Gość mokry06 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Witam.mam poważny problem z nyską N14 1,4 Lx 92r LPG. Moje problemy zaczęły się gdy na trasie poczułem że mój silnik zaczyna przebierac i zauważalnie tracic moc. Na postoju silnik pracował nierówno, problemów z odpalaniem nie zauważyłem. Postanowiłem wymienić świeczki, tak zrobiłem i tu żadnej poprawy. Zauważyłem też jedna rzecz, że gdy jest zimny to pracuje równiutko i ładnie a gdy tylko zaczyna łapać temperature to powoli zaczyna przebierac. Skoro nie świeczki, to pomyslałem że kable ale po sprawdzeniu okazało sie ze są dobre. Gdy na pracującym silniku zdjąłem fajkę ze świecą to w silniku nie było żadnej reakcji, tak jakby na ten baniak nie palił !!! Pojechłem sprawdzić Ciśnienie na baniakach i mechanik powiedział mi tak : " na drugim cylindrze wskazówka sie podniosła ale zaraz opadła, brak kompresji na tym cylindrze, i stwierdził że to podparcie zaworu " Przejechalem tak pół polski i wróciłem do domu, tu od razu auto do znajomego mechanika. zdjęliśmy pokrywę zaworów. Po tym kazał mi odpalic by dopatrzec sie "przedmuchów" a tu nic. Wyjął wałki i "szklanki" po czym sprawdzał zawory, naciskał je. Jak nacisnął zawór ssący na 2 baniaku to on sie wypiął i wpadł na cylinder. No to drzemy wszystko. po zdjęciu głowicy włożył ten zawór i zalał głowicę benzyną ekstrakcyjną, ZAWORY NIE PUSCIŁY GRAMA !!!! Mój mechanik twierdzi że są to pierścienie !!!!!!!!! Wyrównalismy tłoki i też zalaliśmy je benzyną i z każdego cylindra ubywała równomiernie !!! I co teraz ??? Czy miał ktoś taki przypadek, pomóżcie !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mokry06 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 a co wtedy jak ściągniemy miskę ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Mega ciekawe metody sprawdzenia ma ten magik mechanik. Najpierw trzeba było sprawdzić kompresję z tzw metoda olejową, czyli wlać 15-20ml oleju do cylindra i wtedy sprawdzić. W tej chwili pewnie jedyne co możecie zrobić to złożyć wszystko i tyle, ściąganie miski raczej nic nie da, bo i co można zobaczyć dzięki temu? Ja bym to złożył na tyle, aby można było kręcić za wał silnikiem, wkręć świecę na 2 cylinder i wtedy już ręką wyczujesz, czy kręcąc jest tam opór - czyli kompresja. Możesz opór porównać do innych cylindrów. Skoro nie było tam wcześniej kompresji, to kręcąc miałbyś taki efekt jakbyś nie miał wkręconej świecy. Metoda trochę toporna na oko, ale nic madrzejszego w takiej sytuacji nie przychodzi mi do głowy. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mokry06 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 a czy to możliwe że podczas badania sprężania na drugim baniaku wskazówka od tego przyrządu podniosła sie i spadła do zera ??? tak jakby wogóle kompresji nie było ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel2163 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 jest takie małe przękłamanie sprawdziłeś czy gniazda nie siadły bo na gazie to jest częsty przypadek na krótko może ci pomóc przeszlifowanie trzonków zaworowych nad zamkami zabezpieczającymi obnizając je zaczną działać samoregulatory i silnik zacznie równo pracować i ciśnienie na tzw bańce będzie sie trzymać a najlepiej jak masz zamiar długo nim jeździć to pomyśl o wymianie gniazd zaworowych i zaworów ale tylko wydechowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 jest takie małe przękłamanie sprawdziłeś czy gniazda nie siadły bo na gazie to jest częsty przypadek na krótko może ci pomóc przeszlifowanie trzonków zaworowych nad zamkami zabezpieczającymi obnizając je zaczną działać samoregulatory i silnik zacznie równo pracować i ciśnienie na tzw bańce będzie sie trzymać a najlepiej jak masz zamiar długo nim jeździć to pomyśl o wymianie gniazd zaworowych i zaworów ale tylko wydechowe Skoro sprawdzali szczelność gniazd na benzynie to jak mogły siąść? Wg mnie, o ile tylko raz robiliście pomiar kompresji to zawalił przyrząd, bo to co opisujesz to rzeczy niemożliwe. Tzn, brak kompresji a po rozłożeniu głowicy wszystko wskazuje na to, że kompresja była i jest. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mokry06 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Dla mnie też jest to bardzo dziwne. Wydaje mi sie że gdyby ten drugi baniak nie trzymał kompresji a inne tak, to przy próbie zalania cylindrów (z wyrównanymi w poziomie tłokami) to właśnie z drugiego powinno zejść najszybciej. A tutaj ze wszystkich ładniutko , równiutko i powoli ubywa owej benzynki :/ tak jakby wszystkie jednakowo szczelne były. No chyba że na gorącym silniku coś sie zmienia ??? co myślicie o tym ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Na gorącym zawsze ma większą kompresję, rozszerzalność cieplna i te sprawy - sam się "doszczelnia". Poza tym dobry kawał jest z tym zdjęciem pokrywy zaworów i kręceniem silnikiem aby sprawdzić czy nie ma przedmuchów.... przecież nawet gdyby zawory były poszczerbane to co ten magik chciał zobaczyć z góry??? Zawory otwierają drogę do kolektorów, więc gdyby były nawet dziury w zaworach to od góry nie byłoby ŻADNYCH przedmuchów. Na przyszłość zmień mechanika. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mokry06 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 czy w takim przypadku jest sens wymiany pierścieni ?? w jakim stopniu i na jak długo mogłoby to pomóc ? o ile faktycznie sprężania tam nie ma bo mam wątpliwości pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 1. wiedz o tym, że do silnika z set tysiecy przebiegu montaż nowych pierścieni na owalne cylindry pogorszy efekt, musiałbyś robić od razu szlif. 2. aby nie było w ogóle kompresji, a wina leżała po stronie pierścieni, to pierścienie musiałyby być pęknięte/złamane 3. jeżeli trzymały równo na benzynie - to sam sobie odpowiedz na to pytanie, czy to mogły robić pierścienie na 2 cylindrze... pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel2163 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 jak siada gniazdo zaworowe to nie zobaczysz tego na pierwszy rzut oka nawet sprawdzenie szczelnosci zaworów tego nie wykarze poniewaz nie robi sie w nim dziura tylko zawór szczególnie wydechowy bo te siadaja najczesciej szczególnie na gazie ponieważ źle ustawiona mieszanka powoduje wysoka temperature i najbardziej podatne sa gniazda i zawory wydechowe. prosty sposób jak masz zdjetą głowicę przyjrzyj sie bardzo uwaznie zaworom wydechowym te mniejsze i porównaj czy wszystkie stoją jednakowo ten ktrory siedzi nizej w glowicy ma wybite gniazdo a powiem ci szczerze dopiero oddałem głowice z fiata do wymiany gniazd z tego samego powodu nie mial cisnienia na jednym cylindrze i nierówno pracował na wolnych obrotach a na wysokich obrotach już pracował równomiernie dlatego tak jak mówie sprawdź a jak chcesz być w stu procentach pewien tego co mówie załoz szklanki i walek na wydech skrec tak jak ma byc na gotowo(krzywki w górze) i dopiero zalej benzyną zawory na drugim cylindrze i zobaczysz ze momentalnie splynie paliwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mokry06 Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Witam ponownie. Powiedzcie mi na ile wiarygodny jest następujący test głowicy : Obracamy głowicę ( z włożonymi zaworami i z wkręconymi świecami) "do góry nogami" i zalewamy ją naftą. Moja głowica była tak zostawiona na 5 godzin i po pięciu godzinach tej nafty ubyło tak mało że ciężko było to goły,m okiem stwierdzić. Czy to daje jakis obraz ????? Czy inaczej ma się to do sprężanego powietrza ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Dobry test, na pewno kompresja przez zawory nie ucieka na tyle, aby na manometrze pokazało zero. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel2163 Opublikowano 20 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2009 mokry powiedz no mi jedną rzecz jaka gestosc ma nafta a jaka benzyna i sam sobie dasz odpow. nafta ma wieksza gestosc i mniej jej ubywa z zaworow sparwdziles wedlug tego co ci napisalem. tylko sproboj a naprawde bedziesz pewien czy to nie glowica innie nafta tylko benzyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.