extradd Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 Mam stuki/pukanie w lewym kole.Czeka mnie demontaż lewej półosi, jakieś cenne wskazówki mile widziane.Prawdopodobnie przyczyną jest półoś/przegub.Podczas ruszania z niewielką siłą półosią w kierunku od do skrzyni biegów (patrz rysunek) wyczuwam i słyszę właśnie to pukanie, jest to bardzo mały luz, siła z jaką ruszam wynosi około 0.5kg i już słychać ten dźwięk luzu.Natomiast wymagany luz do pracy półosi jest oczywiście jak najbardziej okey.Pytanie brzmi w którym miejscu najprawdopodobniej powstał ten luz, wiem że powstał na dziurze w drodze, takie mamy drogi :/ .Czy ze skrzyni wyjdzie bezproblemowo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 Wiem ,że się nie znam ale...: luz poosiowy (czyli po osi) na półosi MUSI być, gdyż podczas skręcania kołami półoś zmienia swoją długość. Skoro w przegubie zewnętrznym półoś jest nieruchomo zablokowana na pierścieniu sprężystym, to logiczne - że pracuje ona w przegubie wewnętrznym. Ramiona przegubu "pływają" w kielichu, dzięki czemu półoś podczas pracy ma swobodny luz poosiowy. Przy takim ruszaniu ręką 99,9% półosi stuknie, jednak stuk ten nie jest słyszalny podczas jazdy. Jedyny możliwy przypadek, w którym luz taki robi problem (i metaliczny stuk) to brak pierścienia zabezpieczającego w przegubie zewnętrznym, wtedy półoś uderza w kielich. Takie uszkodzenie powstaje tylko wtedy, gdy ktoś zapomni lub źle zamontuje pierścień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
extradd Posted February 1, 2009 Author Share Posted February 1, 2009 Oczywiście że półoś musi mieć luz potrzebny do pracy i on jest.Natomiast jest jeszcze ten jeden luz który potrafie wyowałać lewą ręką z nie wielką siłą.Na półoś działa siła którą wpycha ją w kierunku skrzyni biegów i wystarczy że lekko ją pociągnę w kierunku zwrotnicy i słychać ten stuk, słychać go bardzo wyraźnie, aco dopiero gdy działają na półoś siły podczas ruchu.Półoś w całości ma mieć luz, natomiast nie może być luzu pomiedzy przegubem a półośką.Właśnie napisałeś coś co mnie nakierunkowało, bo tak jak podejrzewałem że jest coś nie tak pomiędzy przegubem od zwrotnicy a półosią.Tam po zdjęciu mieszka zauważyłem że półoś ma tam luz a chyba nie powinno go być, pod wpływem lekkiej siły wchodzi w ten przegub na około 2mm.Wszystko zaczęło się od wpadnięcia w dziurę w drodze, możliwe że ten pierścień osadczy wypadł przy strzale.Innego wytłumaczenia nie widzę. [ Dodano: Nie 01 Lut, 2009 20:41 ] Półoś w całości ma mieć luz, natomiast nie może mieć luzu między półosią, a przegubem. No właśnie i tu jest pogrzebany pies.Czyli faktycznie został zerwany pierścień osadczy.Dziś miałem możliwość zdemontowania w całości półosi natomiast problemem był zbyt płytki klucz nasadowy 32 :/ .Znalazłem różne odpowiedzi na demontaż półosi ze skrzyni, czy wystarczy połoś podważyć czymś by wyszła czy jest zabepieczona w jakiś sposób? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teres Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 możliwe że ten pierścień osadczy wypadł przy strzale gdybyś miał uszkodzony lub brak pierścienia, to półoś wchodziłaby w zewnętrzny na 1-2cm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
extradd Posted February 1, 2009 Author Share Posted February 1, 2009 możliwe że ten pierścień osadczy wypadł przy strzale gdybyś miał uszkodzony lub brak pierścienia, to półoś wchodziłaby w zewnętrzny na 1-2cm Przecież tutaj nawet nie ma tyle miejsca co to podajesz.Naprawdę wydaje mi sie jako logiczne że skutkiem tego pukania musi być ten luz pomiedzy półosią a przegubem zewnętrznym który został wykryty.Wymieniłem prawie całą lewą stronę, sprawdzaliśmy po kilka razy wiele elementów a nie sprawdziliśmy luzu poosiowego jak to ładnie nazwał klubowicz o nicku serwis.Pojawiło mi się zielone światełko którego będę teraz się trzymać twardo aż wyeliminuje to pukanie, musze teraz mieć trochę wolnego czasu od pracy. Popatrz: -wpadam w dużą dziure, -stary amortyzator prawie nie zamortyzował uderzenia, -koło dobiło do odboju, przegub zew wyrywa do zewnątrz, -wyrywa pierścień osadczy i powstaje ten 2/3mm luz na wskótek ktoórego puka, Tak ja to widzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 możliwe że ten pierścień osadczy wypadł przy strzale gdybyś miał uszkodzony lub brak pierścienia, to półoś wchodziłaby w zewnętrzny na 1-2cm Teres ma rację, przy uszkodzonym lub braku pierścienia półoś przesuwa się w przegubie wewnętrznym aż do strzału w kielich, lekko 1cm. Dlatego tyle, bo min tyle wynosi odległość od końca frezu do kielicha zewnętrznego. A półoś w skrzyni jest zabezpieczona takim samym pierścieniem w taki sam sposób. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
extradd Posted February 1, 2009 Author Share Posted February 1, 2009 Zaraz zaraz teres napisał: gdybyś miał uszkodzony lub brak pierścienia, to półoś wchodziłaby w zewnętrzny na 1-2cm Na rysunku jest pokazany zewnętrzny przegub i widać że nie ma tam miejsca o dł.1-2cm, natomiast nie widzę problemu by powstał luz 2-3mm, przeciez ja tam widzialem na wlasne oczy ten luz bo zciaglem mieszek.Luzu w przegubie wewnętrznym nie miałem okazji dokładnie sprawdzić, gdyż musiałbym zciągnąć mieszek wewnętrznego przeguba.Teres pewnie mial na mysli wewnetrzny przegub. ad1.czy jak jest brak pierścienia osadczego w zewnetrznym przegubie to nie powstanie luz? ad2.jak wkońcu wyciągnąć półoś z skrzyni, jak dobrac sie do tego pierscienia osadczego? W serwisówce mieszają manualną z automatyczną skrzynką.Na rys. pokazuja ze wystarczy podwazyc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 Rysunek przedstawia wyraźnie, że między końcem półosi a ścianą przegubu jest odległość odpowiadająca około średnicy kulki, więc lekko 1cm. Gdyby tam był luz 2-3mm do ściany, to przegub nie pracowałby na skrętach. Luz 1-3mm to luz, jaki daje ruch pierścienia w rowku - gdyż jest on szerszy niż pierścień. I tak jest w większości samochodów. Luz w przegubie wewnętrznym zobaczysz po odkręceniu nakrętki 32mm, wtedy przecież musisz cofnąć półoś do tyłu, schowa się ona w przegubie wewnętrznym. Półoś wybijasz tak jak na rysunku przez podważenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
extradd Posted February 2, 2009 Author Share Posted February 2, 2009 Luz 1-3mm to luz, jaki daje ruch pierścienia w rowku - gdyż jest on szerszy niż pierścień. I tak jest w większości samochodów. Zobacz co napisał Teres: Półoś w całości ma mieć luz, natomiast nie może mieć luzu między półosią, a przegubem. Zobacz co sam napisałeś: Jedyny możliwy przypadek, w którym luz taki robi problem (i metaliczny stuk) to brak pierścienia zabezpieczającego w przegubie zewnętrznym, wtedy półoś uderza w kielich. Takie uszkodzenie powstaje tylko wtedy, gdy ktoś zapomni lub źle zamontuje pierścień. Tylko tutaj nikt nie zapomniał ani źle nie założył pierścienia.No cóż pozostaje kwestia wolnego czasu i rozebrania.Może w piątek coś zacznę majstrować.Dam oczywiście znać.Moim zdaniem nie powinno byc takiego luzu, w drugim moim aucie peugot nie ma takiego luzu 2/3mm wraz z pukaniem.Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted February 2, 2009 Share Posted February 2, 2009 Peugeot ma zupełnie inny rodzaj zatrzaskiwania przegubów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.