Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Jak tak naprawdę sprawdzić napędy i reduktor


Gość technolog88
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość technolog88

Witam

 

Czytając to forum, czytam że trzeba pojechać w lekki teren i włączyć napęd na 4 potem sprzęgiełka jak są manuale i przejechać się kawałem no i byłem na takich 2 jazdach próbnych i to taki sposobik na 2 razy bo w lekkim terenie to to i bez napędu pojedzie, znacie jakieś pewniejsze sposoby metody sprawdzania napędów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

 

Widocznie ten Twój lekki teren był za lekki. Pojedź w cięższy lub jeszcze cięższy teren to się przekonasz czy wszystko działa. Jeśli nie będzie działać to wtedy pozostaje ciągnik od rolnika i dobra lina.

 

Powodzenia w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Gość terranosaur

czes

ja probowalem na ultra lekkim terenie na żwirku i jak zapinalem 4H to wszystkie kólka wariowaly tylko trza no wiesz z buta ruszyc (tylko poczekaj sekunde az sprzęgielka zaskoczą ) ale juz przy 4L to tylko fest góra albo blotko jakies i wtedy widac golym okiem jak wywala z przodu ziemie ;)

pozdro

Edytowane przez terranosaur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlatwiej - dajesz na dwa na zwirze i w piz... kreci sie tyl. pozniej dajesz 4h przejezdzasz kawalek zeby sie sprzegielka zapiely i w piz... jak ruszy z kopyta bez slizgania to OK jak kolka z tylu dalej same sie kreca to masz problem.

Opcjonalnie stroma piaskowa/trawiasta gorka i probuj podjechac tylem do gory roznice bedziesz widzial :D d*pa lekko i na samej d*pie daleko nie wjedziesz.

Co do ciezszego terenu to uwazaj bo nawet jak 4x4 b4dzie dzialac jak powinno to sie moze skonczyc na ciagniku :D ehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość technolog88

Nie chcieliście powiedzieć mi to ja wam powiem ...........

Bierzecie i podnosicie oba tylne koła na raz i jak kręcisz jednym kołem tylnym do przodu to przeciwne ma się kręcić w druga stronę następnie jak kolega przytrzyma jedno tylne koło a ty próbuje kręcić drugim bo ma ono iśc bardzo bardzo ciężko.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest sposób na sprawdzanie prawidłowego działania napędów w terenie lecz na prawidłowe działanie mechanizmu różnicowego w tym przypadku w tylnym moście. Nawet w Polonezie tak pracuje podniesiony tylny most, że jedno koło się kręci do przodu, a drugie do tyłu. Jeszcze inaczej, w każdym samochodzie jest mechanizm różnicowy po to aby koła się kręciły na zakręcie z różną prędkością i żeby w ogóle było można skręcić. Jak jedno koło straci przyczepność to będzie się obracać np. w błotku wtedy to co ma lepszą przyczepność będzie stać w miejscu. Tak działa tradycyjny mechanizm różnicowy. Ten opis dotyczy też Terrano II i Mavericków bez LSD, tam to już inna historia ale opisy jego działania znajdziesz w wielu tematach tego forum.

 

Pozdrawiam

Andrzej

Edytowane przez azm-61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Do tej pory zdawało mi się że transferbox w położeniu 2h i N odłącza przedni wał, ale teraz zgłupiałem - jak próbuje toczyć auto to kręci się także przedni wał. Poza tym w czasie jazdy (asfalt, 2H) mam straszne wibracje, a jedyne luzy właśnie na przednim wale. Czy tak ma być czy to jakaś awaria skrzyni rozdzielczej. BTW przy ostatnim sprawdzeniu okazało się że brakuje w niej połowy ATF-u. 

Acha w uzupełnieniu - sprzęgiełka manulane AVM, wał przedni kręci się przy próbie toczenia auta niezależnie od ich położenia. Olej w przednim moście mocno pociemniał, pozostałe w normie. 

Edytowane przez mat125
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie odpowiedziałeś nawet po rozpięciu sprzęgiełek się wał kręci. Rozepnij sprzęgiełko, podnieś tą stroną koło i kręć wałem. Upewnisz się czy Ci rozpina piastę od półosi.

Panowie skoro zabiera się ktoś do sprawdzania napędów miarą czy zrobi ciężki teren to gratuluję wyboru HOBBY.

poczytać należy trochę teorii, przejechać się dla praktyki z kimś zorientowanym a potem dopiero oglądać auto i wyrokować.

Tylko nie rób tego błędu co ja i nie ogranicz się tylko do sprawdzenia czy dopina przód na szutrówce  :D .

Warto jeszcze sprawdzić działanie przedniego mostu (a raczej przełożeń mostów względem siebie) na asfalcie bo szuter czy trawa daje uślizg. Tylko na asfalcie to bez szaleństw, na płaskim i koła na wprost.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeca słusznie chop pisze... 2h odpina przedni wał... 

 

sprzęgiełka spinają koła z półosiami ale w temacie wału... "you have no power here!"

 

4h przy rozpiętych sprzęgiełkach mieli wałem i półosiami... przy zapiętych mieli kołami...

 

coś ma nie halo z reduktorem...

 

reduktor nie jest drogi :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możemy gdybać... trzeba by się pod auto położyć...

 

na logikę może być tak że ma na pół osiach coś w rodzaju zabieraków... ale wtedy na 2H na piachu powinny ciągnąć tylko tylne koła... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się nieprecyzyjnie wyraziłem. Chodziło mi żeby ktoś upewnł mnie że dobrze myślę tj. wał przedni i półoski przednie napędowe nie powinny się kręcić w położeniu 2 i N, niezależnie czy auto się turla czy jest napędzane na tylną oś. Nie bardzo rozumiem komentarze typu:

"Panowie skoro zabiera się ktoś do sprawdzania napędów miarą czy zrobi ciężki teren to gratuluję wyboru HOBBY." a na pewno nic mi one nie pomogą. BTW to nie mój wątek ale dopisałem się w nim bo temat pasował a nie chciałem mnożyć bytów na forum.

Sam montowałem te sprzęgiełka jak zmieniałem z automatów i działały bez zarzutu, teraz wiem że nie działają, tj. zawalone były smarem - mechanik dociągał łożyska. Po usunięciu smaru, nasmarowaniu olejem nic się nie zmieniło tj. w położeniu 2x2 i 2x4 mam cały czas sprzęgnięte koła z półośkami.

 

Czy pod wieloklinem, w stalowym elementcie przykręcanym na te większe śruby na imbus 6 do piasty nie powinno być jakiejś sprężyny wymychającej wieloklin od koła, tak żeby rozłaczał sprzęgło????

Jak jest realizowane przesunięcie wieloklinu zasprzęglającego - przy załaczaniu rozumiem że dopycha go plastik umieszczony w aluminiowej pokrywie połączony z pokrętłem, a w drugą stronę? Są gdzieś dostępne częśći pojedyncze do sprzęgiełek AVM ??- jeden wieloklin mam ukrychnięty ząb.

Czy coś jeszcze można .... zepsuć przy ich zakładaniu oprócz smarowania tak że nie będą rozpinać?

Zakładałem je parę lat temu i nie pamiętam jak to wygladało, a instrukcji nie mam (o ile była). W każdym razie dobrze że skrzynia rozdzielcza działa prawidłowo.

Pzdr i proszę o pomoc kto manuale AVM wie jak wyglądają w środku i jak działają.

Edytowane przez mat125
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. słabo dokręcone łożyska...

2.utrata przyczepności(podbicie) koła i gwałtowny kontakt przy dużych obrotach...

3. woda...

to przyczyny uszkodzenia manuali, dodaj do tego słaby materiał i masz odpowiedź

u ciebie pewnie pkt 1.....

2 razy już AVM-y rozwaliłem a tylko raz byłem w terenie  :D

....niestety, są jedyną rozsądną alternatywą dla uszkodzonych automatów ale już ich pewnie nie kupię i przeproszę się z niesprawnymi automatami...tylko zaspawać je muszę ... i nie wiem jak na asfalcie zniesie to most i reduktor

reduktor mam w zapasie, a most jest tańszy od AVM-ów  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...