Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[350Z] w zime


BartekCFC
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Naczytałem się trochę mądrości i podzielę się z wami. Dziś odchodzi się od zmian opon na węższe/wyższe od nominałów podczas sezonu zimowego. Po pierwsze dlatego, że systemy ASR, ABS, XYZ... są konfigurowane na oponach nominalnych i mogą zawodzić (wydłużać czas hamowania i przyspieszania) - w szczególnośći dostając sygnały od kół o większej średnicy od nominalnej. Po drugie bieżniki projektowane są w oparciu o wieloletnie badania uzględniające różne czynniki nawierzchni i mieszanki. Poza tym wybierając wąskie opony często sugerujemy się samochodami rally, które jeżdżą na oponach z kolcami. W takiej sytuacji wąska opona ma sens, ponieważ wywiera wyższy nacisk jednostkowy dzięki czemu kolce wbijają się głębiej w śnieg. Nie chodzi tu jednak o współczynnik tarcia opony o śnieg - który przecież nigdy się nie zmienia (pamiętacie z fizyki? :D ) - tylko o przyczepność kolca. Szersze opony będą zachowywały się trochę jak rakiety do śniegu utrzymując samochód teoretycznie bardziej na powierzchni - nie pozwalając się nam zakopać, zwłaszcza gdy napompujemy je nie do końca  :shiftyninja:. Wąska opona będzie lepiej wbijała się w miękką nawierzchnię stabilizując samochód w zakrętach i zwiększała szansę na przebicie się przez warstwę pluchy do asfaltu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nnie problem kupić inne auto bo mam w domu 4 samochody z czego 3 z nich mają napęd na tył i tu jest problem  :devil:  Bardzo bym chciał kupic starą  vitare i tak zrobie jak uda mi się pozbyc mercedesa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zime wystarczy kupic vitare jak ktos nie chce jezdzic 350z  za vitare z gazem dasz 5 tyś zł + 100zł olej+ 200zł za jakieś drobne naprawy ubezpieczenie masz z poprzedniego własciciela i przeglad zazwyczat też jest. Po zimie możesz sprzedać  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie szkoda byłoby nissanem nie jeździć w zimę bo na dobrych oponach ze szperą kiedy inne samochody się męczyły lub całkiem stawały w śnieżycę ja je mijałem jak pachołki po 1 zimowym sezonie

Byłem mile zaskoczony jeżdzę też innym rwd ale nie przyśpiesza tak jak 350

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.oponeo.pl/model-opony/uniroyal-ms-plus-66

Dokładnie te rozmiar 225

Oczywiście efekt był w 1 i 2 sezonie później gdy bieżnik spadł o 3-4 mm już nie było tak kolorowo dlatego jeśli chodzi o zimówki wole kupić nowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejeździłem 350z 3 zimy na Michelin Alpin A3 w stockowym rozmiarze. W tą zimę będę jeździł 370z na tych samych oponach. Zabawa podczas wchodzenia w zaśnieżone ulice bokiem jest przednia :) Po jeździe zetka i tak trafia do ciepłego garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po jeździe zetka i tak trafia do ciepłego garażu.

 

Bomba - najgorsze co mozna zrobic z autem po tym jak jest oblepione sniegiem razem ze sola i blotem - wstawiasz do cieplego garazu zaczyna wszystko topniec i sol robi swoje bo wchodzi w reakcje w postaci cieklej :thumbsdown: gdyby bylo zamarniete to nie bedzie az tak odzialywac a jak mi nie wierzysz zapytaj sie dobrego blacharza to Ci potwierdzi moje slowa bo nie jedna rdze juz pewnie skrobal po takich akcjach, no chyba ze przed kazdym wjazdem myjesz auto. Naprawde niektore pomysly macie mega nietrafione.

Edytowane przez Bydle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na OEM rozmiarze byłem na Słowacji w zimę i nie było problemów a frajda była taka ze aż żal było wracać bo każdy podjazd pod górę z zakrętami był dość widowiskowy. No i w zimę można objechać rondo 10 razy bokiem bez uszczerbku dla opon :) wiec aż żal chować zetki na zimę w garażach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedno z drugim się wyklucza - jak można przejechać z myjni do garażu nie uwaliwszy dołów, nadkoli i podwozia - dlatego nie lubię jeździć po deszczu, a tym bardziej po śniegu, choć po śniegu lubię jeździć focusem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tyle że ja traktuję zetkę jako samochod którym jeżdżę na codzień a nie eksponat muzealny. Wiele droższych od zetki aut jest używane zimą i nie wiąże się to z koniecznością ich ponownego malowania na wiosnę. Mojej 350z po 3 zimach nie zeżarła rdza, pod spodem też nic jej nie dolegało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie jazda zetką w zime była tragiczna, na prostym odcinku po wyłączeniu TC nie dało sie ruszyć zamieniałem opony nawet przód z tyłem i dalej to samo. Dopiero przy właczonym TC jakoś sie jezdziło jak juz sie rozpędził to nawet całkiem nieźle szedł. Natomiast w tym roku bardzo bym chciał kupic opony z kolcami albo pod kolce i je założyć  :devil:

 

Zauważyłem też ze jak wsadziłem worek z piaskiem koło 100KG to jeszcze gorzej sie jezdziło :P

Edytowane przez driver_kaskader
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

W związku zimą odgrzewam tego kotleta. Planuję zimować Z w garażu - zwykły blaszak. Większość porad na "sen zimowy" podłapałem z forum US, zastanawiam się tylko nad paliwem. Taka "verva" itp mają jakieś dodatki przeciw "mętnieniu" czy lepiej będzie zwykłe 98 na full bak i jakiś dodatek samemu dolać ?

 

Z góry dzięki za opinie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...