Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

[K10] Ogrzewanie wnętrza


hallmanneq
 Share

Recommended Posts

Witam.

Mój problem polega na tym, że nie ma żadnej możliwości ustawienia nawiewu CIEPŁEGO powietrza wewnątrz auta. Sprawdziłem wszystkie linki/cięgna, zamknięcia, przewody i jest ok. Wszystko działa bezproblemowo, z wyjątkiem temperatury. Znalazłem ciekawy element znajdujący się w komorze z wiatrakiem/dmuchawą: trzy sprężynki rozgrzewające się (chyba oporowo). Sprawdziłem, że na każdym z 4 biegów dmuchawy jest inna kombinacja załączania się sprężynek. Jednak nawet przy "najcieplejszym" (w/g mnie) ustawieniu ten układ nie daje rady niczego zagrzać- nic a nic. Dodam, że silnik pracował cały czas.

Czy ktoś się orientuje, jak działa ogrzewanie w K10ce? Wydaje mi się że powinno "brać" ciepło z silnika i znalazłem nawet rurkę, która może być za to odpowiedzialne (wychodzi z kabiny do komory silnika, rozdziela się na dwie i jedna z nich wraca do kabiny obiegając silnik, druga podłączona jest-chyba-do zaworka w dole chłodnicy). Chłodnicę mam pełną :D i działa jak powinna (choć ostatnio coś mi z niej parowało :/)

Z góry dzięki za pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Te sprężynki o których mówisz to oporniki dmuchawy regulujące jej prędkość, a nie ogrzewanie :)

 

Ta "rurka" to pewnie rura z cieczą do nagrzewnicy.

 

Nie wiem jak to w K10 wygląda, ale pod deską powinieneś mieć taką drugą "małą" chłodnicę - nagrzewnice - Ona powinna się nagrzewać niezależnie od nastawów pokrętła od ciepła.

Link to comment
Share on other sites

hallmanneq, W k10tce ciepły nawiew działa tylko przy ustawieniu na szybę lub nogi ,przy ustawieniu na twarz wieje zawsze zimne (taka dziwna konstrukcja).

Ja po prostu u siebie ustawione na szybę.Jeśli nie będzie grzało w tej pozycji możesz mieć zapowietrzony uklad chłodzenia.Jest gdzieś temat odnośnie odpowietrzania układu chłodzenia,ale po prostu przy otwartym grzaniu musisz podolewać płynu do zbiorniczka wyrównawczego,kilkakrotnie rozgrzewając i studząc silnik :one:

Pamiętaj żeby suwak od temperatury ustawić na max,bo inaczej się nie odpowietrzy.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki alfabox- spróbuje. A co do tego nawiewu na twarz, to rzeczywiście tak jest- nie mam pojęcia dlaczego. No ale to K10- samochód pełen niespodzianek (ostatnio znalazłem 2gi klakson :D)

 

Miałeś rację :D - przeczyściłem chłodnicę, wlałem nowy płyn i grzeje jak ta lala. Dzieki

Link to comment
Share on other sites

a moje pytanie co miales w tej chlodnicy i pod korkiem? opisz to co wyciagnales i napisz jaki masz silnik i rocznik

Link to comment
Share on other sites

hallmanneq, W k10tce ciepły nawiew działa tylko przy ustawieniu na szybę lub nogi ,przy ustawieniu na twarz wieje zawsze zimne (taka dziwna konstrukcja).

Ja po prostu u siebie ustawione na szybę.Jeśli nie będzie grzało w tej pozycji możesz mieć zapowietrzony uklad chłodzenia.Jest gdzieś temat odnośnie odpowietrzania układu chłodzenia,ale po prostu przy otwartym grzaniu musisz podolewać płynu do zbiorniczka wyrównawczego,kilkakrotnie rozgrzewając i studząc silnik :one:

Pamiętaj żeby suwak od temperatury ustawić na max,bo inaczej się nie odpowietrzy.

Uff dzięki bogu że alfa jest z nami :D,a ja chciałem całą deskę rozbierać i szukać usterki,bo mi na gębę wiało zimne :D,a co do ogrzewanie w dziesiątce,to mi po 5min na maxie oczy zaczyna wypalać :F.

Link to comment
Share on other sites

oo to nie wszyscy widze o tym wiedza :P

Link to comment
Share on other sites

Deskę rozbierałem już kiedyś, ale nie znalazłem żadnej "chłodnicy". Nie rozbierałem co prawda do końca dmuchawy (bo pamiętam że miałem z tym jakiś problem) więc może coś tam jest. Generalnie autko mam '91 i 1,0. Przejrzałem to co radził alfabox i na 99% za grzanie odpowiedzialne jest ciepło z chłodnicy i te przewody, które wchodzą z komory silnika (równolegle do siebie tuż za silnikiem) i potem jakoś "zawracają" ( tzn: jeden przewód to chyba wlot, drugi to wylot).

 

borciuch1964: W chłodnicy było trochę syfu- nie za wiele, ale zawsze (dosłownie pół naparstka

). Jakieś takie małe "opiłki złomu". A jeżeli chodzi o płyn to jeszcze nie wiem co to było :029: pod korkiem widać było żółte borygo, ale jak odkręciłem kurek na dole chłodnicy to najpierw...poleciał denaturat...Przepłukałem przegotowaną wodą, aż przestała wypływać brudna i zalałem borygo -35C z BP. Dziś w połowie drogi do pracy okazało się, że ZAMARZŁO- nocowałem poza domem i mikrus musiał stać pod chmurką!!!

Także bogatszy o nowe doświadczenia wracam do garażu powtórzyć całą operację (plus sprawdzenie czy gdzieś nie pękło i nie leci- bo powinno chyba).

Link to comment
Share on other sites

opiłki moga swiadczyc o wykonczonej pompie wody (mogla sie zatrzec) lub od czegos innego. Plyn ci zamarzl? bez jaj... zrob tak. TE weze co ci ida do kabiny odlacz jeden (wczesniej mozesz zalac czystej wody demineralizowanej bo skzoda plynu) zapal auto i daj przedmuchac cisnieniu twoja nagrzewnice. <wlacz ogrzewanie w srodku na 4bieg> Cisnienie powinno ci przepachac ladnie nagrzewnice i zacznie ogrzewac wreszcie. Rurka jedna doprowadza druga odprowadza wiec wymontowanie na chybił trafil lub moze to widac ktora to ktora idac po niej w strone silnika. Ja nie wiem co ci ktos wlal do ukladu chlodzenia ale byl chyba niezbyt madry. Denaturat wlewac do chlodnicy.. No przeciez to bomba na kółkach.. masakra. Kup sobie kulera nie jakies borygo z bp zalej i ci nie zamarznie napewno

 

[ Dodano: Pon 05 Sty, 2009 19:12 ]

ps zeby ci nie zarzygalo silnika wypieta rurke mozesz przytkac lekko a ta wystajaca z kabiny podlacz inna rurka w strone ziemi

Link to comment
Share on other sites

Heh...najpierw spuściłem płyny z układu chłodzenia, a potem dotarło do mnie że nie mam co wlać- BP mam niedaleko i szczerze mówiąc, nie przyszło mi nawet do głowy, że coś może być nie tak z tanim płynem (wiadomo- żadnych dodatków typu odrdzewiacze i inne cuda nie ma ale swoje powinien robić). Akcja z zamarzniętym płynem skończyła się pęknięciem jednej z tych właśnie rurek od ciepłego nawiewu- na szczęście nic więcej nie popękało. Już wszystko działa- autko jeździ. Wielkie dzięki za pomoc panowie.pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Zamarzła mi dziś rano micra !! Widać -20 to za dużo dla moje pociechy ;)

 

Odpaliła, temperaturę złapała dość szybko, ale niestety nie mam ogrzewania, sprawdziłem wszystkie rurki ,dolałem płynu wszystko wygląda jak by było ok ale niestety nadal nie grzeje i dmucha mi tylko na zimno :(

 

bez ogrzewania jechałem jakieś 35 km i przyznam ze w takich chwilach pomarzyć można o tłoku w autobusie.

Link to comment
Share on other sites

Takie życie kolego ;)...Polecam zabieg alfabox'a i borciuch'a z odpowietrzaniem układu chłodzenia. U mnie w 100% zadziałało. Jak w chłodnicy jest płyn pod korek i rurki są miękkie to chyba nie jest tak źle. Poza tym, jeżeli odłączysz "kawałek" układu nawiewowego przy lewej nodze pasażera, to będzie widać 90% cięgien/linek (czy jak to się fachowo nazywa). Jedna z nich- jedyna pozioma- otwiera i zamyka przepływ ciepłego powietrza do kabiny- u mnie ledwo się otwierała.

Link to comment
Share on other sites

tez wybadam to ciegno chociaz mi grzeje ladnie ale zawsze moze byc lepiej :) niegdy tam nie zagladalem. u mnie dzis rano -18było zostawilem dla ciekawoci auto na polku w chlodnicy KULER nie zamarzl ani troche. Na gazie auto wogole nie odpalilo. %minut na benzynie pochodzil i na gazie bez problemu ale juz mialem letnie powietrze w nawiewu i cieply parownik od gazu.. Akumulator ledwo źipał ale odpalil :D Dzis tankowalem spalanie mi wyszlo 7.94LPG ale jezdze tylko na lpg oprocz dwoch razy odpalania na benzynie ale bez jechania. Grzanie na postoju. Pekł mi korek oleju dzis sprawilem ze zlomu sobie nowy :D 3dni jezdzielm bez bagnetu.. no masakra... GDzie ja glowe zostawiłem :D bagnet lezal sobie na warsztacie hehe

Link to comment
Share on other sites

Udało się dzięki uprzejmości kolegów z pracy na cały dzień wjechałem samochodem na ogrzewany parking podzziemny micra rozmarzła. dolałem płynu (z 0,5 l weszło), ogrzewanie działa :P Pytanie dlaczego stało sie tak jak sie stało i jaka tego przyczyna ??

 

Dzień wczesniej napewno zacioł mi sie termostat (wymieniałem na wiosne) i temperatura troszke podskoczyła powyzej połowy ale popukałem i odskoczył. mozliwe ze wtedy układ nawciągał sie powietrza do nagrzewnicy ??

Link to comment
Share on other sites

wywal ten plyn co masz odrazu. Zalej kulera. Jeszcze nie slyszalem zeby plyn chlodniczy zamarzl w takiej temperaturze

Link to comment
Share on other sites

płyn jest raczej dobry bo nie zamarzł w "sensie stricte" -na lód.

 

Podejrzewam ze mam gdzieś delikatnie wydmuchną uszczelkę pod łebkiem, co po przegraniu samochodu a później podczas stygnięcia układ zassał powietrze , to z kolei powędrowało do nagrzewnicy, z kolei nadmiar płynu został najnormalniej w świecie wyrzucony zaworem w korku.

 

Puenta jest tak ze czas zrobić uszczelkę pod głowicą :(

Link to comment
Share on other sites

Ja w swojej Micrusi mam Petrygo z Orlenu i nie mogę narzekać na zamarzanie jego a już kilka zim autko jeździ na nim(oczywiście jakieś tam dolewki latem były).Teraz u mnie było ok -18*C.Autko na I biegu tak grzeje ze prawie sauna w nim jest a strzałka na wskaźniku temp. wychyla się na jakieś 1/4 skali.

Link to comment
Share on other sites

widze ze k10 na mrozaj maja wskazania falszywe na wskazniku wszytskie.. u mnie tak samo ale blizej mi polowy po dlugiej jezdzie.. po 15km mam idealnie pol potem lekko spada ponizej pol. Raz mi zwariowal i spadl prawie do samego C

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...