Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Almera Sport 1.5


Gość Tek

Rekomendowane odpowiedzi

MODEL: 2000, hatchback, 5d

SILNIK: QG15DE

UKŁAD DOLOTOWY: seria

UKŁAD WYDECHOWY: seria

ELEKTRONIKA: elektryczne szyby, elektryczne lusterka, NATS, alarm

KLIMA: manualna

UKŁAD NAPĘDOWY: seria

ZAWIESZENIE: seria

UKŁAD HAMULCOWY: seria (będzie ferodo/brembo lada moment)

ŚRODEK: 4xAirBag, Aktywne zagłówki, podłokietnik przód/tył

CAR-AUDIO: Pioneer DEH-P4100 SD, DLS R6A, Blaupunkt GTA-260 + Alpine SBE-1243BP + wygłuszenie Boll

MOC: 90KM

INNE PLANOWNE MODY: brak na tą chwilę, być może utwardzę nieco zawias.

 

HISTORIA:

Auto przede mną miało jednego właściciela, Pana z 1937 roku, pierwsza rejestracja 2001, oddane do salonu pod Hannoverem w rozliczeniu za innego Nissana. Właściciel salonu to sąsiad mojej mamy, więc autko w 100% pewne, od początku do końca serwisowane u nich. Całkowicie bezwypdkowe. Przebieg na tą chwilę 83 tys. Przed kupnem autko miało dogłębną inspekcję jeszcze na miejscu w Niemczech, dostałem też do wglądu pełną dokumentację kiedy i co było robione, łącznie z pierdółkami na kwoty rzędu 10 EUR. W gratisie Almerka dostała nowy alternator i tarcze/klocki z tyłu. Po przyjeździe do kraju (na kołach oczywiście) powymieniane płyny, olej, filtry i założony alarm. I w zasadzie na tą chwilę wszystko gra. Po zrobieniu 3 tys km jestem bardzo zadowolony, może poza brakiem mocy po przesiadce ze 133-konnej Hondy :)

post-26731-12493333788832_thumb.jpg

post-26731-12493333850781_thumb.jpg

post-26731-12493333909607_thumb.jpg

post-26731-12493333993388_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się przesiadłem z trochę słabszej :)

8 lat w motoryzacji to jednak przepaść, ale i tak spytam o wrażenia po przesiadce.

 

No cóż...wrażenia są różne. Na pewno Honda bez porównania dynamiczniejsza, znacznie pewniejsza w zakrętach i wygodniejsza (siedzenia w Prelude IV generacji to w moim odczuciu majstersztyk)...no i rzucająca się w oczy.

Almera za to, w porównaniu z Prelude do bólu praktyczna, łątwiej tym operować i o niebo ciszej w środku - co akurat mi się podoba. Polubiłem hatchbacka, ale jestem tak cichociemny na drodze, ze koledzy z klubu prelude mnie nie zauważają jak mrugam :D

 

I tu kolejna rzecz którą zauważam - Almera jest na tyle pospolitym autem, że spotyka się je na drodze niemal co chwilę. W związku z tym nie łączy tak użytkowników. W przypadku Preludy większość to lepsi i "mniej lepsi" znajomi, zawsze mrugane, machane, pozdrawiane.

 

Tak więc na razie przyzwyczajam się do nowego wozidełka i już zaczynam grzebać, żeby je zrobić nieco pod siebie, oczywiście subtelnie. Bedzie ok!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...