pako Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 Posiadam Nissana Primerę P11 rocznik 1997 model hatchback z silnikiem 2.0TD (90KM, 66kW). Opis co wykonuje krok po kroku 1. Uruchamiam zimny silnik (po nocach z temperaturami od -10 stopni do +5 stopni) - przekręcam stacyjkę, czekam aż nagrzeją się świece i uruchamiam silnik. Silnik uruchamia się na tzw. "dotyk" bez żadnego przymulenia, dławienia itp. Silnik ma nieco większe obroty (chyba coś w rodzaju ssania, ale nie jestem fachowcem więc proszę mnie poprawić). U mnie te obroty są na poziomie 650-700 obrotów (mogę zrobić zdjęcie telefonem komórkowym jak to dokładnie wygląda, ponieważ ocena ilości obrotów na początku skali obrotomierza jest trudna dla mnie do określenia ze względu na nieliniowy harakter tej skali) 2. Rozpoczynam podróż do pracy, która ma około 2-3 km. Silnik jest "śpiący", ma słabe przyspieszenie. Tłumaczę to sobie (nie wiem czy słusznie), że to przez to, że jeszcze jest zimny (wskażnik temperatury pokazuje wartość minimalną - wskazówka na samym dole) 3. Po prejechaniu około 1-1.5km (jakieś 3-4 minuty) dojeżdzam do skrzyżowania z czerwonym światłem, więc wciskam hamulec i zatrzymuję się. Po zatrzymaniu obroty przez około 1sekundę są na poziomie 1000obr a później nagle spadają do poziomu około 650 obrotów i silnik wyraźnie zaczyna się dławić - występuje chwilowe wahnięcie obrotów i silnik gaśnie. Nie ma problemu z odpaleniem go ponownie, więc to robię, ruszam ze świateł, dojeżdzam do następnych świateł i sytuacja się powtarza. Wskażnik temperatury silnika jest nieco podniesiony co sugeruje, że silnik powoli się rozgrzewa. 4. Gdy silnik się rozgrzeje (wskazówka temperatury na środku skali), to ten spadek obrotów o którym wspomniałem przestaje powodować gaśnięcie silnika. 5. Nie ma żadnych błędów typu check engine itp. 6. Kiedy chcę zapalić ciepły silnik (np. gaszę silnik idę do sklepu, wracam za 3-5 minut do samochodu i odpalam), to czasami musze kręcić go na 2 razy (nie wiem, czy to ma związej z powyższym problemem). Silnik również gaśnie, kiedy go pozostawię na biegu jałowym. Ma to miejsce np. kiedy rano uruchamiam zimny silnik, zostawiam go na chodzie i w międzyczasie odśnieżam samochód. Po około 2-5 minuntach silnik sam gaśnie. Chciałbym nadmienić, że samochód zakupiłem w listopadzie 2008 i od razu wykonałem: - wymianę oleju wraz z filtrem - wymianę filtra paliwa - wymianę filtra powietrza - wymianę rozrządu (pasek+rolki+napinacze) - wymianę płynu chłodniczego (na zimowy) Przed wymianą w/w części i płynów objaw również występował. Średnie spalanie w mieście: 9.0-9.2l/100km. Za wszelkie użyteczne informacje z góry dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 Na początek można by sprawdzić ustawienie potencjometru pedału przespieszenia. Z tego co pamiętam, to na "zero" przy kluczyku na ON i silniku wyłączonym powinno być 0,5V. pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piektor Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 Do sprawdzenia: Wtryskiwacz nr 1 Czujnik położenia wału korbowego Nastawnik dawki paliwa Przy okazji można zmierzyć przepływomierz.... i gdzieś już na tym forum czytałem, że jest także czujnik biegu jałowego, który też trzeba sprawdzić - tej informacji nie potwierdzam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
and_pec Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 Ten wtryskiwacz jeden to wtrysk sterujący. Jakby coś było nie tak to by wywalił błąd 18 Zacznij od auto-diagnostyki http://www.nissanklub.pl/uploads/DIY/Autod...0_GA16_GA14.pdf i odczytu kodów http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=18527 Czujnik położenia neutralnego lewarka jest w skrzyni, ale przy jego uszkodzeniu masz na jałowym z 1000, twój problem nie dotyczy jego, bo tobie gaśnie a nie wyje Było sporo tematów na forum o falujących obrotach i we wszystkich kończyło się to jednogłośnie: Pompa paliwa do regeneracji ! Jak nasz muła to sprawdź przepływkę http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ht=przep%B3ywka Turbina potrzebuję ciepełka do wydajnej pracy inaczej ją zarżniesz Obroty biegu jałowego to 750+/- 50 tak że masz OK na wstępie Sprawdziłbym ten czujnik położenia wału ( nowy 4 stówki :< ) bo też były takie przypadki, że jak zimny to jechał, a na ciepłym nie podawał czujnik impuksu na pompę i kicha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 Ale przy walniętym "temperaturowo" czujniku wału wywala checka (przynajmniej powinien), a czujnik biegu jałowego jest ustawiany potencjometrem pedału gazu i gdyby ECU nie miał sygnału od włącznika b.j. to b.jałowy będzie wariował. Można to też łatwo wstępnie sprawdzić w ten sposób, że jeżeli śruby na potencjometrze są oryginalnie zabezpieczone żółtą farbką to jest duże prawdopodobieństwo, że włącznik b.j. jest ustawiony ok. pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pako Posted February 7, 2009 Author Share Posted February 7, 2009 Zrobiłem diagnostykę i wymrugało mi kod 55 (wszystko ok). Nie uruchamiałem silnika przy diagnostyce. Czy jest to konieczne? Tutaj zdjęcie z obrotomierzem i wartością biegu jałowego. Proszę o informację czy to prawidłowa wartość: http://pacek.babiedoly.eu.org/DSC00129.JPG http://pacek.babiedoly.eu.org/DSC00129.JPG Do sprawdzenia: Wtryskiwacz nr 1 Czujnik położenia wału korbowego Nastawnik dawki paliwa W jaki sposób mogę to sprawdzić. Może posiadają Panowie jakieś linki do czegoś w stylu "Zrób to sam" Na początek można by sprawdzić ustawienie potencjometru pedału przespieszenia. Z tego co pamiętam, to na "zero" przy kluczyku na ON i silniku wyłączonym powinno być 0,5V. Gdzie fizycznie jest ten potencjometr? Przy pedale, czy gdzieć pod maską? A tak trochę poza tematem - dzisiaj zatankowałem innego paliwa (jakiś zwykły Shell) i samochód jakby lepiej się zbierał. Może wcześniej trafiałem na za przeproszeniem jakieś siki a nie paliwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baciarek Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 Potencjometr jest przy pedale gazu. Pierwszy wtrysk powinien wykazać diagnostyka a wykazała 55 więc pewnie to nie to. Nastawnik dawki chyba - ale nie jestem pewien wychodzi u pompiarza. Przepływomierz - trzeba zmierzyć odpowiednie piny i wynik powinien wynieść minimum 2 V. wyjdzie w granicach 1.8V i niżej to wymiana przepływomierza Ale jeśli chodzi o gaśnięcie samochodu pierwsze sprawdziłbym filtr paliwa i szczelność układu paliwowego. Ja założyłem np. zaworek zwrotny pod filtrem. Ale podstawa to dobre paliwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
and_pec Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 Jak coś nie Halo z wtryskiem sterującym albo kątem wtrysku to wywala 18, a na kompie P1206 Injector Circuit Open / Shorted - Cylinder #6 Przepływka wedle manuala 1,9-2,3V Te obrotu wyglądają mi na max 650 a więc za niskie Czujnik wału jest gdzieś pod kołem rozrządu, widoczny po zdjęciu osłony. Nigdy tam jeszcze nie zagladałem ( oby jak najdłużej Ma pokazywać HYBA ( tak mi coś świta ) przepływ albo przerwę w zależności od położenia wału Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 Ma pokazywać sinusoidę bo to zwykły czujnik indukcyjny. Jego rezystancja to coś ok 2-4kOm. A podane wyżej wartości napięcia dla przepływki daję głowę, że to dla b. jałowego (mniej więcej 600-1200obr). pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
and_pec Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 Serwis dobrze dajesz z tym że dla obrotów 750+/_ 50 ( takie powinny być ) i na rozgrzanym silniku, a czujnik położenia wału to faktycznie zwykła cewka, tylko dlaczego taka droga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pako Posted February 9, 2009 Author Share Posted February 9, 2009 Hmm no to może poprostu mam za niskie obroty i stad gaśnięcie samochodu. Może zacznę od wyregulowania tych obrotów. Czy możecie napisać jak to zrobić, bo powiem szczerze, że szukałem jak to zrobić i niektórzy piszą, że przy pedale gazu a jeszcze inni, że to jakiś śrubki pod maską. Więc chciałbym zacząć "kręcić" w dobrym miejscu a nie, że najpierw wykręce przy pedale a potem ktoś napisze, że to nie tu i wszystko rozreguluje tak, że nawet Japoniec z Nissana nie wróci tego do stanu pierwotnego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest donn_primerra Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 przy pedale nic nie ruszaj to tak jak byś gaz wcisnoł i obroty reguluje nastawnik tam śrubek nie ma przesuwając nastawnik wszystko popierniczysz . podjedz do dobrego pompiarza niech go wyczyści i poprawnie ustawi - musi byc do tego komp. pisałem juz o tym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
and_pec Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 Kolego tobie obroty falują, a nie są tylko za niskie Pompka się kłania, a raczej nastawnik dawki paliwa umieszczony w niej. Tak jak piszę donn_primera Bosch serwis i ustawienie na stole Srubkę do obrotów masz w P10 gdzie pompa sterowana jest linką U nas w pompa VE ETC ma sterowanie elektryczne i nic sam tam " na oko " nie ustawisz, a jak nawet dorwiesz klusz do ustawiania pompy to tylko więcej szkód narobisz. Kąt wtrysku ustawisz ręcznie z pomocą czujnika zegarowego, ale pompy nigdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest donn_primerra Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 Kolego tobie obroty falują, a nie są tylko za niskie Pompka się kłania, a raczej nastawnik dawki paliwa umieszczony w niej. Tak jak piszę donn_primera Bosch serwis i ustawienie na stole Srubkę do obrotów masz w P10 gdzie pompa sterowana jest linką U nas w pompa VE ETC ma sterowanie elektryczne i nic sam tam " na oko " nie ustawisz, a jak nawet dorwiesz klusz do ustawiania pompy to tylko więcej szkód narobisz. Kąt wtrysku ustawisz ręcznie z pomocą czujnika zegarowego, ale pompy nigdy _________________ i wszystko chyba jasne w pompach sterowanych el czyli z nastawnikiem dawki paliwa jezeli mamy powymieniane filtry wszelkie paliwo ok nic wiecej byc nie moze. zanim padnie sekcja jakas bądz wtrysk nastawnik dawno zapierdzieli sie opiłkami ten kto rozbieral wie o czym mowie. cięzko jest to dziadostwo doprowadzić do poządku ale nie ma rzeczy nie mozliwych. ustawienie poprawne jest do zrobienia tylko z kompem i programem badz w serwisie na stolee. kiedys u znajomego walczyliśmy wtryski wymieniane pompa w regeneracji a nastawnika nawet nie tchneli. jak go wyjeliśmy bo i tak pompa dzialała jak chciała wiec mowimy gorzej sie juz nie zrobi. pozostała nam tylko wymiana na nowy nastawnik bo ktoś juz tam był przed nami. 1700 pln bosch poznań servis jak by reką odjoł. wiekszość pomp znajdujących sie na aallegro jest nic nie warta. jak je kupowac i klnąć lepiej dać do konkretnego pompiarza bądz wymienić nastawnik. tak to juz jest była by linka nie było by problemow. ale technika idzie do przodu a za nia usterki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiKi Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 witam Miałem podobny przypadek tylko raz. W styczniu po nocy ok. -10 C i małym poziomie paliwa w zbiorniku odpaliłem silnik i po przejechaniu ok. 2 km silnik zaczął jakby pracować na 3 cylindrach. Zatrzymałem się, powąchałem spaliny aby wykluczyć uszczelkę między cylindrami, ponownie uruchomiłem silnik i to samo. Dolałem do zbiornika depresator (dodatek hamujący wytrącanie się parafiny), pobujałem samochodem i po 2-3 minutach ponownie odpaliłem. Silnik pracował coraz lepiej i po około 1 km nie było żadnego problemu. Zalecenia dla diesla na zimę: - miej pełny (lub min 1/2 zbiornika paliwa) - przed zatankowaniem paliwa wlej w/w depresator, mimo zapewnień obsługi stacji o paliwie zimowym - jeżeli masz paliwo z lata lub jesieni to przed dotankowaniem wlej więcej depresatora (jeżeli wytrąci się parafina lub zamarźnie woda, tylko ogrzanie całego samochodu w ciepłym garażu umożliwi odpalenie silnika, co może potrwać kilka godzin a na trasie to koniec) - przed zimą odwodnij filtr paliwa (w komorze silnika) - sprawdź świece żarowe (w opisanym przypadku OK) Zacznij od rozpoznania, czy jest to podobna przyczyna - najłatwiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pako Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 Zastosuję się do Waszych uwag. Może znacie jakiegoś zaufanego pompiarza w trójmieście, który nie zedrze skóry i zna się na rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
and_pec Posted February 12, 2009 Share Posted February 12, 2009 demonick Cały pic polega na tym że diesle nie były sprzedawane w Polsce. i żadne ASO tak naprawdę nic nie pomoże. Szukaj dobrego elektronika Tak jak pan z Nadarzyna mówi, bo on nie rzuca słów na wiatr. Z tym kompem to ktoś musiał coś tam pomóc, bo z reguły nie zdarza się aby ot tak leciały. Może masz jakieś przewody poupalane na wtyczce do kompa. Miałem kiedyś coś takiego w benzynowej renówce. Najpierw myślałem że to krokowy, potem wtrysk i lambda. Po wizycie u renomowanych elektroników z Lublina ( ul.Południowa, wtedy jeszcze byli na Garbarskiej), wyszedł spalony rezystor od wolnych w kompie i upalone przewody. Naprawa 50 zeta, z tym że w kolejce stałem 3 tygodnie,i auto na drugi dzień odebrałem Co do Pako to jednak najpierw odwiedziłbym pompiarza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest donn_primerra Posted February 12, 2009 Share Posted February 12, 2009 jesli byłes u pompiarza i wykluczył pompe, wtryski. i jesli to zaufany i poczajony koles to pewnie nastawnik rególował wiec musi miec jakis program do tego . wiesz co bardzo jestem ciekaw co sie dzieje w chwili gdzy zaczyna gasnąć ???? oczywiscie mowie o tescie z podłaczonym kompem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
and_pec Posted February 12, 2009 Share Posted February 12, 2009 Pan Podkowiński z Nadarzyna to nie kowal. Ma nasze pompy w jednym paluszku. Jego zdanie jest 100% trafne. Ponpy do niego wysyłają ludziska z całej Polski kurierami. Oczywiście nie robi tylko VE ETC od Nissanów, ale szereg innych. Kolejki są parotygodniowe, ale jak masz termim to tego samego dnia robi i odsyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest demonick Posted February 13, 2009 Share Posted February 13, 2009 and_pec I tutaj się z tobą zgadzam, że p. Bogdan to nie kowal. Miałem zastępcze autko więc primerka stała u niego 2 tygodnie!!! Człowiek robił co mógł a na koniec jeszcze zatrzymał mój telefon, żeby skonfrontować za jakiś czas, czy sobie z tym problemem jakoś poradziłem (w między czasie ktoś przybił do niego z takim samym objawem i na razie wstrzymał się z przyjęciem tego auta). Mam pełne zaufanie do gościa! Na razie będę szukał dobrego elektronika+elektryka. Jak to mówią diabeł tkwi w kobiecie...tfu...w szczegółach . Dam znać o dalszych etapach poznawania mojej primerki. Ech kobiety... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest donn_primerra Posted February 13, 2009 Share Posted February 13, 2009 to tez ci pisałem zeby zobaczyć z podłaczonym kompem co sie dzieje w danej chwili gdzy gasnie ale nie z takim kompem co to tylko usterki kasuje. powiem ci ze ja nie siedze w nissanach tak bardzo wiec nie wiem czy consult ma taką opcje jak pokaz wykresów rzeczywistych i nie wiem czy w ogole zkomunikusie sie z dieslem twoim. bardziej znam sie na grupie vag i tam wszystko jest mozliwe wykresy logów i widzisz jak w danym momencie zachowuje sie nastawnik temp i takie tam czasem cos zle działa ale komp tego nie wykrywa i nie pokarze usterki np temp . ma 90 a on pokaze 70 ale ogolnie działa i błedu nie widzi. kiedys w pasacie był przypadek ze coś było z przewodem paliwowym niby drozny a jednak obiaw iden swider jak u ciebie. dopiero wlanie ropki do banki 5 i pompka wspomagająca i na krótko dało efekt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pako Posted March 4, 2010 Author Share Posted March 4, 2010 (edited) Witam Koledzy Temat powrócił jak bumerang. Wkurzało mnie gaśnięcie samochodu więc oddałem samochód do ASO Nissana żeby zrobili mi diagnostykę. Wg nich pompa wtryskowa jest uszkodzona. W załączniku dałem wydruk z Consulta jaki mi dali. Może komuś to coś mówi? Co sugerujecie w tej sytuacji - poszukanie innej pompy wtryskowej, czy coś się da z tym zrobić? Widziałem na Allegro pompę za 600PLN. Czy pompę trzeba tylko wymienić, czy potem trzeba dokonywać jakichś regulacji? Proszę o wszelkiego rodzaju sugestie, żebym mógł coś podziałać. Jak jest jakiś fachura to niech spojrzy na załączone obrazki i powie co o tym sądzi. Edited March 4, 2010 by pako Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mycior Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Witaj PAKO, jestem na tym samym etapie, tzn. te same objawy.... pali od pierwszego strzału, a po paru minutach pracy zdycha.... opisałem już ten temat http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/63593-p11-odpala-i-zdycha/ja bardziej obstawiam czujnik temperatury silnika... jak walnięty daje złe ifo do kompa i zaczynają sie wariacje obrotów, nie pokaże tego żaden komuter bo już sprawdzałem....za chwilę sprawdzę swój czujnik i zrobie mu zworke jak radzili koledzy w moim temacie... odpiszę zaraz jak dojdę do czegoś... Pako u mnie okazało się że czujnik temp. silnika jest walnięty.... zrobiłem tak: nagrzałem traktorka, zgasiłem odpiąłem czujnik temperatury silnika (ten duży na dwa piny) i próbowałem dopalić... zagadał za trzecim razem- czyli nic się nie zmieniło po za tym że check świecił i wenytlator chłodnicy pracował... dla pewności zrobiłem mu zworkę, i na diagostyce wybłyskało 13 błąd, co wg opisu kolegów oznacza padnięty czujnik temp. silnika.... dlatego były walki silnika na wolnch obrotach... falowanie obrotów.... i takie tam różne... dzisiaj go zmienię i napiszę co się narobiło.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pako Posted March 5, 2010 Author Share Posted March 5, 2010 Jak to będzie czujnik temperatury to normalnie będę w szoku Nie mogę się Mycior doczekać aż skończysz. Co prawda podchodzę do tego bardzo sceptycznie ale wymiana czujnika temperatury to pikuś przy wymianie pompy. Gadałem z gościem od pomp dzisiaj i mówi, że jak znajdę jakąś pompę to żeby się nie bawić w testowanie jej tylko ją od razu zamontować. Jestem już prawie pogodzony z zakupem pompy wtryskowej. U mnie kąty wtrysku są poza skalą - wartość domyślna powinna być między -6 a -9 a u mnie jest -2. Poza tym tam jest jakaś wartość która powinna wynosić średnio 50% a u mnie jest prawie cały czas 100%. Pompa podczas pracy bzyczy dziwnie co około 1 sekundę tak jakby jakiś przekaśnik się x razy załączał. Nie wierzę też za bardzo ASO ale jak oddawałem kiedyś nastawnik do czyszczenia do pompiarza to nie mógł nic zrobić zs tym gaśnięciem i mówił ze to coś pewnie z elektroniką. Możliwe właśnie, że to jakaś elektronika pompy wysyła złe sygnały do ECU i stąd taki bajzel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baciarek Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 To bzyczenie to chyba nie to, u mnie też bzyczy - nawet kiedyś dłużej słuchałem o chodzi i gdzie to. Po tym jak wczoraj gadaliśmy jeszcze mi się przypomniało, żebyś sprawdził okablowanie na pompie, było kilka przypadków, że kabel był załamany, przetarty i łączenie rozłączanie lub słabe przewodzenie było przyczyną różnych cyrków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.