Dealerzy Nissana

[Gość small]

Witam wszystkich,

Z mojej miejscowości najblizej mi do dealera KMJ Gdynia, ale samochod zamowilam od YAMA w Osielsku. Powodem wybrania dealera, do ktorego mam duzo dalej byla cena- duzo nizsza niz w gdansku czy gdyni( co najlepsze KMJ w gdyni i gdansku to jedna firma a dwie rozne ceny na konkretny model!!!), nastepnie dluzsze oczekiwanie na wybrany model samochodu, oraz podejscie do klienta- pan w gdansku nie byl zbyt rozmowny, a samochod kazal mi obejrzec przez szybe- stal na zewnatrz przed wejsciem do salonu!!!

{Polecam Yama Osielsko z jeszcze jednego powodu- zamawialam u nich opony zimowe wraz z felgami 16", niestety przy ich wymianie okazalo sie ze nie pasuja i musza zalozyc 17". Jak wiadomo koszt takiej zamiany uderza w kieszen, ale nie moja- zamontowali mi kola 17" i nie pobrali roznicy wynikajacej z cennika. Dodam tylko, że za komplet zaplacilam mniej niz bym miala je zamawiac przez internet.

Pozdrawiam

 

jakby co to polecam YAMA Bydgoszcz.... a szczególnie warsztat blacharski.... fajni ludzie i dobra robota

 

Ja rowniez polecam tego dealera

[Gość Kasjer]

Dzięki za opinię o YAMIE. Kupowałem u nich, żadnych zastrzeżeń. Też czeka mnie jeszcze zakup felg i opon zimowych. Skoro opinia jest tak pozytywne to kupię u nich.

[Kyle]

Salon w Bielsku to tragedia. Trzeba mieć duże samozaparcie żeby kupić u nich auto. Kiedyś, kiedy rozglądał się za QQ, na dniach otwartych chciałem zobaczyć auto w środku. Przez 15 minut czekałem aż ktoś przyniesie kluczyk i otworzy auto. Obsługi było w salonie kilkanaście osób a klientów może z pięciu.

 

dzisiaj to samo w W-wie na roku Prymasa Tysiąclecia i Górczewskiej. Pomimo wyraźnej deklaracji na wstępie, że chcemy konkretnie porozmawiać (i przy odrobinie dobrej woli skończyłoby się umową), przez następny kwadrans nikt ze snującej się dokoła obsługi nie raczył się nami zainteresować. Zatem wyszliśmy. Zapewne kupimy QQ, ale z pewnością gdzie indziej

[Gość +2qq_komar]

Witam,

Świeżo po wizycie w JM Toruńska w Warszawie - chyba wszystkie serwisy Nissana mają tą samą gadkę jak cokolwiek się dzieje z samochodem: "Bo nissan... bo qashqai tak ma". Ja usłyszałem, że szyby qashqaia tak mają, że się tak wolno opuszczają . Po lekturze forum to aż mi się śmiać trochę chciało. Tak się tłumaczą doradcy serwisu a ich słowa możliwe, że wynikają z kontaktów z panami Mieciami w samym warsztacie.

I wielka szkoda, że na tej Toruńskiej nie mają serwisu blacharskiego razem z w jednej kupie. I na dodatek pani co się ma niby opiekować moim autem ze strony Nissana (a tak na prawdę opiekuje się tylko moją opinią) nawet pewnie nie ma pojęcia o tym.

Trudno... ale mam na przyszłość taką nadzieję, że naprawy i wymiany gwarancyjne będą przebiegać ok. Do wymiany w aucie ma iść mechanizm podnoszenia szyby pasażera. Ciekawe ile czasu będą sprowadzać to. Mam nadzieję, że nie będę musiał dzwonić i się upominać.

Wnisek jaki wyciągnąłem po wizycie to taki, że jak zadzwoni do mnie pani z pytaniem czy jestem zadowolony to walnę opinię bliższą negatywowi. Tak na wszelki wypadek może od następnej wizyty będa staranniejsi .

 

Pozdrawiam

[Gość Kori53]

Odbierałem swojego QQ na początku września w salonie Nissana w Kielcach. Na obsługę sprzedaży nie mogę narzekać - było ok. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - przy odbiorze wypełniono formularz, na podstawie którego miałem otrzymać kartę stałego klienta upoważniającą do zniżek w serwisie. Karta miała nadejść pocztą. Mija już prawie czwarty miesiąc, a karty jak nie miałem, tak nie mam. Czy ktoś z forumowiczów mógłby się podzielić doświadczeniami w tym zakresie?

[medyk]

też tak długo czekałem aż zapomniałem o niej kiedy przyszła pocztą...

[piorun]

I ja zastanawiałem się nad kupnem Qashqai'a ale póki co salony w Wawie skutecznie mnie ku temu zniechęciły... Ale skoro o salonie YAMA w Osielsku można wyczytać tyle pozytywnych opinii to postanowiłem i tam zadzwonić. A przy okazji może mógłbym poprosić o namiary i na jakąś konkretną osobę, z którą dobijaliście tam targu?

Pozdrawiam,

[Gość small]

I ja zastanawiałem się nad kupnem Qashqai'a ale póki co salony w Wawie skutecznie mnie ku temu zniechęciły... Ale skoro o salonie YAMA w Osielsku można wyczytać tyle pozytywnych opinii to postanowiłem i tam zadzwonić. A przy okazji może mógłbym poprosić o namiary i na jakąś konkretną osobę, z którą dobijaliście tam targu?

Pozdrawiam,

Ja dokonałam transakcji z Panem michałem Piwko.

Pozdrawiam

[Gość furmirek]

Witam,

 

YAMA w Osielsku to nie tylko najlepsze miejsce do kupna - serwis mozna nazwac najlepszym w Polsce. korzystam od jakichś 10 lat i ostatnio kupiłem QQ p POLECAM!!!

[Piotr1]

Witam wszystkich,

Z mojej miejscowości najblizej mi do dealera KMJ Gdynia, ale samochod zamowilam od YAMA w Osielsku. Powodem wybrania dealera, do ktorego mam duzo dalej byla cena- duzo nizsza niz w gdansku czy gdyni( co najlepsze KMJ w gdyni i gdansku to jedna firma a dwie rozne ceny na konkretny model!!!), nastepnie dluzsze oczekiwanie na wybrany model samochodu, oraz podejscie do klienta- pan w gdansku nie byl zbyt rozmowny, a samochod kazal mi obejrzec przez szybe- stal na zewnatrz przed wejsciem do salonu!!!

{Polecam Yama Osielsko z jeszcze jednego powodu- zamawialam u nich opony zimowe wraz z felgami 16", niestety przy ich wymianie okazalo sie ze nie pasuja i musza zalozyc 17". Jak wiadomo koszt takiej zamiany uderza w kieszen, ale nie moja- zamontowali mi kola 17" i nie pobrali roznicy wynikajacej z cennika. Dodam tylko, że za komplet zaplacilam mniej niz bym miala je zamawiac przez internet.

Pozdrawiam

 

To oglądanie auta przez szybę to u nich standard. Przyjechalem do nich kupić auto i po takim potraktowaniu pojechalem do Elbląga i tego samego dnia zamówiłem. Centrala Nissana powinna w obowiązki sprzedawców wpisać czytanie tego forum. To powyżej to cytat postu od small.

[Gość]

Witam, potwierdzam byłem kiedyś z autkiem (wóczas Almerą) w Osielsku/Bydgoszczy..bardzo dobra i profesjonalna obsługa... a co sądzicie szanowni forumowicze o salonie i serwisie Fijałkowski w Zielonej Górze?

[kules]

a ja niedawno kupowałem w KMJ w Gdańsku i byłem bardzo zadowolony z poziomu obsługi i zainteresowania moją osobą, profesjonalne podejście, nie to co w Elblągu, gdzie nikt się mną nie interesował i nawet nie oddzwonił później. KMJ dało bardzo dobrą ofertę lepszej nie dostałem nigdzie, choć wysłałem zapytanie do wielu. Yama też mi odpowiedziała szybko i ładnie, ale nie byli w stanie zaoferować tego co KMJ.

A co do serwisu to chętnie się dowiem dokąd pojechać za rok na przegląd - dokąd jeżdżą ludzie z 3M, żeby nie przepłacać za dużo?

[Gość seba76]

witam wszystkich obecnych i przyszłych właścicieli QQ, zamierzam dołączyć do grona szczęśliwych posiadaczy QQ, dlatego też chciałbym zasięgnąć informacji, czy mógłby mi ktoś powiedzieć coś na temat dealera NISSANA we Wrocławiu (niestety jest tylko jeden) i jakie jest ich podejście do klienta zarówno przed kupnem jak i później podczas serwisowania samochodu

[Gość izi]

Witam,

 

swojego Qashqaia kupiłem w Poznaniu w Nissan Polody. Spokojnie mogę salon polecić. Obsługa miła i kompetentna. "Opiekujący" się mną sprzedawca do samego dnia sprzedaży zachowywał się profesjonalnie. Mniej więcej po tygodniu od zakupu telefon z pytaniem czy wszystko w porządku, drugi telefon po dwóch tygodniach. Kilka razy zdarzyło mi się zadzwonić z różnymi (jestem z tych co to instrukcjami sobie głowy nie zawracają ;-) pytaniami i zawsze cierpliwie odpowiadali. Ogólnie polecam. Na razie nie potrzebne były żadne wizyty serwisowe (przejechałem ok 1,5 tys) ale jak już będę po to podzielę się wrażeniami.

 

 

krzys_no,

 

możesz napisać w którym salonie Polodego kupowałeś autko? Przeźmierowo czy Piątkowo?

[Gość dukiel]

Witam wszystkich. Tutaj możemy wymieniać spostrzeżenia nt. różnych dealerów Nissana na terenie naszego kraju. W związku z tym chciałbym się dowiedzieć nieco o firmie KASZUBOWSCY sp.j o/ Gdańsk. W tym tygodniu odbieram od nich nowego QQ. Macie może jakieś doświadczenie z tym dealerem? z góry dzięki i pozdrawiam.

 

Nie polecam jeżeli chodzi o serwis ODDYSEYA w Warszawie. Z 5 godzin wymiany wachaczy zrobilo im sie 10 godzin. Tlumaczyli sie ze czasem srubka za ciezko sie odkreca i dlatego tyle trzeba czekac. A ja mysle ze w nowym samochodzie srubki raczej lekko sie odkrecaja (auto 5miesiaecy 13tys przebiegu). Wypozyczyli mi z laski micre i zebym wrocil na te 5 godzin dodatkowych i jeszcze mi kazali zaplacic za niego ze go wypozyczylem. LIPA straszna. Juz nie wspomnę ze na częsci czekalem ponad 1.5 miesiaca. ZENADA Ladnie tylko bylo kupis samochód tzn i to nie dokonca bo wydali auto 2 dni po terminie umowiionym. LIPA straszna NIe polecam

[ranger]

Szczecin - Polmotor, ul. Struga 71. Jeżeli chodzi o obsługę sprzedażową naprawdę super - nic nie można zarzucić. Miło, fachowo, kompetentnie. Tak sobie właśnie wyobrażałem zakup nowego auta. Zobaczymy jak będzie z obsługą serwisową - oby skończyło się tylko na przeglądach

[Gość templar83]

Yama w Osielsku kolo Bydgoszczy. model zakupiony to 1.6 benzyna, wersja I-way, dobra obsluga, tylko troche za malo troche czasu sprzedawca mi poswiecil na wytlumaczenie obslugi samochodu. Jako gratisy otrzymalem pakiet podstawowowy (czyli dywaniki, mata do bagaznika i chalapacze) plus alarm. Montaz za darmo byl. Zakupilem tez opony zimowe i tutaj byl maly problem. Bo wstepnie byly stalowe 16 za 2600 potem nagle za 3200 a potem juz nie bylo stalowych tylko aluminiowe za 3700...ale sprzedawca znizyl do 3350...co jest dla mnei dziwne, bo jezeli kupowalem w grudniu i zamowilem te za 2600 to powinnien juz je odlozyc dla mnie, a nie sprzedwac komus innemu. Ubezpiecznie mialo byc 3,5% wartosci samochodu, a dzien przed kupnem okazalo sie ze 3,85% wiec tez tak troche dziwne. Ogolnie na zakup ok (cos mi tylko swiatla nie chca dzialac funkcja automatyczna, no ale nie sprawdzilem tego bo tak szybko sprzedawca pokazywal , pewnie bedzie trzeba do serwisu jechac.), ale mogloby byc lepiej.

[meridion]

Yama w Osielsku kolo Bydgoszczy. model zakupiony to 1.6 benzyna, wersja I-way, dobra obsluga, tylko troche za malo troche czasu sprzedawca mi poswiecil na wytlumaczenie obslugi samochodu. Jako gratisy otrzymalem pakiet podstawowowy (czyli dywaniki, mata do bagaznika i chalapacze) plus alarm. Montaz za darmo byl. Zakupilem tez opony zimowe i tutaj byl maly problem. Bo wstepnie byly stalowe 16 za 2600 potem nagle za 3200 a potem juz nie bylo stalowych tylko aluminiowe za 3700...ale sprzedawca znizyl do 3350...co jest dla mnei dziwne, bo jezeli kupowalem w grudniu i zamowilem te za 2600 to powinnien juz je odlozyc dla mnie, a nie sprzedwac komus innemu. Ubezpiecznie mialo byc 3,5% wartosci samochodu, a dzien przed kupnem okazalo sie ze 3,85% wiec tez tak troche dziwne. Ogolnie na zakup ok (cos mi tylko swiatla nie chca dzialac funkcja automatyczna, no ale nie sprawdzilem tego bo tak szybko sprzedawca pokazywal , pewnie bedzie trzeba do serwisu jechac.), ale mogloby byc lepiej.

Wszystko jest OK. Tutaj ujął tam dołożył. Ty się cieszysz, że dał dywaniki, matę i chlapacze, a sprzedawca się cieszy bo zarobił i sprzedał autko. Plus minus pewnie wyszło na zero. Ważne, ze się cieszysz, bo autko jest super, a wrażenia w trakcie jazdy bezcenne.

[paba]

KMJ Gdańsk.

 

Zamówienie, negocjacja, standard - ani skakali, ani byli niezainteresowani.

 

Zero kontaktu - samochód w produkcji, samochód przyjechał, ustalenia.

 

Długie oczekiwanie na dokumenty, przekładanie terminów (dokumentów, samochód na placu).

 

Bardzo nerwowy i nieprzyjemny kierownik salonu, szanowny pan Michał. Nie raczył ani razu do mnie zadzwonić (samochód przyjechał, samochód czeka na dokumenty). Wreszcie moje telefony o dokumenty strasznie go irytowały i w końcu wypalił krzykiem, że jak chcę to może być zgodnie z prawem (?), umową (w sensie, że może przeciągnąć termin odbioru i zrobić mi na złość). Pfffff. Dopiero interwencja u kogoś wyżej, przeprosiny, zmiana handlowca na pana Jacka (wyważony, opanowany, sympatyczny można spokojnie powiedzieć) przyniosły poprawę.

 

Gwóźdź do trumny - chlapacze 2x zmieniali ceny, 2x musiałem się prosić o ich zamontowanie. W duchu myślałem, że się ogarną i chociaż w dniu odbioru dadzą gratis za te przejścia - nic podobnego, do kasy marsz! Wiadomo, że nie chodzi o to, że mnie nie stać na 300zł przy samochodzie za ponad 70.000zł, ale o sam fakt.

 

 

Na koniec plus, bo dali gratis listwy na progi po tym jak usłyszeli, że nie będę ich polecał znajomym

Edytowane 30 Marca 2011 przez paba

[papierki2]

Za kilka dni, może za miesiąc zadzwoni ktoś do Ciebie z Centrali m.in. z pytaniami o jakość obsługi w Salonie. Jedź wtedy z nimi na maxa. Może w przyszłości następny klient będzie obsłużony lepiej jak dostaną reprymendę. Oby. Ale nie będzie chyba to klient, który wcześniej śledził nasze forum

Edytowane 30 Marca 2011 przez PiotrekP

[paba]

Za kilka dni, może za miesiąc zadzwoni ktoś do Ciebie z Centrali m.in. z pytaniami o jakość obsługi w Salonie. Jedź wtedy z nimi na maxa. Może w przyszłości następny klient będzie obsłużony lepiej jak dostaną reprymendę. Oby. Ale nie będzie chyba to klient, który wcześniej śledził nasze forum

 

Pogadam sobie, dzięki za cynk.

 

Mi nie chodzi o nie wiadomo co, tylko żeby zachowywali się przyzwoicie i kulturalnie, a nie Polmozbyt gdzie x lat temu powszechny był sprint po malucha. Normalnie czym lepiej tym gorzej. Ale to tak jest bo się sprzeda, jest zainteresowanie. Interesowałem się trochę Peugeotem 3008 i tam facet nadskakiwał prawie jak prezenterzy w Mango. I skłonny do rabatów, negocjacji bardziej niż ja chyba nawet.

[^^ehhh^^]

Jak bym był kierownikiem salonu i każdy klient by bezpośrednio do mnie dzwonił w sprawie dokumentów, transportu samochodu to też bym się wkurzył. Może gorszy dzień miał?

 

Za co Kolega ranger dostał minusa...?

 

pewnie za to, ze jest zadowolony i komus z przerostem ambicji sie to nie spodobało .... [dramat] ...... jedyne co mogę zrobić to wyrównac Mu i ..."wyzerowałem" - dobrze ze zauwazyłeś.

[paba]

Jak bym był kierownikiem salonu i każdy klient by bezpośrednio do mnie dzwonił w sprawie dokumentów, transportu samochodu to też bym się wkurzył. Może gorszy dzień miał?

 

To niech kierownik nie wpisuje się jako "opiekun zamówienia" i pozostanie kierownikiem

 

Dzwoniłem tyle razy, że można policzyć na palcach 1 ręki. I to tylko w sprawie dokumentów, bo wersja się zmieniała

Edytowane 31 Marca 2011 przez paba

[lechia]

To niech kierownik nie wpisuje się jako "opiekun zamówienia" i pozostanie kierownikiem

 

Dzwoniłem tyle razy, że można policzyć na palcach 1 ręki. I to tylko w sprawie dokumentów, bo wersja się zmieniała

 

To dopiero poczatek kontaktu z KMJ Kaszubowscy -po usługach serwisowych napewno nastroje się nie poprawią

[paba]

To dopiero poczatek kontaktu z KMJ Kaszubowscy -po usługach serwisowych napewno nastroje się nie poprawią

 

Alternatywy specjalnie blisko nie widać. Kaszubowscy opanowali 3miasto

 

Kurczaki, a myślałem, że po VW Groblewski wreszcie trafię na dobrego dilera (bez skojarzeń )