Datsun/Nissan 160B (Violet) 1979r

[Gość gabi_kojot]

Witam wszytskich. Mam małe pytanko odnosnie wyżej wymienionego samochodu, moianowicie poszukuje wszelkich informacji na jego temat głównie technicznych odnoszacych sie jednostki napedowej, jak również kilka oryginalnych zdjęć, w celu porównania czy model którym jestem zainteresowany jest aby w 100% oryginałem. Z tego co zdazyłem się zorientowac informacji (a nawet zdjęć) praktycznire nie znalałem w internecie, co mnie dość zaskoczyło. I jesczez jedno, krótko reasumując co sądzicie o takim autku,m dodam, że auto jest na oryginalnym lakierze i nie wymaga żadnych napraw blacharskich.

 

 

A dokładniej mówiąc chodzi mi o ten model

 

Jedyne co mogłem stwierdzic na podstawie kilku fotek które znalazłem to to iż oglądany przeze mnie samochód nie odbiega od oryginału, jedyne czego mu brakuje to ładne koła

 

 

pozdrawiam kojot

[Gość IvanH]

Widzisz takie info znajdziesz tylko u maniaków, a takich u nas nie mało. Jedyne czym Cie mogę uraczyć to coś o trochę wcześniejszym modelu. Mam nadzieję, że się przyda. (Te informacje już wcześniej na forum podawałem, ale jeszcze nie trafiły do odpowiedniego działu)

 

Datsun Violet 160 J SSS

 

PS: Zamierzasz kupić taki samochód?

[Gość gabi_kojot]

O modelu wczesniejszym jest własnie nieco więcej na necie, ale dziekuje za skany.

 

Tak rozmyslam własnie nad sprzedaża mojego garbuska a zakupem tego Datsuna bo auto jest bardzo interesujace i co wazne w świetnym stanie.

 

poniżej fotki auta którym jestem zainteresowany: (niestety jakośc niezbyt zadowalająca ale takie dostałem)

 

 

 

 

 

 

a tu przykładowa felga jaka bym w nim widział,

 

albo cos pełnego chromowanego

[Gość gabi_kojot]

Jesli chodzi o lakier narazie musiałby zostac taki jaki jest bo nie wymaga on zmiany, nie mniej jednak widziałbym tutaj cos bardziej "agresywnego" cos podążając w stylu dodge chargerra i podobnych (tak czy inaczej jesli sie zdecyduje prędzej czy póxniej samochód dostnie nowy lakier). jesli chodzi ocene wywoławcza to 7tys zł. Uważacie, że przystepna?

[Gość gabi_kojot]

jesli chodzi o silnik z tego co oceniłem jest w stanie bardzo dobrym może ni eidealnym bo wiadoma sprawa auto jest normalnie eksploatowane przez starszego pana, który obecnie robi nim ok 15km tygodniowo hehe. Biorac pod uwage warunki "polowe" silnik jak powiedziałem oceniany jest na bardzo dobry, a ponieważ jestem fanem sterj motoryzacji i siedze w temacie i prowadze warsztat samochodowy więc jestem świadom tego co widziałem. Na silniku jest oryginalny lakier jeszcze nie wypalony, niestety troche poobdzierany, bo jakby nie patrzec auto było uzytkowane nie trzymane za szybka, i tez mogłby dostac nowy lakierek, ale to odległa przyszłośc. Skrzynia bez zarzutów, silnik bdb, uklad jezdny bardzo dobry, blacha stan bardzo dobry jedynie progi przy tylnych nadkolach nieco nadgryzł ząb czasu, dziur nie ma ale wypadałoby wymienic na nowe, kilka wrzodów na lakerze, zupełnie nie groźnych, wnetrze stan bardzo dobry, jedynie pęknieta deska rozdzielcza w jednym miejscu, ale kwestia naprawy w specjalistycznym zakładzie. Poza tym wymieniony cały układ wydechowy, gdyz widac na nim jeszcze metki z cenami . ogólnie rzecz biorac auto w stanie bardzo dobrym. Chromy zostały odnowione w galwanizerni rok temu. Tak więc podsumowywując auto jest świetną bazą na zrobienie pieknego egzemplarza. Z mankamantów jest hak, który psuje tyl samochodu, ale to kwestia zlikwidowania niepotrzebnego zelastwa.

 

Jesli chodzi o silnik jest to jednostka 1959ccm OHC na dwóch gaźnikach. Jesto to najprawdopodobniej jednostka 95HP, więc do najsłabszych nie nalezy.

 

I dodam jeszcze, że samochód zarejestrowany jest jako pojazd zabytkowy, ma juz żółte tablice więc kolejny plus znacznie mniejsza ilośc formalności, które z doświadczenia wiem, że do najprzyjemniejszych nie należą.

[Gość Dżodżo]

Autko piekne.Fajnie, ze sa tacy ludzie jak Ty i utrzymaja takie autko w oryginalnym stanie.Tyle latek i wtakim stanie.Piekna sprawa.Bierz i nawet sie nie zastanawiaj.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość gabi_kojot]

Staram sie jak moge. Jestem szczęśliwym posiadaczem Garbusa (juz trzeciego) niestety obecnie musze się go pozbyc i zamienic na cos bardziej funkcjonalnego. Oczywiście garbus nie jest zupełnie nie nunkcjonalny ale potrzebuje cos przestronniejszego a nie chce nic z nowych aut bo mnie średnio rajcują raczej. Osobiście kocham stare samochody byłem zadowolony ze wszystkich moich garbów, byłem zadowolony z mercedesa W110DCs (skrzydlaka - polecam wszystkim jako drugie auto na weekend) obecnie remontuje moja perełkę, ale niestety garbusa musze sprzedac i wybór padł na ten samochód, między innymi dlatego, że z tego co się zorientowałem jest on bardzo unikatowy.

 

Chchiałbym jeszcze się dowiedziec jak wygląda kwestia sprowadzania cześci do takich aut (bo sądze że w kraju będą problemy) szczególnie jesli chodzi o drobiazgi i bizuterie ? Bo cześci silnikowe czy jezdne napewno będą dostepne.

 

Z tego co na wstepie chciałbym wymienic to uszczelki między słupkiem wewnetrznym a szyba. Auto posiada drzwi bez słupków a uszczelki jednej brak druga zniszczona bardzo, co prawda wlasciciel auto garazuje, ale przydałoby sie to załatwic od razu. Może jakies namiary na sklepy, ludzi dorażnie nawet jakies szroty gdzie moznaby kupic cokolwiek w miejsce brakującej a później szukacnowej na spokojnie ?

 

No i może znacie chetnego na garbusa

[Gość Dżodżo]

U mnie w Lublinie jest facet, ktory dorabia wszelkie uszczelki do silnikow, ale nie wiem czy do drzwi,szyb tez robi, ale watpie, choc moge sie mylic.Jak chcesz to moge podac namiary.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość gabi_kojot]

Byłbym wdzieczny, bo będac przy temacie uszczelek silnikowych, potrzebuje tez dorobić uszczelki pod głowice do V8 więc świetnie się składa.

[Gość Dżodżo]

A wiec prosze bardzo:

AUTO-SERWIS USZCZELKI J.Świerszczyński

Dorabianie uszczelek do wszystkich typów samochodów oraz wszelkich maszyn spalinowych

Lublin ul.Dolnej Panny Marii 30

(081)5344999

0605168451

 

 

P.S.za***isty masz ten tekst w profilu pod spodem z tymi ustami.Az mnie brzuch boli od smiania sie.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość gabi_kojot]

Oto co znalazłem przed chwilą:

 

 

 

 

 

 

tak wiec po obejrzeniu tych fotek moge powiedziec, że samochódjest oryginalny praktycznie w 100%, z czego ciesze się niezmiernie.

 

 

I znowu dwa pytania mi się nasuneły na mysl. Mianowicie. Czy do tych slników były zestawy czterogaźnikowe? Bo wtrysk mnie nie bardzo interesuje. A drugie pytanie tyczy sie ponizszego zdjęcia, a konkretniej felg, czy to oryginały nissanowskie i jaki jest ich ewentualny koszt?

 

[Gość IvanH]

Rasowy ten Datsun. Nawet sie nie zastanawiaj. I układ zmiany biegów ma jak w Porsche 928

[Gość gabi_kojot]

Tak ułożenie skrzyni takie samo

 

Auto bardzo do mnie przemawia, jedyne co mnie jesczze trzyma to obecny samochód, który musze na gwałt sprzedac i kwestia dostepności części, bo juz mam wielkie problemy z dostaniem cześci do innego auta i wiem, ze nie wygląda to kolorowo, niestety.

[Gość gabi_kojot]

Cześć chłopcy Kozystając z nieobecności kojota chciałam zapytać o kolorki. Jak sądzicie jaki będzie ładny? Groszek? Pomarańczka? a może czarna perełka albo biała? może jakieś zdjątka?

 

pozdrawiam GABI

[Gość IvanH]

Ja bym dał pomarańczke i dwa białe pasy, od maski, przez dach do klapy.

 

Ewentualnie, pomarańczowy samochód i biały dach albo cytrynowy z czarnym dachem. Stylowych opcji pomalowania jest wiele i można sobie pofantazjować

 

Tu kilka przykładów z epoki:

Tu akurat Laurel C30

 

Albo cytrynka jak z tego Skyline'a:

[Gość gabi_kojot]

W laurel'u sprawa wygląa o tyle prościej, że dach jest odcięty listwą od reszty samochodu. w Violecie nie ma ani zadnej listwy odcinającej ani też progu (uskoku, załamania) blachy w którym lakiery mogłyyb zostac połaczone. Problem polega na tym, że niestety np żółty nie wystepuje w metalicu i przejscie jednego koloru w drugi może być widoczne (może powstać nieprzyjemny dla oka uskok). Całości nie da sie pokryc np clarkiem (bezbarwnym jak w przypadku metalicu, gdyż baza czyli kolor pokrywane jest bezbarwnym kiedy jeszcze kolor nie jest zupełnie suchy, a nie da sie pomalować dwoma kolorami w ten sposób, poza tym lakier akrylowy, nie bardzo lubi bezbarwny i mogze z tego wyjść potrzeba malowania po raz kolejny. No i jeszcze jedno ALE co prawda to coupe ale z podnoszoną szybą tylna, tak więc taka kombinacja mogłaby nieciekawie wyglądac. W tym przypadku mozna by polecieć amerykańskim klimatem i auto zrobić żółte a przednia maske pomalowac czarnym matem A rozważając druga opcje np biały z błękitnymi pasami, nieco bym tu też wyraził inne zdanie - otóż dwa pasy zamieniłbym na jedem szerszy przebiegający bardziej po prawej bądź lewej stronie auta

 

Poza tym kto jest posiadaczem serii SX czy NX? bo tam występowaly te same silniki i chchailbym dowiedzieć się jak z częściami :?:

[Gość gabi_kojot]

piękne koła

 

 

 

tu ciekawa kolorystyka z drobnym akcentem:

 

 

 

 

 

 

[Gość gabi_kojot]

Dlaczego potwór? Potwora juz mam, a tu chodzi tylko o jakąś prezentacje wśród tłumu. Poprostu chce ogarnąć wszystko przedewentualnym kupnem samochodu po to żebym wiedział co jestem w stanie z nim zrobic.

 

Kolejna kwestia Nissan posiada standardowo rozmiar otworów w felgach 4X114 ? Czy w tym rozmiarze jest wybór w starych klasycznych felgach. Jeśli nie czy mozna dostać bebny cz też tarcze blanki ?

[Gość piomal]

Nie wszystkie felgi nissana mają rozstaw 114,3.

[gray5]

A ja bym malnął tak :] jak moje poprzednie autko:P cos w tym stylu:P tzn. (są to nie jest to farba a folia

PRZEPRASZAM ZA TAK DUZE FOTKI !!!! :wink:

[Gość gabi_kojot]

Nie wszystkie felgi nissana mają rozstaw 114,3.

 

to znazy wystepują np 5srubowe ale czy 4 srubowe maja inne rozmiary? i w jakich modelach? starszych, nowszych?

[Gość gabi_kojot]

Dlaczego potwór? Potwora juz mam, .....

 

A jakiego??

 

Amerykanin Ford Custom V8 rocznik 1950

 

 

 

 

 

mój obecnie jest w fazie remontu ale tak bedzie wyglądał za około pół do roku czasu

[Gość gabi_kojot]

poza dzinksami i obrysówkami na nakładkach reszta to oryginał

[gray5]

podziwiam niezłe auto , ja kupiłbym cos do remontu ale niestety funduszy niemam ;( a szkoda:( bardzo szkoda

[Gość gabi_kojot]

fundusze to nie cały sukces. Ja mogłem sobie pozwolic na takie cudo między innymi z tytułu takiego, że

 

a)samochód był pojazdem rządowym ambasay greckiej (co jest udokumentowane) i do dziś przetrwał w orygilanym lakierze a stan blacharski jest wysniemity - samochód u blacharza nigdy nie był i nie będzie, gdyż blacharz nie miałby przy nim co robić

 

reszte prac poza tapicerskimi wykonuje u siebie w warsztacie we własnym zakresie (dodatkowy plus - robiąc dla siebie robimyto znacznie starannieji z większą precyzją)

 

 

 

 

Ale wracając do tematu nissana, bo nie padła w tym zamieszaniu odpowiedź, więc zapytam raz jesczze:

 

Jakie sa szanse na dostanie blank do tego pojazdu (ewentualnie jaki inny nissan miał takie same bebny/tarcze :?: