wymiana żarówek w tylnej lampie zespolonej

[Gość Jark]

Czy ktoś próbował dostac się do żarówek w tylnej lampie zespolonej Tiidy? Czy trzeba demontować wykładzine bagaznika czy może przez te malutkie otwory technologiczne (zaślepione plastykowymi osłonami) czy jest jakis inny sposób???

pozdrawiam

[Mrand]

Mam kompletną instrukcję serwisową do Versy i wynika z niej, że to jednak przez te małe otwory. Jutro to będę próbował robić. Wieczorem zdam relację. Pozdrawiam

Mrand

 

[ Dodano: Pią 29 Maj, 2009 13:49 ]

Na razie doszedłem do tego, że najlepiej by było odkręcić błotniki tylne :kosci:

Mrand

[nelson38]

Lampe tylna da sie zdemontowac przez zdjecie zaslepek.

Dzis widzialem to na wlasne oczy przy okazji montazu haka (trzeba zdjąc lampe aby zdemontowac zderzak ;-)

[Mrand]

Ale u mnie żadnych zaślepek nie zauważyłem. Może jestem "zaślepy"? Pozdrawiam

Mrand

 

[ Dodano: Sob 30 Maj, 2009 17:57 ]

W końcu doszedłem jak odkręcić tylną lampę. Może się komuś przyda. Opis dotyczy modelu Versa 2009 (prawdopodobnie i Tiida ma tak samo).

Najpierw należy usunąć 2 zaślepki wewnątrz bagażnika. W powstałych otworach pokażą się nakrętki. Należy je wykręcić. Jedna przy użyciu klucza sztorcowego, druga przy użyciu oczkowego lub kleszczy. Po odkręceniu należy całą lampę przesuwać do tyłu i wzdłuż pojazdu. W ten sposób schodzi cały klosz i żarówki są ja na dłoni. Przy zakładaniu należy zwrócić uwagę aby wszystkie elementy ustalające (2 sworznie i klips) trafiły na swoje miejsce.

Teraz gdy już wiem, uważam, że wymiana żarówek to czynność trywialna. Pozdrawiam

Mrand

[Gość Jark]

No, dostałem się do tych żarówek w tylnej lampie zespolonej. Japońcy przeszli siebie samych. Aby to zrobić trzeba użyć 2 kluczy. Nasadowej i oczkowej 10" i bardzo uważać aby nie pogubić nakrętek za poszyciem wykładziny bagażnika!!!!

Lampa schodzi całkowicie, a w blasze karoserii pozostaje tyko gumowy przepust. Wymieniajac żarówkę niewiadomo co zrobić z tą kolosalną lampą, aby nie podrapać lakieru. Ja podłożyłem kawał tkaniny i jakoś dałem sobie radę, chociaż bałem się odłożyć klosz (gdy siegałem po żarówke) aby ten nie spadł z karoserii.

[krawiec1974]

Witam!

Pomóżcie ja odkręciłem te 2 nakrętki ale jakoś lampa nie chce wyjść (trochę się rusza ale nie wychodzi) a boję się, że jak będę pchał to mogę coś zerwać.

Bardzo proszę o pomoc!!!!!!

[manix]

Witam!

Pomóżcie ja odkręciłem te 2 nakrętki ale jakoś lampa nie chce wyjść (trochę się rusza ale nie wychodzi) a boję się, że jak będę pchał to mogę coś zerwać.

Bardzo proszę o pomoc!!!!!!

W hatchbacku jest inaczej mocowane:

[Gość Jark]

W hatchbacku jest inaczej mocowane:

Witam!

Pomóżcie ja odkręciłem te 2 nakrętki ale jakoś lampa nie chce wyjść (trochę się rusza ale nie wychodzi) a boję się, że jak będę pchał to mogę coś zerwać.

Bardzo proszę o pomoc!!!!!!

No też tak miałem w moim hb-eku. Gdy 1-szy raz zdejnuje się tą lampę bywa , że jest trochę przylepiona tą gumą chroniącą przewody. Trzeba więc trochę pokołysać lampą w kierunku tyłu samochodu i wyrwać z zaczepów, ot i wszystko - powodzenia.

pzdr.

[krawiec1974]

Dzięki za pomoc. Teraz już wiem, że to się tak robi. Wcześniej się bałem "ciągnąć na chama" więc pojechałem do mechanika też miał z tym trochę zabawy (ok. 45 min.) ale w końcu ją zdjął za 20 zł. Teraz już wiem i na drugi raz zrobię to sam

Pozdrawiam.

[JacekJQ]

Dzięki za pomoc. Teraz już wiem, że to się tak robi. Wcześniej się bałem "ciągnąć na chama" więc pojechałem do mechanika też miał z tym trochę zabawy (ok. 45 min.) ale w końcu ją zdjął za 20 zł. Teraz już wiem i na drugi raz zrobię to sam

Pozdrawiam.

Czy mógłbyś coś bliżej napisać? Stanąłem prze takim samym problemem i zdjąłem 2 zaślepki. W jednej dziurze jest nakrętka a w drugiej złączki i wiązki kabli. 

 

Poszukałem i znalazłem taki tutorial. Sprawdzę osobiście na ile jest dokładny.

 

I sprawdziłem.

 

Użycie paska do demontażu odkręconej lampy jest genialne!

 

Wrzucam fotki uzupełniające informacje w tutorialu:

Zdjęta górna i dolna zaślepka:

Na pierwszy rzut oka nie widać nakrętki w górnym otworze:

... bo jest zasłonięta plastikową, białą tulejką

 

I na jeszcze sposób mocowania do karoserii "ostrego końca" lampy - jak wiadomo jak jest mocowana to łatwiej demontować

Edytowane 13 Grudnia 2013 przez JacekJQ

[Edek01]

Odkręcałem dziś lampy tylne , i powiem że byłem w szoku ,bo po odkręceniu tych dwóch nakrętek ,jak bym nie trzymał dłonią lampy to by spadła i się potłukła !

Sprawdzałem wszystkie zaczepy nie pourywane a lampy same zsuwają się do tyłu, nie potrzeba było szarpania , i pasków.

Widać poprawili i konstrukcje lampy po lifcie .

[ranger]

Sposób "usadowienia" tylnych reflektorów w wielu samochodach jest bardzo podobny. Kiedyś przy wymianie żarówki w innym samochodzie miałem dwie możliwości na raz . Po odkręceniu śrub wydawało się, że z lampą będzie ostra walka. Szarpanie nie przynosiło rezultatu i zanosiło się na dłuższą wojnę . W pewnym momencie lampa chyba w odpowiedni sposób "ułożyła się" i wyszła bardzo lekko. Tak lekko, że omal nie poleciałem i chyba nie wyrwałem jej, bo zaparłem się na mocne szarpnięcie. Od tamtej pory wszystkim którzy biorą się za wymianę żarówek z tyłu zalecam, żeby nie siłować się z lampą. Trzeba ruszać nią i delikatnie próbować "odciągnąć". Jest duża szansa, że w pewnym konkretnym "ułożeniu", lampa zejdzie lekko - bez siłowania się.

[Edek01]

W moim przypadku po odkręceniu ostatniej śruby czuć że lampa już jedzie do tyłu .

Uczucie takie jak by zaczepy były pourywane.

A że lampy były odkręcone to wymieniłem wszystkie żarówki z tyłu na wzmocnione, teraz pięknie świeci cały tył   . 

[rzaj]

Oto zdjęcia po demontażu tylnej lampy Nissan Tiida.