Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Podwyzszone spalanie


Gość Rafał L
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Rafał L

Czy może mi ktoż powiedziec co jest przyczyną podwyzszonego spalania gazu?

W trasie pali około 8 litrów na 100 km, a w mieście potrafi zechlać 13 litrów.

Czy przyczyna może być filtr powietrza lub filtr gazu? Świece mają około 4 tyś a przewody około 1 tyś.

Dodam że jeżdze raczej spokojnie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ze pali Ci na trasie ok. 8l/100km to OK,ale to spalanie w miescie to szok :o posprawdzaj te filtry, ktore wymieniles w poscie, moze ktorys jest juz dosyc zapchany i by sie przydalo go wymienic .

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęstszą przyczyną wysokiego zużyca gazu w mieście jest ciężki bucik ;-)

Ja jak się staram to wychodzę w 10l, jak się zapomnę otworzę szyberdach i mnie poniesie młodzieńcza fantazja to ponad 12l :-D

 

A tak na serio to wymień filtry powietrza i gazu i jedź na regulację do sprawdzonego gazownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał L

Nogi cięzkiej nie mam, choć czasem lubię sobię przycisnąć :D , ale rzadko.

 

Zrobie tak jak radzicie. Choć filtr powietrza wcześniej wymieniałem co 10 tyś, a tu zrobione na nim dopiero 4 tyś :shock:

Wymienie filtr gazu bo ten to już 15 tyś nie wymieniany :)

I oczywiście regulacja się przyda.

 

Serdeczne dzieki za rady. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dante79

Witaj Rafale Ja mam troszkę większy silniczek bo 2.0 16V ale też w Kombiaczku w trasie jara mi 10.5 l a w mieście tylko Warszawa 13 literków i za cholere nie mogę zejść niżej, do tej pory jeżdziłem wolno i miałobyc oszczednie ale spalanie było takie same zobaczymy co bedzie teraz bo zacząłem go szybciej ganiac jeśli bedzie z 15 literków też wybiorę sie do gazownika niech coś zrobi bo podobno mam ustawiony na oszczedny tryb jazdy, a 13 litrów to według mnie troszkę za bogato tym bardziej, że na początku palił około 12 literków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nogi cięzkiej nie mam, choć czasem lubię sobię przycisnąć :D , ale rzadko.

 

Zrobie tak jak radzicie. Choć filtr powietrza wcześniej wymieniałem co 10000 tyś, a tu zrobione na nim dopiero 4000tyś :shock:

Wymienie filtr gazu bo ten to już 15000 tyś nie wymieniany :)

I oczywiście regulacja się przyda.

 

Serdeczne dzieki za rady. :wink:

 

Z tego wynika, że filterki są w porządku... Ile zrobiłeś już na lpg?

Czasami tak się dzieje jak jest zużyty parownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał L

Gaz był założony w 2001 roku przez poprzedniego właściciela ale nie wiem ile on przelatał. Ja zrobiłem na gazie 35 tyś.

Parownik był czyszczony w lipcu 2004 i w lutym tego roku bo mi gaz zamarzł :cry: .

wymieniłem wczoraj filtr gazu i powietrza. Od razu samochód ma lepsze przyśpieszenie co do spalania to się okaże.

Filtr powietrza szybciej się brudzi przez ten przerobiony dolot i pewniw to było przyczyną, no ale zobaczymy przy nastepnym tankowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał L
zobaczymy co bedzie teraz bo zacząłem go szybciej ganiać

 

Hehee :lol:

Chyba nawet Cię widziałem jak goniłeś we wtorek na moście Śląsko - Dąbrowskim. Jechałeś w stronę centrum około godz 18.30?. Zielone W10

(takie jak moje). Ja jechałem w przeciwnym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W parowniku po jakiś 30 tyś to się wymienia membranę, nie wiem czy samo czyszczenie coś da...

Ja tak miałem w Kadzie. Po 30 tyś zaczęły się problemy z regulacją gazu, wzrosło spalanie ( z 9 do 11 w mieście).

W moje Almerce gaz ma roczek i chyba nie przejchane zbyt wiele a już gaziarz wykrył pierwsze objawy zużycia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dante79

Heja Rafale chyba nie mnie widziałes moja W10 jest szara i o tej godzinie w Jankach byłem ale Milo Mi hahhaha, ze nie zapominasz o znajomych z Klubu,a co do spalania Moje Szare Cudo pobiło kolejny rekord jazda tylko Warszawa i tłok spalanie 14 literków no ale jej nie oszczedzałem, teraz zatankowałem do pełna i zamierzam jezdzic spokojnie zobacze jaka różnica w spalaniu Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał L
Heja Rafale chyba nie mnie widziałes moja W10 jest szara i o tej godzinie w Jankach byłem ale Milo Mi hahhaha, ze nie zapominasz o znajomych z Klubu,a co do spalania Moje Szare Cudo pobiło kolejny rekord jazda tylko Warszawa i tłok spalanie 14 literków no ale jej nie oszczedzałem, teraz zatankowałem do pełna i zamierzam jezdzic spokojnie zobacze jaka różnica w spalaniu Pozdrowienia

 

Szkoda :cry: Myślałem że może to Ty. Ale na zdjęciu wygląda na zielaoną i dlatego ta pomyłka :lol: Swoja droga ciekawe kto tak śmigał może jakiś klubowicz :?: :lol:

 

Życzę powodzenia w realizowaniu planu :lol: .Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dante79

Szkoda szkoda trzeba by sie kiedys spotkac i oblukac te nasze W10 hahhaha bo w koncu nie jest ich aż a tak wiele Mnie najczesciej można spotakc na ochocie lub po trasie do Pruszkowa tam sobie pracuje 8) lub wylotówka na Białystok jak w piatek na działeczke lece wraz z rodzinką :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!! tak jak koledzy pisali!filtr powietrza i regulacja!1 a ajk to nie pomorze to proponuje sprawdzenie przewodów podcisnienia!!!! :wink:

 

pozdr

 

Hehe, chłopaki chyba zmienili wątek ;-)

Zbuntowali się adminom i dla niepoznaki zaczynają dla picu o jakiś regulacjach no i potem lecą pozdrowienia :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja walne po temacie.

 

Jutro jade do regulacji gazu bo troche mnie przeraża 15l/100km gazu. Wprawdzie to to samo kosztowo co pali mój (do niedawna) maluch ale liczyłem na 12-13l. Mimo wszystko to jednak prawie 3,8 zł różnicy na 100 km. Troche mi falują obroty na gazie na wolnych obrotach. A przy skręcaniu jak obciąże wspomaganiem to i zgaśnie. Jak dojde do tego co jest przyczyną to dam wam znać co u mnie było. Dodam tylko że znajomy od któregą ją kupiłem mówił że zimą palił ok 13 w mieście. Silnik 2.0 ale nie męcze go za bardzo bo szukam jaknajmniejszego spalania, bo przy tym ucze się nim jeździć po przesiadce z malucha to jednak troche różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dante79

"Cyfer" w takim razie czekamy na twoje Cenne wskazówki co do oszczędnej jazdy no i ewentualne wskazówki co zrobic aby spalanie zmalało, wogóle zstanawiam sie przy jakich obrotach trzeba zmieniac biegi aby to spalanie było małe ja np: wrzucam kolejne biegi przy około 3,5 tys obrotów no i efekty 15 literków na 100 km w mieście, zobaczymy jak bedzie teraaz bo smigam wolniutko dam zanc ile mi zjarała Mpja Fureczka Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Cyfer" w takim razie czekamy na twoje Cenne wskazówki co do oszczędnej jazdy no i ewentualne wskazówki co zrobic aby spalanie zmalało, wogóle zstanawiam sie przy jakich obrotach trzeba zmieniac biegi aby to spalanie było małe ja np: wrzucam kolejne biegi przy około 3,5 tys obrotów no i efekty 15 literków na 100 km w mieście, zobaczymy jak bedzie teraaz bo smigam wolniutko dam zanc ile mi zjarała Mpja Fureczka Pozdro.

 

Można i do 3500 pod warunkeim,że płynnie i delikatnie. Jak będziesz deptał jak najszybciej do 3500 to swoje spali.

Mnie udało zejśc do 10/100.

Powoli bujam się do 3000, tylko te wyprzedzające mnie maluchy :-(

Ale w korkach w mieście to i tak wszyscy razem dojeżdzają do światełek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to jest jeden z elementów jazdy nad którym pracuje zarówno zanim kupiłem Nissana mając malucha, jak i teraz. Kiedy zmienić bieg żeby w miare najfunkcjonalniej i oszczędnie to się odbyło?? :roll: :?: :idea:

O ile wiem (nie będę odkrywczy) to niedobrze jest zbytnio przeciągać, ale też na za niskich obrotach też nie jest zbyt zdrowo. Wychodzi na to że trzeba doświadczenia jednak.

 

Zna ktoś zasadę tej procedury :?: Bądź co bądź to się może przydać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał L
Hehe, chłopaki chyba zmienili wątek ;-)

Zbuntowali się adminom i dla niepoznaki zaczynają dla picu o jakiś regulacjach no i potem lecą pozdrowienia :-D

 

:lol::lol::lol:

 

Podobno samochód mało pali jeśli nie przekracza sie 3 tyś obrotów, ale może się myle. Zresztą nie wiem czy je przekraczam bo nie mam obrotomierza :cry: ale chyba nie.

Ja tam jeżdze spokojnie 1 do 20, 2 do 40, 3 do 60, 4-70,80 a na 5 ile wlezie :twisted:

Dziś wymieniłem filtr powietrza i się zatankowałem zobaczymy co będzie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dante79

Dokładnie z tymi Maluchami masz racje :shock: co to za czasy mamy fajne autka można nimi smigac, ale niestety ceny paliwka i dośc skromne dochody zmuszają nas do szukania oszczędnosci nawet w tej kwestii, najgorsze te koreczki nie jedziesz a paliwko z baku ucieka :evil: dosłownie zastanawiam sie nad tym żeby do pracki skuterem smigac bo przynajmniej korek mi nie bedzie straszny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile wiem (nie będę odkrywczy) to niedobrze jest zbytnio przeciągać, ale też na za niskich obrotach też nie jest zbyt zdrowo. Wychodzi na to że trzeba doświadczenia jednak.

 

Zna ktoś zasadę tej procedury :?: Bądź co bądź to się może przydać.

 

Za nisko też niedobrze, bo to szkodliwe dla łożyskowania wału i całego układu smarowania.

Teoretycznie optimum byłoby poruszać się w granicach maksymalnego momentu obrotowegom, tyle że to strasznie wysoko (4000).

Ja już przestasłem się łudzić, że moim 1.6 zejdę poniżej 10. Można przykrećić mu trochę gazu i nie dawać silniczkowi popracować, ale albo wykończysz autko albo siebie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moge narazie zdać częściowy raport po wizycie u gazownika.

 

Grzebał godzine. Co chcwile jechał się przejechać. Obroty mi nadal (wprawdzie już lżej) pływają ale tylko na gazie. Zatkał mi dolot ale tylko ten element przy samym wlocie koło reflektora, ale zrobił otwór z boku przy akumulatorze. Auto się zmuliło ale jakby pracowało płynniej na wolnych obrotach. Spalanie jeszcze nie sprawdziłem bo jednak za krótki okres.

 

Mam przy tej okazji pytanie: Czy ten dolot musi faktycznie być zatkany a powietrze ma wlatywać dorobionym otworem?? Czy to standard??

 

Odnośnie gaśnięcia po zejściu z obrotów to powiedział że to normalne że przy zejściu z wyższych obrotów zgaśnie.

 

Co sądzicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał L

co do zatkanego dolotu zdania sa podzielone. Ja mam zatkany, powietrze ciągnie otworem po puszcze rezonansowej.

 

Co do gaśnięcia to jakaś bzdura. Samochód nie powinien gasnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...