Guest holl Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Witam ! Mam qashqai'a od 2 tygodni, nowy z salonu 2.0 Diesel 4wd. Wczoraj rano wsiadłem do samochod,przekrcilem kluczyk i nic. Nie bylo slychac proby wlaczenia silnika ani nic, tylko jakies cichutki tykanie. Wysiadlem z samochodu zamknalem go , otworzylem , wsiadlem i dalej to samo. Dopiero jak wysiadlem i popchnalem go w tylna klape tak ze "zabujal" troche to udalo sie go odpalic. Czy ktos wie czym to moglo byc spowodowane i czy powinienem z tym jechac na gwarancje ? Zdarzylo to się tylko raz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kasa Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Sprawdź czy klemy i wszystkie kable przy akumulatorze są dobrze dokręcone - to mogło być powodem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kristo Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Witam ! Mam qashqai'a od 2 tygodni, nowy z salonu 2.0 Diesel 4wd. Wczoraj rano wsiadłem do samochod,przekrcilem kluczyk i nic. Nie bylo slychac proby wlaczenia silnika ani nic, tylko jakies cichutki tykanie. Wysiadlem z samochodu zamknalem go , otworzylem , wsiadlem i dalej to samo. Dopiero jak wysiadlem i popchnalem go w tylna klape tak ze "zabujal" troche to udalo sie go odpalic. Czy ktos wie czym to moglo byc spowodowane i czy powinienem z tym jechac na gwarancje ? Zdarzylo to się tylko raz. jak się powtórzy to nic nie rób tylko dzwoń po assistance - niech się martwią. Jak pojedziesz do serwisu to nic nie zrobią bo "jest ok"; a jak ci coś się stanie w trasie to masz dzień z głowy. To może być wszystko: komputer, immobilajzer, inteligentny kluczyk albo jakiś czujnik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PltnikVratko Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Tak jak wspomniał Kristo. Masz autko dwa tygodnie i cos podobnego się nie powinno zdarzyć. Assistance jest usługą za którą zapłaciłesz ubezpieczając auto, to skorzystaj z tego. Powodzenia. Vratko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest holl Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Sprawdź czy klemy i wszystkie kable przy akumulatorze są dobrze dokręcone - to mogło być powodem ale gdyby to były kable i klemy to by się kontrolki nie śieciły i np. radio by nie grało prawda ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kristo Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Sprawdź czy klemy i wszystkie kable przy akumulatorze są dobrze dokręcone - to mogło być powodem ale gdyby to były kable i klemy to by się kontrolki nie śieciły i np. radio by nie grało prawda ? gdyby były całkiem luźne to nic by nie grało/świeciło, ale to raczej nie klemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest holl Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 dzwonilem do ASO , to samo mi powiedzieli, nic nie robic i dzwonic na nissan assistance, ale boje sie np. ze otworze bagaznik (tam am mksiazeczke gwarancyjna), zamkne klape i samochod znowu odpali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazii666 Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Mam podobne zdanie do kolegi, poluzowane klemy. Bo raczej zawieszone szczotki w rozruszniku odpadają. W nowych nissanach przy przeglądzie zerowym trzeba sprawdzać alumulatory bo wyszła partia z wadliwymi (mają niską sprawność)i to też może być przyczyna. Odrazu ci powiem że zwracaj uwage na stuki z tylnego zawieszenia, Qashqai ma wadliwe tylne amortyzatory. Dolne tuleje metalowo gumowe się rozwulkanizują i stukają. A miał być miasto odporny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest holl Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 samochod jest nowy ale z rocznika 2007, z tyłu nie zwrocilem uwagi na stuki gdyz wczesniej jezdzilem Renault Sceniciem ktorey tez mial slabe zawieszenie wiec mozliwe ze sie przyzwyczailem za to raz przy przejezdzie przez "leżącego policjanta" takie glosne stukniecie uslyszalem ale z przodu, tez nie wiem co to bylo, ale tylko raz sie to wydarzylo, bede obserwowal Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kristo Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 samochod jest nowy ale z rocznika 2007, 2007????????? chyba 2008? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medyk Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 może byc 2007..U nas w salonie też taki stał z 2007 i dawali na niego tylko 6000 upustu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest holl Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 No na tego było 22 tyś upustu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kristo Posted January 29, 2009 Share Posted January 29, 2009 No na tego było 22 tyś upustu sporo, tylko pytanie ile teraz wydasz na usterki jakie pojawią się w związku z zastaniem się auta. Jestem ciekawy jak QQ są odporne na takie nie-używanie; kiedyś jak samachód stał z pół roku niejeżdżony to potem były problemy z silnikiem, z gumami itd; teraz jest inna technologia więc może nie będzie tak źle. Może... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Flapj Posted January 30, 2009 Share Posted January 30, 2009 Mi czasem też się to zdarza. Dzieje się tak jak za szybko się włoży kluczyk do stacyjki i próbuje odpalić (immobilizer?) albo jak alarm nie zdąży sie do końca rozbroić i się otworzy drzwi. Najczęściej wysiadam i zamykam samochód. Po czym za chwilę otwieram, czekam aż alarm się rozbroi , wsadzam kluczyk i po paru sekundach odpala bez problemu...przynajmniej do tej pory Pytałem się w serwisie o co z tym chodzi, to też powiedzieli, że jak nie będe mógł odpalić to wzywać assistance ale skoro ten patent działa to szkoda czasu na zabawe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest holl Posted January 31, 2009 Share Posted January 31, 2009 No na tego było 22 tyś upustu sporo, tylko pytanie ile teraz wydasz na usterki jakie pojawią się w związku z zastaniem się auta. Jestem ciekawy jak QQ są odporne na takie nie-używanie; kiedyś jak samachód stał z pół roku niejeżdżony to potem były problemy z silnikiem, z gumami itd; teraz jest inna technologia więc może nie będzie tak źle. Może... Mam nadzieje ze nie bedziesz mial racji poki co jest gwaranacja 3 lata wiec tak jak na normalnie nowe auto, poza tym Diesel 2.0 rozpoczal produkcje w drugiej polowie roku 2007 wiec samochod az taki stary nie jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kristo Posted February 2, 2009 Share Posted February 2, 2009 No na tego było 22 tyś upustu sporo, tylko pytanie ile teraz wydasz na usterki jakie pojawią się w związku z zastaniem się auta. Jestem ciekawy jak QQ są odporne na takie nie-używanie; kiedyś jak samachód stał z pół roku niejeżdżony to potem były problemy z silnikiem, z gumami itd; teraz jest inna technologia więc może nie będzie tak źle. Może... Mam nadzieje ze nie bedziesz mial racji poki co jest gwaranacja 3 lata wiec tak jak na normalnie nowe auto, poza tym Diesel 2.0 rozpoczal produkcje w drugiej polowie roku 2007 wiec samochod az taki stary nie jest. trzymam kciuki abym nie miał w każdym razie bądź czujny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MICEN Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Nie sądzę aby były jakiekolwiek problemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pepe_aso_honda Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 ja tez mam gwarancje i mialem cos takiego(cisza po przekreceniu na rozrusznik)ale jak pojedziesz do serwisu to mozesz wrocic z niczym bo rzadko kiedy wymienia sie cos profilaktycznie a zapewne w serwisie bedzie ok,trzeba samemu tez cos oblukac ale wedlug mnie jest to kwestia: alarm cobry problemy z odczytem danych z can(wloszczyzna ma dosc slabych programistow) lub immobiliser fabryczny,innej opcji raczej nie widze no ale wszystko mozliwe,jest tez opcja ze wszystko pracuje prawidlowo tylko trzeba dluzej poczekac az sie alarm rozbroi lub nie palic od razu auta po wsadzeniu kluczyka tylko czekac z 2-3 sek.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jog-el Posted March 18, 2009 Share Posted March 18, 2009 Witam. Według mnie podstawą we wszystkich autach również w naszych Qq jest to, żeby po przekręceniu kluczyka w pozycję "ON" odczekać aż pogasną wszystkie kontrolki, które wg instrukcji mają zgasnąć po kilku sekundach. Tak jest w różnych autkach, a nawet gorzej. W niektórych nie da się odpalić silnika do czasu aż samochód sprawdzi sobie wszystkie obwody, szczególnie dotyczące bezpieczeństwa użytkowników. Pozdrawiam Józef Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest holl Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 ja tez mam gwarancje i mialem cos takiego(cisza po przekreceniu na rozrusznik)ale jak pojedziesz do serwisu to mozesz wrocic z niczym bo rzadko kiedy wymienia sie cos profilaktycznie a zapewne w serwisie bedzie ok,trzeba samemu tez cos oblukac ale wedlug mnie jest to kwestia: alarm cobry problemy z odczytem danych z can(wloszczyzna ma dosc slabych programistow) lub immobiliser fabryczny,innej opcji raczej nie widze no ale wszystko mozliwe,jest tez opcja ze wszystko pracuje prawidlowo tylko trzeba dluzej poczekac az sie alarm rozbroi lub nie palic od razu auta po wsadzeniu kluczyka tylko czekac z 2-3 sek.. Zawsze oczekuje az zgasna wszystkie kontrolki, wychodzilem z auta zamykalem je, i probowalem znowu bez efektu. Wczoraj przydarzyula mi sie ta historia po raz drugi. Tym razem samochod był zagrzany, po przejechaniu sporego dystansu. Zostawiłem go na chwile po czym wrocilem , przekrecam kluczyk a tu nic, znowu probowalem zamykac , albo ruszac samochodem i nic. Nie mial srodkow na telefonie zeby zadzwonic do assistance to poszedlem sobie do kiosku obok doladowac konto. Wrocilem a samochod odpalil bez problemow. Dzisiaj bylem w ASO, sprawdzili i niby wszystko jest ok. Mam obserwowac a jak sie znowu bedzie powtarzac to beda musieli rozebrac elektronike na czesci pierwsze, taka odpowiedz uslyszalem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kristo Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 szczerze współczuje, nie ma gorszego rodzaju usterki niż taka która występuje tylko czasami; jedzie człowiek nty raz do aso a tym samym a tu ciągle jest wszystko ok życzę wytrwałości i cierpliwości - daj znać jak się coś okaże Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest oldek Posted May 23, 2009 Share Posted May 23, 2009 Witam mój QQ ma już 23 tyś i taki problem pojawił się 2 razy moje działanie wygląda w ten sposób że wysiadam z auta otwieram i podnosze maske silnika zamykam i juzjest OK auto odpala w ASO mechanior powiedział że to jest związane z alarmem pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest silverpl Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 Witam, mam dokładnie taki sam problem, dziś rano przytrafiło mi się to po raz drugi !! Wsiadam do auta, wkładam kluczyk do stacyjki , czekam aż zgaśnie kontrolka świecy i nic , nawet brak dźwięku rozrusznika. Wysiadłem z auta, otworzyłem maskę, sprawdziłem kable - wszystko wyglądało w porządku, już miałem dzwonić na assistance ale postanowiłem spróbować raz jeszcze - wsiadłem do auta i odpalił od razu ... Lipa prawdę mówiąc, miałem już kilka samochodów (volkswagen, mercedes, fiat, toyota) i pomijając problemy z rozładowanym akumulatorem nigdy nie miałem takich problemów w nowym samochodzie ! - auto mam od początku marca, przejechałem nim ok 5000Km. W wolnej chwili podjadę do salonu i poproszę o diagnozę i rozwiązanie problemu, niech wgrają nowsze oprogramowanie albo wymienią komputer, tak nie może być ! auto ma jeździć ! W końcu po to kupuje się nowe auto i płaci za nie wyższą cenę, żeby mieć do niego zaufanie :< :< :< Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest doge Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Kurcze te nowe nissany z tego co zauważyłem, po roku używania robią się szrotami, u mnie w navarze mogę wymienić po roku użytkowania tyle wad że głowa mała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pepe_aso_honda Posted June 14, 2009 Share Posted June 14, 2009 hmm nie wiem jak navara ale generalnie qashqai ma nie wiele wad fabrycznych i osobiscie przez rok raz bylem w serwisie na wymiane amorkow,w tym momencie sa to na pewno tylne amortyzatory -problemy z tulejami I UWAGA:W TYM MOMENCIE WIEM NA 100% ZE SPORDYCZNE PROBLEMY Z ODPALENIEM SILNIKA(WSZYSTKO DZIALA NIE SLYCHAC ROZRUSZNIKA)-U MNIE ZDARZA SIE DWA RAZY W MIESIACU-PROBLEMEM JEST CENTRALKA ALARMU COBRA KTORA NIE ROZBLOKOWYWUJE PRZEKAZNIKA WBUDOWANEGO W NIA BLOKUJACEGO ROZRUSZNIK-DOTYCZY GLOWNIE DIESLI(PROBLEMY W ODCZYCIE INFORMACJI Z MAGISTRALI B-CAN-ZLE OPROGRAMOWANIE ALARMU) LUB AWARIA TKWI W SAMYM PRZEKAZNIKU W CENTRALCE ALARMU COBRA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.