Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Czy ktoś ma problemy z Pathfinderem R51


barwol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Mam może głupie ale jednak pytanie. Czy ktoś ma problemy z R51 takie jak nasi koledzy z Navarami?

Ja mojego używam od ponad 2 lat i jedyne co robię to tankują paliwo. Przebieg na dzień dzisiejszy to 50.000 km.

I na koniec mała uwaga do kolegów od Navar - silnik jest Nissanowski a nie od Renault (nie wiem co lepsze/gorsze bo silniki dci są bardzo udaną konstrukcją).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość motopompa

Też mam R51 , z podobnym stażem tzn. 1,5 roku / 30 000 km. Pierwsze 0,5 roku auto było jako demo w salonie i dużoi sie nie najeździło.

Właściwie to nie ma większych problemów. Zdarzają się drobiazgi, takie że jakaś plastikowa zaślepka w kabinie odpadnie (na wertepach).

Była jedna ciekawostka: Usterka nie z winy Nissana. Było zwarcie w instalacji elektrycznej przyczepy. Efekt - przepalony bezpiecznik , od świateł stopu, w samochodzie.

Ciekawostka , bo skutek był taki że komputer nic nie pokazał, kontrolka od hamulców też nic, tylko czasami (bez żadnej reguły) ESP się świeciło( aha - jeszcze inteligentny kluczyk przestał działać). Pierwsza wizyta w serwisie - poszukiwania, komputer diagnostyczny, trzech mechaników , 3 godziny i diagnoza : "coś z komputerem w samochodzie". Ale przy następnej wizycie był inny mechanik ( już nie trzech a jeden) wymienił bezpiecznik i finał.

Jaja tylko takie, że jak zapalała się kontrolka od ESP, to sprawdziłem bezpiecznik od ESP i tam wszystko było OK. Czyli że komputer i kontrolki nie do końca są w stanie wskazac co jest uszkodzone. W niektórych samochodach(jakie miałem), innych marek, w takiej sytuacji , komputer prawie dokładnie wyświetla co jet uszkodzone.

 

[ Dodano: Pią 19 Cze, 2009 23:42 ]

Też mam R51 , z podobnym stażem tzn. 1,5 roku / 30 000 km. Pierwsze 0,5 roku auto było jako demo w salonie i dużoi sie nie najeździło.

Właściwie to nie ma większych problemów. Zdarzają się drobiazgi, takie że jakaś plastikowa zaślepka w kabinie odpadnie (na wertepach).

Była jedna ciekawostka: Usterka nie z winy Nissana. Było zwarcie w instalacji elektrycznej przyczepy. Efekt - przepalony bezpiecznik , od świateł stopu, w samochodzie.

Ciekawostka , bo skutek był taki że komputer nic nie pokazał, kontrolka od hamulców też nic, tylko czasami (bez żadnej reguły) ESP się świeciło( aha - jeszcze inteligentny kluczyk przestał działać). Pierwsza wizyta w serwisie - poszukiwania, komputer diagnostyczny, trzech mechaników , 3 godziny i diagnoza : "coś z komputerem w samochodzie". Ale przy następnej wizycie był inny mechanik ( już nie trzech a jeden) wymienił bezpiecznik i finał.

Jaja tylko takie, że jak zapalała się kontrolka od ESP, to sprawdziłem bezpiecznik od ESP i tam wszystko było OK. Czyli że komputer i kontrolki nie do końca są w stanie wskazac co jest uszkodzone. W niektórych samochodach(jakie miałem), innych marek, w takiej sytuacji , komputer prawie dokładnie wyświetla co jet uszkodzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie klamka padła prawa tylna. w serwisie zaspiewali za nową 500 plus 150 malowanie. allegro 100 uzywka plus 100 za malowanie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

U mnie klamka padła prawa tylna. w serwisie zaspiewali za nową 500 plus 150 malowanie. allegro 100 uzywka plus 100 za malowanie. <img src="http://localhost/nissanklub/forum/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/biggrin.gif" style="vertical-align:middle" emoid=":D" border="0" alt="biggrin.gif" />

 

Witam, u mnie padła też tylna klamka, potem druga - pękały przy mocnym chwyceniu. ASO na Bródnie w Wa-wie wymieniło na gwarancji, poteba było troche zaparcia i upierdliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witajcie,

 

w moim Pacie (1,5 roku, 22 tys km) od czasu do czasu zapalają się kontrolki ESP i "uwaga ślisko". Po jakimś czasie wszystko wraca do normy. W ASO powiedzieli, ze jest to efekt rozstrajania się czujników ESP i że "tak bywa". Trochę mało to dla mnie wiarygodne. Może zdarzyło się Wam coś takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi kontrolkami to norma. ja mam z 2005 i 105000 km. poprzedni wlasciciel tez mial problem z kontrolkami. wymienili mu cala okablowanie (gl magistrale) i bylo ok. u mnie jakies 3 mies. po kupnie bylo to samo. tez wymienili wiazke i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi kontrolkami to norma. ja mam z 2005 i 105000 km. poprzedni wlasciciel tez mial problem z kontrolkami. wymienili mu cala okablowanie (gl magistrale) i bylo ok. u mnie jakies 3 mies. po kupnie bylo to samo. tez wymienili wiazke i jest ok.

 

Dzięki za info. Czy tę wymianę robiłeś może w ASO? ile to kosztuje? Może uda mi się wymóc wymianę na gwarancji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

U mnie generalnie wszystko jest ok oprócz plastikowych boczków w bagażniku które odpadają ze spinkami z miejsca mocowania. Wygląda to z tyło strasznie tandetnie i co jakiś czas trzeba dopychać je ręka żeby wskoczyły na miejsce. Seriws twierdzi ze niektóre tak mają :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Czy tę wymianę robiłeś może w ASO? ile to kosztuje? Może uda mi się wymóc wymianę na gwarancji...

 

nie serwisuję auta w ASO. wiecej zespuja niz naprawią. w nieautoryzowanym B) serwisie nissana zaplacilem 800 PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...