Gość Arek12q Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Witam ! Mam nissana sunnego i mam pytanie. jak zwykle juz zreszta.... Moze mi ktos podpowiedziec gdzie znajduje sie termostat ? To nissan sunny n14 1.6 ! Z gory dziekuje Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 hej termostat masz na lewo od pierwszego odnuża kolektora ssącego i nieco w dół - jest on pod aluminiym odlewem przykrecanym na 3 śróby 10 i od tego odlewu idzie groby czarny wodny wąż...€€ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Arek12q Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 dzieki wielkie ! A teraz chcialbym sie upewnic co do moich podejrzeń bo wydaje mi sie ze moim problemem jest termostat.... Otóż moj nissanek ma uszkodzoną chlodnice tzn jest nieszczelna...i wentylator wogole sie nie wlacza...Na krotko go sprawdzalem i dziala ! Pomyslalem ze to moze byc bezpiecznik lub czujnik (ktory jesli sie nie myle znajduje sie pod glowica?). Auto gotowało mi sie latem tylko w dłuższym postoju w korku bo bylo brak chlodzenia. Jak auto troche ostyglo i wracalem aby znowu jechac zbiorniczek wyrownawczy byl pusty..Z tego co sie orientuje w wyniku cisnienia z powodu braku chlodzenia jakie zostalo wytworzone woda sie zagotowala i przez nieszczelna chlodnice woda mi wyplynela... W zime bylo w miare wszystko ok do pewenego czasu...Kilka dni temu wsiadlem gdy byl spory mróz odpalilem i jechalem okolo 5-10 km do miasta gdy po dojechaniu plyn znow mi sie zagotowal. A po skonczeniu pracy w zbiorniku pluynu znow nie bylo... Uzupelnilem plyny myslac ze moze to tak tylko od swieta. A po 1 dniu sytuacja sie powtorzyla. I tak jest juz caly czas. W niskiej temperaturze powietrza auto bardzo szybko sie gotuje. Bylem z tym na warsztacie i zmierzyli dwutlenek wegla i powiedzieli ze prawdopodobnie to uszczelka pod glowica, glowica lub blok jest uszkodzony. Jednak pod domem pokazalem to ojcu, odpalilismy auto pogazowalismy kilka min i temperatura na zyczenie zaczela rosnac i poziom plynu w zbiorniczku sie podniósł. Co prawda nie doprowadzilismy do wrzacej wody w zbiorniczku wyrownawczym ale temperatura na wskazniku byla prawie do polowy i jak juz auto bylo rozgrzane, ojciec odkrecil ten bezposredni korek od chlodnicy no i FRRRRUUU woda wystrzelila z chlodnicy i byl deszcz.... wylecialo co wylecialo a ze zbiorniczka wyrownawczego wody nie ubylo. A chyba tez powinno splynąć do chlodnicy. Żadnej tlustej mazi w zbiorniczku nie ma, plyn jest czysty, auto postawilem w garazu na jeden dzien i zadna woda nie wycieka (chodzilo tu o sprawdzenie czy cieknie na zimnym silniku z bloku, czy oby napewno nie jest peknieta). Na chlopski rozum wydaje sie ze byc moze termostat jest zepsuty i po prostu sie zacial i ta woda nie chciala splywac. Ale czy tak jest ? czy dobrze mysle ? Troche sie rozpisalem ale mam nadzieje ze komuś zechce sie to przeczytac... Z gory dziekujje i prosze o pomoc.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 może mało jest płynu i czujnik temepratury fałszywe odczyty łapie... albo sam czujnik jest zepsuty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Arek12q, ,musisz dobrze pouszczelniać chłodnice a następnie dobrze odpowietrzyć układ,dolewaląc do zbiorniczka podczas stygnięcia kilkakrotnie studząc n iagrzewając silnik,aż przestanie brać ze zbiorniczka.Nieraz wystarczy troche powietrza w obiegu i tworzy się korek parowy który z kolei wypycha płyn przez nieszczelności i tak w koło :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Arek12q Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 Ok, oddalem auto do warsztatu wymienili uyszczekle pod glowica i teraz auto w miare jezdzi. Ale przy wiekszych korkach temp skacze wysoko i prawdopodobnie plyn bedzie sie gotowal. Wiatrak dalej sie nie wlacza. Mysle ze to moze byc czujnik wiatraka albo jakis bezpiecznik. Czy ktos z was wie gdzie szukac tego czujnika ? jak zrobie wiatrak wymienie chlodnice... Z gory dziekuje za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 Arek12q, Czujnik wentylatora z reguły jest wkręcony na dole w chłodnice Odłącz kostkę od niego i spróbuj polączyć na krótko,jak zadziała to czujnik do wymiany,a jak nie zadziala to podłącz wiatrak na krótko do aka i sprawdź go.A może zaśniedziały tylko styki w kostce przy czujniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Arek12q Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 Wentylator juz sprawdzalem na krótko... dziala. A czujnika jeszcze nie. Sprawdze jutro jak bedzie widno dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 w prawdzie zima minela ale podepne sie do tematu... ostatnio 2 raz mi sie auto zagotowalo ...podejrzewam termostat ...bo dziwne jest ze czasem jezdze po miescie mocno dajac po obrotach i nic sie nie dzieje zlego ...temp stoi ...natomiast wyjezdzam w trase jade spokojnie i nagle temp zaczyna rosnac ...oprocz tego zbiorniczek wyrownawczy napewlnia sie caly a chlodnica robi sie pusta ...no moze nie do konca ale z niej ucieka do zbiorniczka ... czy to termostat czy cos bardziej powaznego jak myslicie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 sergiej, Minimalna nieszczelność układu może powodować sasysanie powietrza podczas stygnięcia silnika i tym sposobem tworzy się korek powietrzny w górnej części silnika (głowica).W czasie jazdy blokuje on normalny obieg płynu w układzie,a dodatkowo po nagrzaniu się głowicy może powodować tworzenie się pary,która wypycha płyn do zbiorniczka i gromadzi się w chłodnicy. Przyczyny to nieszczelność pompy wodnej ,nieszczelny wężyk wyrównawczego a w ostateczności przedmuch uszczelki głowicy,ale w takim wypadku czuć spaliny z chłodnicy.Sprawdź czy nie ma nigdzie nieszczelności.Może być na tyle mała że płyn zaledwie będzie (pocił )połączenie,ale za to podczas stygnięcia może zasysać tam powietrze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Zmień termostat, jeżeli sytuacja będzie bez zmian, to bardzo możliwe że to problem z uszczelką pod głowicą. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 no dzisiaj chyba wywale termostat ...ale obawiam sie ze to jednak uszczelka albo jeszcze gorzej bo plyn troche jakis taki dziwny ...jakby ubrudzony olejem ;-( no i czasami sie puchnace weze robia ... [ Dodano: Pią 10 Kwi, 2009 11:06 ] przyjrzalem sie dokladniej temu wszystkiemu i lipa jest raczej napewno ...olej w plynie siedzi wiec chyba napewno uszczelka o ile nie gorzej ...jeszcze mozliwe ze glowa pekla ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcineq20 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Panowie, jeśli jest mało płynu w zbiorniczku wyrównawczym to wentylator sie włączy??? wydaje mi sie ze musi byc MAX. Co Wy na to?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 powinien bo wentylator sie od czujnika zalacza ... a ja poki co wyjalem termostat i sie okazalo ze walniety ...pojezdzilem troche i nie udalo mi sie zagotowac samochodu ...a po takiej jezdzie to i sprawny moglby ...zobaczymy jutro co sie bedzie z olejem dzialo ...ale obawy mam nadal duze ;-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.