ten określa grzanie na podstawie czujnika temperatury ( tego z dwoma stykami przy głowicy )

Gdy silnik jest zimny wkładasz kluczyk i świece grzeją 3-4 sek. po czym się wyłączają. Przekręcasz na zapłon i świece znowu grzeją, tyle że około 20sek. Kontrolka fabryczna świec pali się zazwyczaj tylko kilka sekund. Włączasz silnik i znowu świece grzeją do momentu jak silnik dostanie coś koło 60*C. I faktycznie cały czas pełnym napięciem akumulatora ( przynajmniej u mnie ) choć większość klubowiczów twierdzi, że napięcie się stopniowo obniża.

Link to comment
Share on other sites

Guest szczetke

Przekręcasz na zapłon i świece znowu grzeją, tyle że około 20sek.

 

 

u mnie jest na odwrot -Przekręcasz na zapłon i świece znowu grzeją, tyle że po upływie 20sek. poczytek cyklu taki sam jak u ciebie gdzie szukać tego przekaznika pod deską

Link to comment
Share on other sites

Skoro grzeją PO upływie 20 sek. to albo ktoś gmerał w kablach i źle to później podłączył, albo padł sterownik. Co do lokalizacji tego układu posłużę się cytatem z innego postu:

 

Przekaznik do swiec znajduje sie przy tym drucie ktory podpiera maske gdy ja podnosisz i jest do niego wczepiona zielona wtyczka.

 

Komputer od swiec jest na samym dole w srodku samochodu pod srodkowym tunelem i pod radiem (na samym dole-na samej podlodze prawie).

Choć teraz tak sobie myślę, że może sam przekaźnik pod maską ma pozamieniane przewody.

Link to comment
Share on other sites

Guest szczetke

jak by przekażnik miał pozamieniane kable to po włożeniu kluczyka nie grzałyby przez ok 5 sek może te czujnik z dwoma przewodami padł i ecu myśli ze jest cały czas ciepło

Link to comment
Share on other sites

może te czujnik z dwoma przewodami padł i ecu myśli ze jest cały czas ciepło
Gdyby tak było to z kolei nie grzałyby w ogóle, bo jak silnik ciepły to świece się nie włączają. Ja bym na Twoim miejscu sprawdził miernikiem zasilanie i cały obwód przekaźnika, potem na wszelki wypadek czujnik temp. ( rozłączając styki, a potem je zwierając ) a na końcu sterownik, w końcu do niego najtrudniej się dostać. Tyle, że jego sprawdzenie to raczej tylko podmiana na sprawny.

Nawet jeśli teraz byś tego nie robił to należałoby zrobić sobie jakiś prosty tymczasowy obwód włączania świec. Inaczej szybko się spalą, lub co gorsze alternator.

Link to comment
Share on other sites

Pod deską jest sterownik przekaźnika świec. Sterownik ten określa grzanie na podstawie czujnika temperatury

 

nie rozumiem jednej rzeczy, co to jest ten sterownik? i po co w takim razie jest przekaźnik świec żarowych skoro jest jakiś sterownik. zawsze wydawało mi się że to właśnie przekaźnik jest odpowiedzialny za to, co napisałeś na temat jakiegoś sterownika....

Link to comment
Share on other sites

temat przeczytałem ale dalej nie ma tam odpowiedzi na moje pytania które zadałem wcześniej.

Link to comment
Share on other sites

Sterownik dostaje informacje i to on załącza przekaźnik. Trudno żeby czujnik temperatury (opornik reagujący na ciepło) załączał cewkę przekaźnika lub ją wyłączał. Zdecydowanie najwłaściwszym jest ów sterownik. Jedynym punktem w którym się nie mogę zgodzić jest spadające napięcie na świecach z wrastającą temperaturą silnika. Ja mam stałe przez około 3 minuty (czas dogrzewania).

Link to comment
Share on other sites

ale co w tym takiego skomplikowanego żeby to właśnie przekaźnik załączał się bądź wyłączał na podstawie wskazań temperatury którą dostaje z czujnika?

Link to comment
Share on other sites

ale co w tym takiego skomplikowanego żeby to właśnie przekaźnik załączał się bądź wyłączał na podstawie wskazań temperatury którą dostaje z czujnika?

Czujnik temp. to termistor, czyli rezystor zmieniający oporność w zależności od temperatury. Nie może on sterować bezpośrednio przekaźnikiem, bo:

1. Nie można by odpowiednio wysterować kontrolki świec.

2. Nie byłoby czasowego układu wstępnego i głównego podgrzewania

3. Aby zasilić przekaźnik rezystancja czujnika musiałaby spaść praktycznie do zera, co spowodowałoby przepływ większego prądu przez ten czujnik, a tym samym jego szybkie zużycie.

4. Czujnik temp. musiałby być bardzo dokładnym opornikiem o bardzo małej tolerancji.

5. W silnikach TD byłby to obwód poza kontrolą głównego komputera, a wiadomo przecież że teraz to komputery sterują wszystkim ( stąd tyle usterek :) )

Link to comment
Share on other sites

no dobra, powiedzmy że w 50% przekonałeś mnie, chcoć dalej jestem pewien że na upartego dało by się ominąć jakikolwiek sterownik i tak skonstruować przekaźnik że działało by to bez żadnych problemów. ale to tylko takie moje gdybanie:D

Link to comment
Share on other sites

Możesz to zrobić.

Wystarczy o dołączyć przewód od listwy zasilania świec i podłączyć własny obwód zbudowany z przekaźnika (ok. 100 amper), załącznika i oczywiście zabezpieczenia jakieś 70-80 amper (bezpiecznik). Podłączasz to bezpośrednio do akumulatora.

A może pójdziemy jeszcze dalej i zbudujemy drugi obwód niezależnie od istniejącego.

W kolektor dolotowy wkręcimy świecę żarową płomieniową. Bardzo dobre na zimowe ranki ogrzeje powietrze i trochę ognia da naszym malutkim.

Rozwiązanie rodem ze starych tarpanów. Fiaty Ducato mają to i się sprawdza.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...