Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[WP11] TD Gaśnie silnik gdy szybko zdejmuję nogę z gazu


krzycho385
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów, mój problem przedstawia się następująco:

Moja Primera 1998r sedan silnik 2.0 TD, podczas jazdy kiedy szybko zdejmę nogę z gazu, silnik potrafi zgasnąć, nawet wtedy gdy nie redukuję na inny bieg czy na luz, kilka razy zauważyłem, że pomimo puszczenia gazu silnik przez moment dalej jest na wyższych obrotach, potem gwałtownie spadają i silnik gaśnie, odnoszę wrażenie, że coś w pompie się przycina.

Nastawnik wyczyszczony, kąt wtrysku ustawiony, dawka itp sprawdzone i komputerowo wyregulowane.

pomóżcie co robić może już ten problem z was przerabiał.

Dodam, że w lecie działo się to sporadycznie, praktycznie wcale nie gasł, teraz jak jest chłodniej problem się zaczyna prawie po każdym puszczeniu gazu. Na komputerze nie wyszedł żaden błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[P11/WP11] 2.0 TD-kontrolka CHECK poczytaj ten temat i użyj mixolu tak jak tam opisałem , nastawnik czyściłeś a suwak w pompie docierałeś?

 

Nie,- ja się na tym za bardzo nie znam czytałem twój tema,t olej do paliwa dolewam już z pół roku (Chyba orlen półsyntetyk taki czerwony do dwusuwów) ale miernie to wygląda a o co chodzi z tym suwakiem dużo to roboty? masz może jakiś opis, instrukcję czy coś w tym rodzaju i czy to może być moim problemem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytaj cały ten temat co Ci podałem tam troche pisałem na ten temat bo po czyszczeniu pompy i nastawnika też mi gasł po dotarciu suwaka było ok. a ten suwak jest w postaci pierścienia z otworem na jabłko od nastawnika, z tym suwakiem współpracuje nastawnik i jak się ten suwak przytnie to nastawnik nie ma siły go ruszyć, do tej operacji trzeba zdjąć nastawnik ale przedtym zrobić znaki żeby tak samo założyć, co i jak jest napisane na forum poszukaj poczytaj, najpierw spróbuj zrobić takąoperacje z olejem co napisałem w tamtym temacie jak nie pomoże to trzeba zdjąć nastawnik, docieranie to żadna filozofia ale trzeba mieć chociaż deko pojęcia.ten suwak przycina się najbardziej właśnie jak się puści gaz, potrafi mieć takie zacięcia że palcami nawet ciężko ruszyć.

Edytowane przez Gawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze Gawa Tez obstawiam suwak w pompie. Tak na marginesie to kiedy zmieniałeś filtr paliwa ? Zobacz czy pompka na filtrze nie jest miękka, może układ się zapowietrza

Sumak trzeba dotrzeć ręcznie po wyjęciu nastawnika obracając go i przesuwając jednocześnie na ośce, dociskając w położeniach krańcowych aż do ustąpienia oporów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytaj cały ten temat co Ci podałem tam troche pisałem na ten temat bo po czyszczeniu pompy i nastawnika też mi gasł po dotarciu suwaka było ok. a ten suwak jest w postaci pierścienia z otworem na jabłko od nastawnika, z tym suwakiem współpracuje nastawnik i jak się ten suwak przytnie to nastawnik nie ma siły go ruszyć, do tej operacji trzeba zdjąć nastawnik ale przedtym zrobić znaki żeby tak samo założyć, co i jak jest napisane na forum poszukaj poczytaj, najpierw spróbuj zrobić takąoperacje z olejem co napisałem w tamtym temacie jak nie pomoże to trzeba zdjąć nastawnik, docieranie to żadna filozofia ale trzeba mieć chociaż deko pojęcia.ten suwak przycina się najbardziej właśnie jak się puści gaz, potrafi mieć takie zacięcia że palcami nawet ciężko ruszyć.

 

Czy do docierania tego suwaka powinienem używać jakiejś pasty, płynu ? Czy wystarczy tylko ocierać jeden metal o drugi, a co z paliwem które pewnie będzie w pompie mam je jakimś sposobem usunąć czy to ono właśnie ma być tym "smarowidłem" do docierania, kiedy będę wiedział że wszystko gra (podczas docierania).

I najważniejsze,- co spowodowało że ten suwak się przycina?- Czy jest to forma nagary, brudu, czy tak się wypracowuje element ośka plus suwak, myślę że są to bardzo precyzyjne wykonania na dodatek one pracują w paliwie dolewam oleju a tu jakieś dziwne przycinania i co ciekawe w lecie sporadycznie a w chłodnie dni nagminne. Aczy po takiej operacji wizyta u speca z komputerem też mnie nie może ominąć w celu doregulowania dawki itp?

Edytowane przez krzycho385
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dotarcie polega na samym rozruszaniu suwaka na ośce , czyli metal o metal , bez żadnych dodatków, przyczyną zacinania częściowo jest osad z paliwa a częściowo mikro zużycie części, zdejmujesz nastawnik i przesuwasz suwak w lewo i w prawo a jednicześnie go obracasz, zatrzymujesz się w krańcowych pozycjach suwaka dociskasz go troche mocniej i obracasz, po tym zabiegu suwak powinien się przesuwać lekko od lewa do prawa bez zacięć a szczególnie w pozycjach krańcowych bo w tych pozycjach się lubi "przylkeić" po wszystkim zakładasz nastawnik na pompe tylko w to samo miejsce bo inaczej albo nie zapali albo wejdzie na wysokie obroty, jak dobrze i otrożnie to zrobisz to nie potrzebny żaden komputer, ja zdejmowałem nastawnik kilka razy i wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dotarcie polega na samym rozruszaniu suwaka na ośce , czyli metal o metal , bez żadnych dodatków, przyczyną zacinania częściowo jest osad z paliwa a częściowo mikro zużycie części, zdejmujesz nastawnik i przesuwasz suwak w lewo i w prawo a jednicześnie go obracasz, zatrzymujesz się w krańcowych pozycjach suwaka dociskasz go troche mocniej i obracasz, po tym zabiegu suwak powinien się przesuwać lekko od lewa do prawa bez zacięć a szczególnie w pozycjach krańcowych bo w tych pozycjach się lubi "przylkeić" po wszystkim zakładasz nastawnik na pompe tylko w to samo miejsce bo inaczej albo nie zapali albo wejdzie na wysokie obroty, jak dobrze i otrożnie to zrobisz to nie potrzebny żaden komputer, ja zdejmowałem nastawnik kilka razy i wszystko ok.

 

A jak ze spalaniem masz jakieś parametry co do zużycia w swoim?

MÓJ SPALA ELEGANCKO NA TRASIE TAK DO 100KM/H SPALI 5L WIEM ŻE MOGĘ WYWOŁAĆ BURZĘ ALE FAKTYCZNIE TAK JEST W TERENIE ZABUDOWANYM 6,2 sprawdzałem kilka razy. Ktoś mi zadał pytanie jak z filtrem - zmieniony i zapowietrzanie odpada po niedzieli zabieram się za to ustrojstwo (suwak) chociaż mam "boja" jak nie wiem co. opiszę co i jak poszło

dziękuję za podpowiedzi, tematu jeszcze nie zamykam mam nadzieję że nie jedna osoba się tu jeszcze odezwie i pochwali swoimi podobnymi problemami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spalanie mam myśle że nie najgorsze, w lato jak jechałem w trasie tak z prędkością 70-100km/h to spalił ok 5.6 a tak to pali ok.7-7.5litra no ale jeżdże na krótkich odcinkach więc zimny troche więcej bierze, narazie nic nie ustawiam bo pali dobrze a i nie dymi, może kiedyś przy okazji sprawdze może jakieś parametry, ale najprędzej w przyszłym roku po wymianie rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto i suwak który Cię interesuje:

 

na początku lałem olej , później dałem spokój, a teraz tylko intensywne smarowanie jak napisałem temacie o checku.

post-21694-1256575458,6919_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde niewielkie to, a jak daleko ( w lewo i w prawo on się na tej ośce przesuwa) i on może się obracać na około czy to są ograniczone ruchy do dołu i do góry przez jakieś doczepione tam ustrojstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest takie małe i nie jest tak daleko (po zdjęciu nastawnika), jest to okrągły pierścień z otworem w środku i suwa się w lewo i w prawo po ośce.

Przy składaniu to "jabłko" musi trafić w mały otwór który widać w suwaku:

post-21694-1256577682,4135_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

czy to tez moze byc wina tego suwaka??

po przygazowaniu silnika(2.0TD)tak powyzej 2 tys obr. i puszczeniu gazu obroty spadja i silnik gasnie. ponizej 2 tys obr. jest ok

silnik zapala elegancko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suwak suwak, wszystko na to wskazuje. a kontrolka się zapala?

 

jeśli tak to czyszczenie nastawnika plus dotarcie suwaka daje wymierny efekt, jazda z tym że auto gaśnie może być niebezpieczna, a już tym bardziej w najmniej pożądanym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kontrolka zadna sie nie zapala, pozatym silnik pracuje rowno tylko jak go przegazuje to wkreci sie na obroty i zgasnie, potem odpala ladnie od pierwszego. denerwujace to jest przy ruszaniu czasem ze swiatel jak zabardzo przygazuje do zgasnie. jezdze dopiero od tygodnia TD wczesniej jezdzilem benzyna gaz oplem astra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

długo masz to auto??? jak przekręcasz kluczyk w pozycje "ON" wtedy jak się zapalają kontrolki ładowania itp. to czy zapala Ci się również pomarańczowa kontrolka "check" z obrazkiem silnika???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od tygodnia mam kupilem od sasiada ktory dbal o ten samochod, wszystko powymieniane na czas aby ztym mam problem i czujniki abs sie pali ale czujni z tego co sie juz zorientowalem sa dobre. wracajac do tematu to przy wlaczaniu nie zuwazylem zeby sie palila ta kontrolka "check", ale jutro zwruce na to uwage. sasiad jezdzil bardzo malo i dosc powolnie wiec on o tym nic nawet nie wiedzial

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracajac do tematu to przy wlaczaniu nie zuwazylem zeby sie palila ta kontrolka "check", ale jutro zwruce na to uwage. sasiad jezdzil bardzo malo i dosc powolnie wiec on o tym nic nawet nie wiedzial

wątpliwe aby sąsiad nic nie wiedział :whistle:, check pewnie już po tuningu czyli brak żarówki

Kupując moje auto nie świeciły niektóre lampki a poprzednik twierdził, że się już popaliły.

Jak zmieniałem podświetlenie to demontażu żaróweczki po checku nie było. A to dlatego bo non stop się świecił i

go wkur... jak wstawiłem odrazu się zaświecił check i błąd 18 .

mam robione znaki na pompie, więc już coś było robione z tym problemem.Ja walczę dalej jak wszyscy tutaj, mixol, motor life

a i tak się zapala.choć teraz mniej

Edytowane przez chmielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy dobry sąsiad da teraz kasę na czyszczenie nastawnika jeśli nie będziesz go sam czyścił. Piszesz, że wszystko robił na czas. Samochód też Ci sprzedał na czas przed czekającym go remontem, a żarówkę od checka to też pewnie wyjął na czas sprzedaży. Przypadkiem to nie jest sąsiad handlarz. Masz jakąś książkę serwisową z rachunkami za usługi, twierdz że wszystko było robione na czas. Na gębę to już nie jeden kupił po dziadku któremu się zmarło ponoć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy ile czasu sąsiad miał to auto, najwidoczniej nie był zarejestrowany w klubie bo tak to by wiedział jak ogarnąć to i owo a tak to spanikowal wyjął żarówke i sprzedał auto. mówiąc szczerze to ja swoje auto kupiłem od brata który mieszka przez płot i miał auto 3lata , spodobał mu się Touran i chciał sprzedać, długo się wahałem ale w końcu go wziąłem, jak go kupowałem to palił się ABS, CHECK, drzwi kierowcy opuszczone, przednie zawieszenie do poprawy... nic nie było ukrywane bo i po co , widziałem co brałem , ale rejestracja w klubie załatwiła sprawe z usterkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do sasiada nie bylbym podejzliwy autko mial od 2004(primera'98), ale ksiazki serwisowej nie mam, rachunki mało kto gromadzi;/, sasiad niejest handlarzem od takiego nigdy bym nie kupil,sasiad nauczyciel:} jezdzil spokojnie jemu to nie przeszkadzalo

chyba tez bede musial tak chwilowo jezdzic z uwagi na brak kasy. ogolnie zadowolony jestem z zakupu, auto bez wad to tylko w salonie i to niezawsze:)

czy ktos sie orientuje jakiego rzedu jest koszt naprawy tej pompy?? (oczywiscie nie w ASO)

and_pec znasz moze jakis warsztat w lublinie lub okolicach gdzie by to dobrze zrobili??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do sasiada nie bylbym podejzliwy autko mial od 2004(primera'98), ale ksiazki serwisowej nie mam, rachunki mało kto gromadzi;/, sasiad niejest handlarzem od takiego nigdy bym nie kupil,sasiad nauczyciel:} jezdzil spokojnie jemu to nie przeszkadzalo

chyba tez bede musial tak chwilowo jezdzic z uwagi na brak kasy. ogolnie zadowolony jestem z zakupu, auto bez wad to tylko w salonie i to niezawsze:)

czy ktos sie orientuje jakiego rzedu jest koszt naprawy tej pompy?? (oczywiscie nie w ASO)

and_pec znasz moze jakis warsztat w lublinie lub okolicach gdzie by to dobrze zrobili??

 

zapewne Woliński na obrzeżach Lublina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze chmielo, ale nie na obrzeżach. Do Wierzchowisk to trzeba z workiem i walizką jechać. Sam komp to 120 a w ASO 80 (może coś się zmieniło, nie wiem). Jedyny godny zakład (potwierdzi to waichwaich i Vengosh) to Woliński Bosch Service kol.Skrobów 27 tel 081 8554426 (11 km przed Kozłówką). Zakład jest na Tadka ale szefem jest syn Robert. Czyszczenie nastawnika to 300 zeta u nich. Nie polecam zakładu na Olszewskiego bo tam pojęcia nie mają nawet o ustawieniu kąta wtrysku a krzyczą 120 za to, w Skrobowie 50. ASO Autoniss odsyła do Wolińskiego bo nie robią układów paliwowych w P11 dieslach, ponieważ nie były one sprzedawane na rynku polskim. Do Roberta trzeba się umówić telefonicznie.Zacznij od sprawdzenia żarówki od kontrolki i autodiagnostyki zgodnie z instrukcją w temacie o kodach dla TD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...