Chlapacze

[Wojto1967]

W trakcie przeglądu, zakupiłem chlapacze w serwisie. Komplet przód i tył za 250 zł + montaż 80 zł (ceny warszawskie). Pojeżdżę trochę to podzielę się wrażeniami.

W którym serwisie w Warszawie???

[SCREEMER]

Samochód Polaka kosztował niecałe 120 tys. dla ścisłości i "toto" już założyłem Panie bogaty z chlapaczami za 250zł. Moje tańsze no i na pewno prestiż mniejszy kiedy się "wożę" z tymi śmierdzielami. Pozdrawiam

nigdy nie potrafię zrozumieć mentalności polaka - 90tys za samochód, chlapacze w serwisie oryginalne z montażem 250,00 zł, ale lepiej kupić jakies g... ze śmierdzącego plastiku i jeszcze kombinować ja toto założyć....

[elsebo]

Jak już padło słowo prestiż, to ja się zapytam...

Kiedy jest większy? Jak kupujemy auto nowe i zakładamy do niego nieoryginalne dodatki (tu chlapacze), czy jak kupujemy używkę z drugiej ręki ale za to... z oryginalnymi dodatkami...???

Albo jeszcze inaczej... Kiedy kupujemy wyrąbaną w kosmos wersję topową na kredyt, czy średniaka za gotówę...?

 

Zaczynam się martwić bo mam nieoryginalną siatkę w bagażniku... Co powiedzą sąsiedzi jak przypadkiem zobaczą...

[^^ehhh^^]

Zaczynam się martwić bo mam nieoryginalną siatkę w bagażniku... Co powiedzą sąsiedzi jak przypadkiem zobaczą...

 

 

ja ja widzialem i faktycznie masz powody do zmartwień zreszta ja tez bo mam nieoryginalny lakier na felgach

 

co do wypowiedzi Kolegi Kojota4 - inni jak widze odpowiednio i prawidlowo ocenili Jego proby pokazania co to nie ja forum do tego nie słuzy co inni słusznie zauwazyli.

 

 

miłego weekendu

[paba]

olej też, tylko wyczynowy

 

mentalność Polaka - wlać tani 5W30 z instrukcji

Edytowane 3 Września 2011 przez paba

[kajot04]

ja ja widzialem i faktycznie masz powody do zmartwień zreszta ja tez bo mam nieoryginalny lakier na felgach

 

co do wypowiedzi Kolegi Kojota4 - inni jak widze odpowiednio i prawidlowo ocenili Jego proby pokazania co to nie ja forum do tego nie słuzy co inni słusznie zauwazyli.

 

 

miłego weekendu

 

Inni jak i Ty zupełnie tego nie zrozumieli. Tak, ja nie kupuje gowna jeśli za kilka złoty wiecej mogę mieć coś lepszego. Niestety jest roznica , ale każdy według potrzeb. Akurat w tym przypadku to żałosne 120tys za auto i po cichu w koncie w garazu ze wstydu przed sasiadem zakladam sam chlapacze . Jak to zrobic, pomocy. Ja nie wyjechalbym bez chlapaczy nowym samochodem, przy zakupie malezy zachowac trzeźwy umysl i umiejetność negocjacji. I chlapacze i zimowe kola i autoalarm przynajmniej, a nie teraz Adam Słodowy skladam se sam za s woje.

[dubik77]

Miej na uwadze fakt że niektóre osoby lubią coś samemu zrobić przy aucie. Może być to montaż czego kolejek lub blache sprzątanie. Ja przykładowo do tej grupy należę.

 

Względem zakupu czegos co jest troszkę tańsze niż oryginał w celu oszczędności "pięciu złotych" jest bez sensu i zgadzam się z Tobą.

[castoro]

No i fajnie kolego Kajot04 że udało Ci się tyle wynegocjować ale niestety nie wszystkim i nie w każdym salonie można było aż tyle wynegocjować, zależy też od okresu składania zamówienia. A później, chcąc wszystko dokupić ( a tego się trochę nazbiera) w servisie, gdzie niektóre ceny są z kosmosu to wychodzi niezła sumka, więc każdy stara się te koszty zminimalizować, więc niesłusznie tak "naskoczyłeś" na kolegę o te chlapacze. Sam też montowałem (wprawdzie oryginalne), bo też lubię czasem coś samemu zrobić przy samochodzie( 20 min roboty). Kolega montował w servisie i wszystkie blachowkręty już mu pordzewiały, a ja wkręcałem swoje - odpowiedniej długości, jakości i wygladają dalej jak nowe (to tak dla przykładu)

Pozdrawiam

[em]

Nie wszystko co robione w serwisie jest lepsze niż zrobimy to samemu. Myślę, że nikt z kolegów na forum nie wstydzi się tego, że sam zakłada chlapacze i nie chowa się w kącie garażu. Z drugiej strony w czym Ci to przeszkadza kajot04? Kolega nie pytał się o Twoje zdanie tylko prosił o pomoc.

[paba]

tak jak koledzy napisali, mała robótka przy aucie też zawsze cieszy

poza tym, nieoryginalne chlapacze nie muszą okazać się tandetne

 

kompletnie nie rozumiem o co chodzi ze wstydem? wstyd to jest jak się wyrzuca śmieci po lasach, pali się śmieciami, czy bierze fakturę VAT na jedną szczoteczkę do zębów w aptece za 10zł

Edytowane 4 Września 2011 przez paba

[kajot04]

tak jak koledzy napisali, mała robótka przy aucie też zawsze cieszy

poza tym, nieoryginalne chlapacze nie muszą okazać się tandetne

 

kompletnie nie rozumiem o co chodzi ze wstydem? wstyd to jest jak się wyrzuca śmieci po lasach, pali się śmieciami, czy bierze fakturę VAT na jedną szczoteczkę do zębów w aptece za 10zł

 

tak tu masz racje - jakoś zupełnie źle to zostało odebrane. Ani to wstyd ani hańba - normalne. Może zle przekazałem myśl. Po prostu dla mnie nieco nielogiczne - kupuje auto za 120tys, a potem szukam na ebayu chlapaczy, czekam na przesyłkę czy dojdzie czy nie, pytam co z tym zrobic i jak, nie mam pewności do jakości produktu itp itd. zamiast wjechać na serwis, iść na kawę i po 20 minutach odebrać auto z chlapaczami.

I tyle. Ja też lubie coś przy aucie zrobic, i na myjce tylko myje bo wywoskowac i odkurzyc np. zdecydowanie wole to zrobic sam. Ale w tym konkretnym temacie, zysk i oszczednosć nieadekwatna do zawracania sobie d.. . Amen w w tym temacie. -

[paba]

tak tu masz racje - jakoś zupełnie źle to zostało odebrane. Ani to wstyd ani hańba - normalne. Może zle przekazałem myśl. Po prostu dla mnie nieco nielogiczne - kupuje auto za 120tys, a potem szukam na ebayu chlapaczy, czekam na przesyłkę czy dojdzie czy nie, pytam co z tym zrobic i jak, nie mam pewności do jakości produktu itp itd. zamiast wjechać na serwis, iść na kawę i po 20 minutach odebrać auto z chlapaczami.

I tyle. Ja też lubie coś przy aucie zrobic, i na myjce tylko myje bo wywoskowac i odkurzyc np. zdecydowanie wole to zrobic sam. Ale w tym konkretnym temacie, zysk i oszczednosć nieadekwatna do zawracania sobie d.. . Amen w w tym temacie. -

 

no i teraz jest mniej ortodoksyjnie, i to rozumiem

całe szczęście, że świat zrobiony tak, że i można wyszperać na ebay, i można mieć założone oryginały podczas konsumpcji małej czarnej

[nissan2408]

dziwi mnie fakt , że salony każą sobie płacić za chlapacze , chociaż mi udało się dostać w gratisie przy zakupie , w dobie kryzysu trzeba się bardziej targować przy zakupie, tu jest pole do wyboru , zależy na czym komuś zalerzy

[JACEK1952]

Auto bez chlapaczy na naszych drogach szczególnie zimą to nieporozumienie - nie powinny mieć homologacji!

A z drugiej strony producenci i sprzedawcy robią groszowe oszczędności i dopiero w drodze "łaski" po negocjacjach łaskawie je dodają.

Niestety producenci zabrnęli w ślepą uliczkę. Auta są coraz bardziej do "wyglądania", a nie do praktyczności. Te malowane zderzaki do ziemii i brak chlapaczy to typowyobjaw przerostu "formy nad treścią".Zaraz są porysowane i żle wygladają.

[ginko75]

Dzisiaj z montażem zapłaciłem 240 zł.

Polecam!

[ranger]

Chlapacze Nissana są wyposażone w otwory odpływowe. Ich brak w "zamiennikach" może doprowadzić do szybkiej korozji w tej części nadwozia.

[Dareq]

Dzisiaj z montażem zapłaciłem 240 zł.

Polecam!

daj znać czy auto mniej sie przy tym brudzi jak trochę pojeździsz, szczególnie na krawędziach zderzaków

[dolek]

Mam auto niecały tydzień i stwierdzam że chlapacze to konieczność. Przed zakupem negocjowałem żeby mi je założyli ale nie chcieli dołożyć bo kosztują 500 złotych. Dostałem alarm, orurowanie, czujniki cofania oraz dywaniki fakt że nie oryginalne ale zawsze. A na te chlapacze się uparli że nie. Mam swoją teorię na ten temat, otóż licza na to że po stwierdzeniu iż są konieczne i tak do nich przyjadę i zaplacę te 5 stówek. Czy koledzy natknęli się na jakieś zamienniki za rozsądne pieniądze?

Szukałem ,zamienników ale są kiepskie . W serwisie kupiłem za130zł kpl.na przód,( tyły kosztują tyle samo) więc ta cena 500zł to jakieś naciąganie.

[Lesiu QQ]

Muszę sprawdzić ile u mojego dealera kosztują te chlapacze bo też powoli myślę nad zamontowaniem u siebie.

[marcome]

ja mam tylko z przodu  i wystarcza  

[sceptyk]

Czy kierowcy z tyłu też? Podczas deszczu.

[Dareq]

Moze ktoś powie jak po zamontowaniu wyglada tylny zderzak. Czy sie aż tak nie brudzi na dolnych krawędziach?

[marcome]

powiem tak nie brudzi się tył jeśli go nie ma; a co do kierowcy za mną to i tak wiele nie da ten chlapacz

[castoro]

powiem tak nie brudzi się tył jeśli go nie ma; a co do kierowcy za mną to i tak wiele nie da ten chlapacz

 

No-  według mnie, chlapacz z tyłu dożo pomaga. Czasem niektóre samochody mają jakoś tak wyprofilowane zderzaki że w czasie deszczu jak taki jedzie przed tobą to chlapie na kilkanaście metrów jak z węża strażackiego ( nie wszystkie samochody tak mają ) i tutaj chlapacze by się przydały. Ja mam założone również na tył i muszę przyznać że szyba i zderzak brudzą się trochę mniej. Nie znaczy to że zamontowanie chlapaczy eliminuje całkowicie brudzenie się tychże.

Edytowane 4 Października 2013 przez castoro

[toruńczyk]

No-  według mnie, chlapacz z tyłu dożo pomaga. Czasem niektóre samochody mają jakoś tak wyprofilowane zderzaki że w czasie deszczu jak taki jedzie przed tobą to chlapie na kilkanaście metrów jak z węża strażackiego ( nie wszystkie samochody tak mają ) i tutaj chlapacze by się przydały. Ja mam założone również na tył i muszę przyznać że szyba i zderzak brudzą się trochę mniej. Nie znaczy to że zamontowanie chlapaczy eliminuje całkowicie brudzenie się tychże. ma jeżdzić.gif

Tak też mi się wydawało ... i nie założyłem w moim Qq. Bardziej przychyliłbym się do opinii ,że te chlapacze chronią jadącego za nami by nie dostał po oczach (czytaj w szybę) przypadkiem czymś "twardszym" . Ale może ktoś mnie przekona ,że jest inaczej ?