Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N15] stuki w przednim zawieszeniu


skoch84
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

zaczęło stukać jakiś czas temu, dźwięk wydobywa się z okolic prawego koła. Jak przejadę po większych dziurach jest w miarę oki, najgorzej słychać jak jedzie się wolno np po kostce brukowej. Święcie przekonany, że to końcówka drążka kierowniczego lub sworzeń pojechałem na szarpaki. Przetrząsnęli mi Alę wzdłuż i w szerz przez około 15 minut, po czym wyszedł pan i stwierdził, że żadnych luzów nie znalazł. Zasugerowałem, aby sprawdzili jeszcze gumy stabilizatora i poduszki pod silnikiem i skrzynią. Stałem z nim w kanale i znów szarpali Alą na wszystkie strony. Mechanik stwierdził, że całe zawieszenie jest w idealnym stanie. Kazał jeździć dalej.

Minęło trochę czasu.

W związku z tym, że stukanie się nasiliło stwierdziłem, że to dobry czas aby znów odwiedzić mechanika. Tym razem przejrzał całe zawieszenie, jak również obadał wszystko, co mogłoby być luźne i powodować stuki i pewnie jak się domyślacie nic nie znalazł. Rozkładając ręce stwierdził, że jedyna rzecz, jaka może stukać to już chyba tylko amortyzator. Pojechałem więc do ASO. Znów przetrzepali auto wzdłuż i w szerz. Wynik: amor lewy 81%, prawy 75% żadnego luzu nie stwierdzono :mrgreen:

Oni z kolei stawiają jednak na zacisk hamulcowy :evil:

Rozebrałem zacisk w drobny mak, wszytko tam wygląda tak, jak powinno. Przejechałem się nawet ze zdjętymi klockami. Stuka.

Trzech niezależnych mechaników rozkłada ręce na to moje stukanie, a mnie to już do białej gorączki doprowadza.

 

Wszelkie pomysły i sugestie w tej sprawie mile widziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem podobny problem, mi tez mechanicy powiedzieli ze nie widza zadnych lozow, okazalo sie jednak ze to swozen wachacza...mechanik wzial rekami sprawdzil luzy...mechanik mechanikowi nie rowny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekty o których mówisz są bardzo podobne do tego co ja miałem i też ciężko było postawić diagnozę.

U mnie tak stukało w lewym kole. Mechanik podniusł przód autka do góry tak żeby koło było w powietrzu.

Złapał za koło z boku i zaczoł szarpać - NIC.

Potem coś go tkneło i złapał koło na godzinach 12 - 18 - BINGO !!

 

Luz nie był poprzeczny tylko pionowy - może dlatego na szarpakach nic nie wykazywał ??

 

W każdym bądź razie - lewy drążek kierowniczy i jego końcówka wymienione - JUŻ NIE STUKA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik szarpał kołem na wszystkie strony. Przez godzinę oglądaliśmy zawieszenie ze wszystkich stron. Porównywał nawet lewą i prawą stronę. NIC.

Przypominam, że moje zawieszenie oglądało już trzech niezależnych mechaników.

Dziwna sprawa a wnerwia niesamowicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedy robiłeś sworznie? Zapobiegawczo można je zrobić a kosztują grosze. Jak ja miałem takie stuki też nie wiadomo było skąd docierają, zrobiłem sworznie i zrobiło się cicho. W nissanach jest o tyle dobrze że można sam sworzeń wymienić, w niektórych autach trzeba cały wahacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lewej strony wymieniałem cały wahacz, prawa raczej nie była jeszcze ruszana.

Zrobiłem tak, jak radzili koledzy wyżej. Wszedłem pod auto i szarpałem kołem na wszystkie strony.

 

Z drugiej strony wymieniłbym sworzeń jeśli miałbym pewność, że to na 100% on. Raczej nie uśmiecha mi się wymieniać wszystkiego na oślep, bo za dużo tam elementów mogących powodować stukanie (sworzeń, końcówka drążka kierowniczego, sam drążek, gumy na wahaczu, gumy na stabilizatorach, łącznik stabilizatora lub amortyzator) :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swożnie sprawdzam w ten sposób (mam taką możliwość) podnośnik dwu kolumnowy podnosze samochód i szarpie kołem (jestem pod silnikiem) na zewnątrz i do wewnątrz a drugo osoba dotyka go jeżeli jest nawet minimalny luz to go czuć. Sprawdz jeszcze poduszki amortyzatorów też lubią sobie stukać. A jeżeli by ci stukał zacisk hamulcowy to jest łatwe do sprawdzenia jeżeli jedziesz po kostce i ci stuka to naciśnij lekko hamulec jeżeli ustanie to faktycznie stuka zacisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdarzało się też tak na forum, nie pamiętam nazwy tematu ale tez w Almerce że stukała jakaś plastikowa osłonka... a wyszło to po wymianie prawie całego zawiasu z tego co pamiętam, jak znajde temat to wrzuce linka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osłonę tarczy mogę wykluczyć, już to sprawdzałem rozbierając zacisk. W sobotę ostatecznie wykluczę lub potwierdzę winę zacisku (kawałeczek przejadę się bez niego). Faktycznie stukanie ustaje po wciśnięciu hamulca. Górne mocowanie amortyzatora wykluczył mój mechanik, a że jest dobry w te klocki to mu wierzę.

Jak już będę coś wiedział napiszę.

 

Dzięki za zainteresowanie tematem i pomoc. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość fialek1987

wiem co masz ^^

i to jest wina oslony hamulca ;P a konkretnie blaszki dociskajacej :)

musisz ja wygiac zeby nie bylo luzu miedzy klockami a oslona

halas jest taki jak bys wsypal kamienie do metalowej beczki i nap&^%$#al ile sil?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździłem już bez klocków i bez tych blaszek. Stuka bez zmian, mechanicy w ASO podpowiedzieli, że może to być wina prowadnic na zacisku hamulcowym. To sprawdzę dopiero w sobotę. Mam nadzieję, że diagnoza będzie trafna <_<

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wreszcie uporałem się ze stukaniem. Dzisiaj postanowiłem rozebrać wszystko jeszcze raz. Zaciski wyeliminowałem jako pierwsze, wykręciłem i się przejechałem. To nie to. Wziąłem brechę i po kolei sprawdzałem luz na każdym elemencie. Moje zainteresowanie wzbudziła tylna guma na wahaczu. Wykręciłem stabilizator, odkręciłem wahacz i wyjąłem gumę. Była sparciała i popękana. Kupiłem nową i zaraz gumy od stabilizatora (52 zł za całość) złożyłem do kupy i bingo, cisza, nic nie stuka :D

:P

_________________

Edytowane przez skoch84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

mam problem z zawieszeniem w mojej almerce n15. Stuki wydobywają się z okolicy przedniego lewego koła. Wymieniłem wahacz i łącznik stabilizatora, sprawdziłem zaciski hamulcowe i nic, dalej stuka. Już nie mam pomysłu co to może być. Pomocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko.

Sprawdź na przechyle zrób duże kolo skrecajac w prawo tak by auto było solidnie przechylone tak aby lewa strona była dość dobrze obciążona i przyspieszaj jak będzie stukac to przegub

Możesz też zajrzeć na przegub skręc koła na maksa w prawo i w lewo i zobacz w jakiej kondycji jest guma przegubu, jak jest pęknięta to już na 100% przegub.

Edytowane przez camello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko.

Sprawdź na przechyle zrób duże kolo skrecajac w prawo tak by auto było solidnie przechylone tak aby lewa strona była dość dobrze obciążona i przyspieszaj jak będzie stukac to przegub

Możesz też zajrzeć na przegub skręc koła na maksa w prawo i w lewo i zobacz w jakiej kondycji jest guma przegubu, jak jest pęknięta to już na 100% przegub.

stuki się wydobywają na prostych kołach, na nierównościach na drodze. Ale zwróciłem  uwagę że gdy jadąc nacisnę na hamulec to stuki ustępują. Może to prowadnice zacisku tak stukają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciążenie przy hamowaniu usztywnia pewnie któryś luz.

A sworzeń?

Musiałbyś auto podnieść i ktoś niech rusza (szarpie) kołem Ty będąc pod autem może zlokalizujesz stuk.

Opcja jeszcze wydać 20 zł i podjechać na stacje diagnostyczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciążenie przy hamowaniu usztywnia pewnie któryś luz.

A sworzeń?

Musiałbyś auto podnieść i ktoś niech rusza (szarpie) kołem Ty będąc pod autem może zlokalizujesz stuk.

Opcja jeszcze wydać 20 zł i podjechać na stacje diagnostyczną.

na stacji diagnostycznej już byłem i nie ma żadnych luzów, sworzeń odpada bo jest nowy wahacz. Diagnosta podejrzewa że to problem prowadnic 

Po sprawie :) po zajrzeniu jeszcze raz do układu hamulcowego spostrzegłem, iż może to być wina klocków hamulcowych (źle były dopasowane i nie chodziły delikatnie w tych blaszkach) kupiłem nowe, pasują idealnie i po stukach ani śladu :)

Po sprawie :) po zajrzeniu jeszcze raz do układu hamulcowego spostrzegłem, iż może to być wina klocków hamulcowych (źle były dopasowane i nie chodziły delikatnie w tych blaszkach) kupiłem nowe, pasują idealnie i po stukach ani śladu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...