Guest Tofu Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Pojawiło mi sie coś dziwnego podczas jazdy od czasu do czasu następuje palnięcie -szarpnięcie kierownicy w Lewo -- wystepuje jak jade na biegu i puszczam z obrotów tz hamowanie silnikiem takie delikatne szarpnięcie choć może i nie takie delikatne zawsze w lewo --przy przyspieszaniu albo przy jeżdzie w obrotach tego nie ma jesli utrzymuje stały napęd z silnika w momęcie puszczenia gazu coś takiego występuje ,,,tak samo na luzie też szarpie co dziwne nie zawsze od czasu do czasu ,,, Wiem że do wymiany kwalifikuje sie prawy górny wahacz i oddzywał mi sie latem prawy przegub .... Jakie pomysły do tej pory tego nie było a nie mam pomysłu gdzie szukać Stawiam na przegub ,,,,ale może coś ukł kier,,,,,, Dokręciłem dziś koła i jeden przegub tak jakby jest delikatniej a od długiego postoju to rozgrzania czy nawet dłużej to nie występowało ,,,,, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Ja obstawiam poduszki silnikowe... To samo miałem w sunnym swoim, wymieniłem i jak ręką odjął. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Pisałem że wszystkie wymieniona na 4 maxa nowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest donn_primerra Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 zdejmnij pasek od pompy wspomagania układu kierowniczego i zrob prube no i napisz oczywiscie co i jak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted January 17, 2009 Share Posted January 17, 2009 Problem w tym że to występuje nie cały czas a od czasu do czasu i trudno mi jest wyczuć czy mu przeszło jedyne co mi sie nasuwa to to że po odpaleniu i do rozgrzania auta na dłuższym odcinku tego nie ma i nie występuje jak sie przyspiesza ale zdjęcie nogi z gazu powoduje takie szarpnięcie to samo jak do dojeżdżam do swiateł na luzie to też czasem występuje dziś oglądnąłem poduszki szarpałem silnikiem na biegu tz autem za silnik i tak mi sie wydaje że poduszki (nowe) mogę odrazu wyeliminować raz że na poszarpanych starych tego nie było a było co innego ,,,,, - występowanie tego na luzie (850 rpm) wyklucza ze to silnik -poduszki - można by tu faktycznie stawiać na pompę wspomagania tylko wypięcie paska -Ku@#$@ przypomniałem sobie jeszcze coś może zarżnąłem kompresor klimy i on stawia opór od czasu do czasu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest donn_primerra Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 kompresor od klimy to raczej nie . dlatego ci tak napisałem bo kiedyś jak kumpel miał zjebaną maglownice to czasem czuł takie szarpnięcie jak by delikatnie skręcił Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 wspomaganie chyba na 2 gim pasku idzie ,,,,, najgorsze że to występuje od czasu do czasu ,,,i trudno będzie szukać Faktycznie to coś może być w maglownicy jak tak to co sie da w niej naprawiać czy wymieniać bo tego tematu nie przerabiałem ,,, może jeszcze jakaś gałka albo guma w zawieszeniu,,, P.S zato sie dowiedziałem jak wygląda chłodnica oleju wspomagania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest donn_primerra Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 moze być w zawieszeniu ale na postoju jak zchodzi z obrotów tez ci szarpnie czy tylko jak jedziesz???? moze być jakiś luz w układzie zawieszenia. ja miałem taki przypadek i akurat była winna maglownica nic w niej nie robiłem poprostu wymieniłem na 2 to był opel i była tania jak barszcz. dlatego ci pisze warto sprawdzić i ewentualnie wyeliminować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 nie jak zpuszczam z obrotów i na luzie to występuje ,,,,,w czasie jazdy na postoju nic sie nie dzieje,,, no no występuje jak jadę raz na długi czas pare dni jeździł Ojciec i coś zaczął coś mówić że coś sie dzieje,,, potem wyruszyłem w trasę do Katowic było przeświadczenie że nadkola sie oblodziły i to jest powód na trasie miałem stresa co dziwne w obrotach nic sie nie dzieje dojechałem na miejsce było ciepło i oblodzenia zniknęły i było ok w drodze powrotnej też nie zauważyłem by sie coś działo ale po paru dniach zaobserwowałem że dalej sie pojawia taki efekt zastanawiam sie czy to coś nie z hamulcem ale raczej wątpie .... co do maglownicy to szukałem na allegro i znalazłem używaki wiec sensu nie widzę zmieniać ,,,,, co do naprawy to nie bardzo wiem jak ,,,, Jednak najpierw oglądnę zawiechę może jakiś stabilizator zdechł ,,,pełno tam tego,,,, Dzieki za podpowiedzi ,,, narazie wykluczam Silnik -przeguby poduszki pompę wsp. ---- mam w zapasie stawiam na jakiś stabilizator może mi sie da obczaić w pon,,, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest donn_primerra Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 tak tak bo tam to działo sie równierz na postoju elikatnie potrafiło skręcić kiere. co do uzywki to jest ok a regeneracjia potrafi 500pln kostować ale w nysach są one dosyć twarde. ja bym tu teraz zbadał wachacz dolny tuleje sworznie gorny wachacz i zwrotnice ogólnie luzy. dodając gazu jesli jest luz koła rozchodzą sie na zewnątrz jesli jest luz oczywiscie tym samym ujmujac zmienia sie geometria ale wiesz jaki to musiał by byc luz zeby az sam skrecał nie sposob go nie zauwazyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 no tak racja ale aż tak to żle nie jest zwłaszcza że to tak z dnia na dzień auto po puszczeniu kiery zachowuje sie normalni nie skręca ani nic ..tz po puszczeniu jedzie prosto,,,, może tak jak mówisz coś w zawieszeniu ale do patologi jeszcze daleko ,,,myśle typu koła raz / --- a raz tak ---/ to jest tak jakby ---| tak tz lewy przód coś brało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limak.s Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Witam. Podepnę się do tematu bo mam bardzo podobny problem. W moim przypadku też są takie pociągnięcia za kierownicę podczas jazdy a do tego ściąga podczas przyspieszania i czasami hamowania w prawo. Dodatkowo kierownica ciągnie zależnie od pochylenia jezdni. Mechanik stwierdził lekki luz na maglownicy ale ona sama nie cieknie i nie puka, w zawieszeniu wymieniłem prawie wszystko oprócz tulei wahacza. Objawy są też takie kiedy jedzie się nierówną drogą a efekt jest taki jakby samochód hamował podczas jazdy tylko jednym przednim kołem - raz lewe później prawe a to przekłada się na kierownice. Ostatnio też ciągle wywala mi płyn od wspomagania ze zbiorniczka i ciągle jest upocony i muszę dolewać mimo to że zbiorniczek jest zakręcony a na postoju kręcąc kierownicą nie widać żeby poziom podnosił się tak żeby płyn się wylewał. Mechanik oglądał auto i mówi że nic nie widzi a podczas krótkiej wolnej jazdy problem raczej nie występuje a ja czuję się jakbym zmyślał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 Po jeździe wczoraj nawet po autostradzie kawałek nic sie nie działo najepsze że było z +5 stopni na polu a pod wieczór po 12 km coś tak delikatnie sie odezwało ...i bądz tu mądry..... co do kolegi to mnie pocieszyłeś z tymi wymianami ---a czy sprawdzałeś zbieżność kół Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TomP11 Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 Witam to i ja sie podepne pod ten temat Otóż w mojej primierce p11 2.0TD jest następujacy problem podczas skrecania kolami np na parkingu kierownica stawia taki opór ze nie da sie sklecic w parawo ani w lewo. Skręcanie jest stopniowe znaczy to ze nie jest plynne jak powinno byc tylko skacze tak stopniami powiedzym obrót kierownica 5cm przestoj (tak jak by sie skonczyl promien skretu) jak pozniej szarpne to znowu rusze ją o 5 cm i tak wkolo malo tego zaczyna dziac mi sie to pod czas jazdy np na miescie jak skrecam na skrzyżowaniu podczas ruszania ale jak rusze na wiekrzych obrotach to tak jak by lepiej podkleske ze pasek od wspomagania jest nowy i dobrze napiety nic nie piszczy co to moze byc? 1.pompa od wspomagania nie ma oleju? 2.zajezdzona pompa od wspogania? 3.maglownica? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 U MNIE ROZWIĄZANIEM OKAZAŁO SIE DOLANIE OLEJU DO UKŁADU WSPOMAGANIA tak jak pisałem wcześniej że po małej dolewce bardzo się poprawiło i tylko delikatnie występował ten objaw wczoraj dolałem sporo i wydaje mi się że już po kłopocie ,,,, miałem sie zabrać za wymianę węzy bo już się kwalifikowały ale zima przyszła ,,, Najprawdopodobniej taki jest objaw zapowietrzonego układu ,,,, bardzo nie przyjemny ,,, Co do kolegi to to bym spróbował jak sie kręci bez odpalonego czyli na wolnej przestrzeni toczyć auto zgasić i spróbować skręcić wiadomo że będzie ciężko ale może płynnie i w tedy maglownica choć to jak piszesz to by wynikało że raz działa wspomaganie a raz nie .... A proponuje wlać olej mimo że widać że jest w zbiorniczku !!!!!!! zobaczysz żę poziom sie wyrówna !!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.