Gość PhantomLord Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Witam, Przeszukałem trochę forum w tej sprawie, jednak nie do końca znalazłem odpowiedź. Silnik GA14DE + LPG (niestety 2 gen.) Sprawa wygląda tak, że na rozgrzanym silniku trzymał obroty 1100-1500, a czasem ni z tego ni z owego dławiło go i gasiło (potem odpalał z trudem), również jak się zatrzymywałem to schodził do 1300 a potem po 5s zjeżdżał do 800 i zaczynał falować. Pomyślałem więc, że to krokowiec, więc odłączyłem wtyczkę - obroty trzymały się na poziomie 1100 - ale nie falowały ani nie zjeżdżały niżej. Przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą pomyślałem że przeczyszczę krokowca, sprawdziłem tą część gdzie jest tłoczek i sprężynka - chodziła całkiem dobrze ale i tak poczyściłem płynem hamulcowym. Skręciłem, założyłem i teraz obroty trzyma różnie... w granicach 1500-2000. Muszę przyznać że spod świateł ładnie się rusza ;D, ale nie o to chodzi. Tak więc, znów odłączyłem od niego wtyczkę i znów obroty 1100 na rozgrzanym i tak się trzymają. Jakieś pomysły co z tym zrobić? Dodam że objawy zarówno na benzynie jak i na LPG oraz że wymieniałem kolektor ssący z 74C na 73C (ten nie zdławiony), jeśli jakimś cudem mogło to wpłynąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rysiu83 Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 sprawdź przepływomierz jeśli jeszcze go nie rozsadziło od tej instalacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PhantomLord Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 sprawdź przepływomierz jeśli jeszcze go nie rozsadziło od tej instalacji. Ok, tylko dlaczego miałoby rozsadzić? Gaz jest doprowadzony za przepływomierzem. Znaczy w patrząc od góry przez filtr pow. widać tą 'zwężkę' w której jest końcówka przepływomierza, a gaz jest bezczelnie wwiercony niżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Nissanowskie przepływomierze nie lubią strzałow i potrafią od jednego się uskodzić. Jednak na LPG przepływka ma mały wpływ na pracę. Co do krokowca, powinno być tak że po wciśnięciu sprzęgła powinien trzymać ok 1500rpm i dopiero po jakims czasie lub po zatrzymaniu kompletnym powinno spaść do ok 950rpm. To takie ułatwienie dla silnika. Dzięki temu nyski są bardziej zrywne w krótkiej chwili. Ja miałem u siebie falowanie obrotów bopóki nie założyłem Blosa (2 Gen). nie szło w żaden sposób tego ustawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PhantomLord Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2009 Cóż, aż wstyd się przyznać, ale obroty utrzymywane na 2000 miały swoją przyczynę... podczas 'przezbrajania' kolektora zwężonego na normalny, kolega musiał niechcący pogrzebać przy śrubie regulującej obroty jałowe. Dzięki Tomyddc za wyjaśnienie tego zjawiska, że najpierw trzyma wyższe obroty a po paru sekundach schodzi na ustalone 800-900. Słowem wyjaśnienia to strzału gazu nie miałem (w każdym razie myślę że bym to zauważył), a gazownika mam przyznam bardzo rozgarniętego, udało mu się ładnie wyregulować II gen. tak że nie potrzeba żadnych zwężek, silnik pracuje żwawo i elegancko, tylko te falujące obroty na LPG na rozgrzanym silniku. No cóż, przeboleję, bo na blosa na razie nie widzę sensu przechodzić, skoro wszelkie regulacje itp mam za free w ramach gwarancji, a jak już pisałem gazownik zna się na tym co robi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.