Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N14] Wypadek - przypadek


merid
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oj :/

cos mi mówi że ci ta naprawa mocno kieszeń przewietrzy, sporo do poprawienia (patrz na ręce mechaniorom bo to Ty bedziesz ryzykował jazdę wózkiem po takim "dzwonie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakim wozkiem nie popadajmy w przesadyzm ! jak zawieszenie i podluznice nie ruszone to przeciez nic sie nie dzieje

 

jezeli przed wypadkiem miales autko w dobrej kondycji na tyle ze dalbys sobie za nie reke uciac (i to nie tak ze bys pozniej nie mial reki ;) ) to zrob i smigaj dalej, no chyba ze masz kase na cos nowszego

 

btw w co przydzwoniles i w jakich okolicznosciach ?

 

ps. mam w miare taniego blacharza ale pod lublinem to Cie chyba nie urzadzi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne - nie ruszone ........... :|

na 100% obie podłużnice są przesunięte i to o kilka centymetrów i coś mi mówi że zawieszenie również konkretnie oberwało, że o sterowaniu nie wspomnę.

 

"wózek" to taka przenośnia (mam nadzieję że z niczym złym się nie kojazy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OO rany szkoda sunnego i to w dodatku w wersji sr jak widzę ;(

Moim zdaniem naprawa nieopłacalna, zgadzam się ze Skażonym.

A może zamiast naprawiać lepiej byłoby kupić tanio drugiego sunny ze zdrową blachą ale golasa, choćby w najprostszej wersji 1,4 lx i przełożyć klamoty z sr - elektrykę, fotele, hamulce z abs, klimę itp ?

 

takiego antyka sie nie opłaca robic z tymi uszkodzeniami chyba ze samem

Antyka ? Nie żartuj. Sam mam sunny z 91 roku i tak dobrze się nim śmiga że nie zamieniłbym go na niejedno auto dekadę młodsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śliska nawierzchnia, nieuwaga...i dzwon jak się patrzy :/ słupek, latarnia ??

 

Szczerze mówiąc, nie wiem czy uratujesz...wiele zależy od tego jak się ostały podłużnice - jak przesunięte, nie warto chyba zachodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobic to napewno go zrobie. polak potrafi wszystko a jak sie wyprostuje te przedluznice to tez bedzie dobrze. to bylo walniece z 40 km/h w drzewo. no moze to tak strasznie wyglada ale tak zle chyba nie ma gdyz blotniki boczne tylko lekko sie zgiely czego nie widac na zewnatrz ale to tylko ze pas przedni je pociagnol. no ale silnik juz jest napewno przesuniety. auto drugie moge kupic za rozsadne pieniadze i zeby mi sie to bardziej oplacalo to mysle ze nie moze przekroczyc 2000 tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak myslalem ze albo drzewo nie chcialo sie przesunac albo jakis betonowy slupek/kosz..

silnik i jego podzespoly cale?.. robic czy kupic nowy.. to juz twoj wybor.. musisz sam dokladniej obadac co idzie do naprawy.. obliczyc caly jej koszt+czas (bo chyba tez wazne)

i sam siebie zapytac czy warto dalej z niego pchac kase (tzn czy byl w dobrym stanie itp, itd.) a jesli nie to z2maciek ma dobry pomysl, kupic tylko i wylacznie "golego sunniaka" w dobrym stanie, poprzekadac wyposarzenie ze stuknietego i to co zostanie dac na pozarcie szukajacym czesci do tego auta :) tzn je sprzedac :D pozdrawiam i zycze szczescia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...