Guest conan_librarian Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 Witam. Auto mam od niedawna a problemy są takie: 1: Odkąd mam auto (1.4 na gaźniku) jeżdżę tylko na gazie i fura była trochę mułowata (max 130 km/h) ale silniczek chodził ładnie. Wczoraj przepaliłem go na benzynie i vmax na benzynie to też tylko 130 - co może być nie tak? 2: Po przepaleniu benzyną auto zaczęło kiepsko chodzić na gazie - odpala bezproblemowo ale przerywa i dostało strasznego muła - tylko przy lekkim wciśnięciu gazu nie szarpie i lekko przyspiesza ale przy mocniejszym wciśnięciu zaczyna przerywać i nadal przyspiesza bardzo słabo - co radzicie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 Sprzęgło nie ślizga? Zawory czyli kompresja dobra? Z tyłu gaźnika masz 2 śruby do regulacji, jedna do ilosci powietrza, a druga do składu mieszanki. Tą drugą możesz mu dać odrobinę więcej paliwa i sprawdzisz czy to kwestia zbyt ubogiej mieszanki. pozdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawcior Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 widze,że temat traktuje o zaworach wiec zapytam sie odnośnie Micry K11 1.3. jak wiadomo sa tam zawory plytkowe, czy takie można wymienić ? Jaki jest objaw zlej pracy zaworow. Podobno przy LPGtrzeba robic regulacje raz na ok 100 tysiecy. Ja bylem osttanio i jedyny raz 90 tysiecy temu. ten co regulowal, powiedzial, ze za drugim razem sie juz nie da wyregulowac, bo plytki beda niezgodne z technologia producenta ? :zly: i co teraz, bo sam nie wiem ? p.s jesli temat w zlym dziale można go do dzialo LPG/Micra przeniesc :sindbad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest conan_librarian Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 Przyjacielu - pytanie jest z działu sunny a nie micra więc spróbuj gdzie indziej. A wracając do tematu to udało mi się na benzynie pogonić go prawie do 150 więc tragedii nie ma ale na gazie nie idzie już wcale -na jedynce bujnie się do 20, na dwójce do 40 i to by było na tyle - potem już tylko zwalnia (o jeździe na 3, 4 i 5 można zapomnieć). Cholera 2 dni temu chodził na gazie pięknie - co się spieprzyło? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 widze,że temat traktuje o zaworach wiec zapytam sie odnośnie Micry K11 1.3. jak wiadomo sa tam zawory plytkowe, czy takie można wymienić ? Jaki jest objaw zlej pracy zaworow. Podobno przy LPGtrzeba robic regulacje raz na ok 100 tysiecy. Ja bylem osttanio i jedyny raz 90 tysiecy temu. ten co regulowal, powiedzial, ze za drugim razem sie juz nie da wyregulowac, bo plytki beda niezgodne z technologia producenta ? :zly: i co teraz, bo sam nie wiem ? p.s jesli temat w zlym dziale można go do dzialo LPG/Micra przeniesc :sindbad: Sunny, micra, budowa silnika ta sama. Na gazie zawory regulujesz nawet co 15-20tys km (np silniki hond). Wypalają się gniazda zaworowe, a więc zmniejszają luzy na skutek wyższej temperatury spalania gazu niż benzyny. Regulację robisz teoretycznie wymieniając płytki na cieńsze... jednak z braku płytek regulacja polega na szlifowaniu tych z głowicy. Nie ma technologicznie określonej min grubości płytki, więc mechanik piep...y głupoty. Nawet płytka 1mm będzie ok bo leży na szklance. Zbyt ciasne zawory poznajesz po: spadku mocy silnika, zmniejszenie np prędkości max, problemy z rozruchem, nierówna praca silnika szczególnie na b.jałowym itp. pozdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest conan_librarian Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 I sprawa wyjaśniona - pękł jeden wężyk podciśnienia przy gaźniku (co ciekawe na benzynie auto chodziło dobrze). Po wymianie wszystko chodzi nawet lepiej - samochód dostał trochę wigoru. [ Dodano: Nie 29 Mar, 2009 21:01 ] Dziś wyjaśniła się do końca sprawa mułowatości silnika. Przy okazji sprawdzania stanu filtra powietrza natknąłem się na ciekawy patent dekli, którzy zakładali w moim słońcu gaz. Szpecyki wsadzili w dolot brudną szmatę - jak wyjmę szmatę fura gaśnie a jak wsadzę chodzi ładnie. Wywaliłem to badziewie i zmniejszyłem nieco średnicę dolotu (przy okazji nieco podregulowałem gaz). W efekcie furze przybyło nieco mocy a na gazie zamiast wcześniejszych 125 jest 150 km/h. Boże strzeż nas przed takimi zawodowcami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.