Łańcuch w N14

[Myrek]

Mam pytanko dotyczące łańcucha rozrządu. Chodzi mi o ten na wałkach. Po zdjęliu pokrywy widać, że z tej strony, z której jest napinacz łańcuch jest nzciągniety. A po drugiej stronie (niema tam nic, nawet prowadnicy), łańcuch jest bardzo luźny. Czy to jest ok.? Jeden gostek mówił mi że tak ma być, bo po zapaleniu auta napinacz jest hydraulicznie naciągany i łańcuch jest naciągnięty.

Jak to powinno być?

[Gość marud]

Tak powinno być. W momencie rozruchu silnika napinacz hydrauliczny (sterowany olejem silnikowym) napina łańcuch . Pilnujcie w swoich nyskach wymiany oleju, to ważne miedzy innymi właśnie dla rozrządu.

[Gość Dzidek]

ponieważ w tym modelu napinacz jest mechaniczny ze sprążyną w środku. Jeżeli twój łańcuch wisi to albo nie ma łyżwy prowadzącej po prawej stronie łańcucha albo ślizgi łyżwy i napinacza są już tak wytarte, że nie napinają łańcucha!!! może być jeszcze przypadek, że nie wypięło ci się zabezpieczenie napinacza i jest schowany (przygotowany do założenia). Jak masz z tym problem to daj priva to wyślę Ci materiały na temat rozrządu.

 

Pozdrawiam

 

Marcin

[Myrek]

Są silniki z łyżwą prowadząca i bez. Mój widocznie jest bez i po tej stronie wisi. Jak już pisałem mówiono mi tak jak to napisał @marud. Czy tak ma być?

 

@Dzidek, maila wysyłam na PW.

 

THX.

Pozdrawiam

[Gość marud]

Sorka nie doczytalem . Mi chodzilo o dolny napinacz a Tobie chodzi o górny ktory jest mechaniczny. Odsylam do kolegi jak wyżej. W Twoim silniku nie ma tej drugiej łyżwy bo byla stosowana do 1993r. Jeszcze raz przepraszam . Ten górny napinacz jest inny niż w wersji sprzed 1993 roku wiec jeśli będziesz go wymieniał to zwróć na to uwagę.

[Gość IHI]

Marud ma rację - po '93 silniki zostały pozbawione ślizgów z prawej strony i z góry (ciekawe dlaczego? :shock: ).

W moim staruszku mam jeszcze te ślizgi (P10 z 91r)

Na górnym łańcuchu jest tylko napinacz hydrauliczno/sprężynowy. Pilnujcie panowie górnego napinacza łańcucha!!! - po 100 kkm są potężne wżery w poduszce napinacza (jest z tworzywa). Jeśli się tego nie wymieni - grozi uszkodzeniem silnika.

Apropos luzu łańcucha: instrukcja Hayns'a mówi tak - łańcuch w dobrej kondycji wykazuje minimalne luzy przy cofniętej poduszce napinacza.

[Gość marud]

Dlaczego pozbawione łyżwy ? Te silniki dopiero się rozwijały, po 93r. zmienił się też gorny napinacz. Silniczek Myrka jest wersja rozwojową sprzed 93r i zastosowane były (oprócz dodania wtrysku) niewieklie zmiany w rozrządzie i ogolnej konstrukcji silnika. Np nissan sentra 1.6 91r którego jestem dumnym posiadaczem ma pełen wtrysk.

[Myrek]

Silniczek Myrka jest wersja rozwojową sprzed 93r i zastosowane były (oprócz dodania wtrysku) niewieklie zmiany w rozrządzie i ogolnej konstrukcji silnika. Np nissan sentra 1.6 91r którego jestem dumnym posiadaczem ma pełen wtrysk.

 

Wersją rozwojową :shock: :shock: Mam auto z końca 94r, ten silnik był stosowany w Alemrach, więc to silnik na pełnym wtrysku i (chyba) nie żaden rozwojowy.

To, że niebyło prowadnicy stwierdziłem sam, ale czy taki luz jak pisałem jest ok? Czy ten napinacz sam się napina jak w przypadku dolnego łańcucha? Mam się zacząć martwić, czy nie?

[Gość IHI]

Napinacz górny przy rozruchu naciąga łańcuch sprężyną, a jak olej już ma właściwe ciśnienie w magistrali olejowej to łańcuch dociskany jest z pełną siłą (w napinaczu jest sprężyna i tłok zasilany z magistrali olejowej).

Nie masz się martwić, tylko wykręcić górny napinacz i sprawdzić stan plastikowej poduchy dociskającej łańcuch. Jak są wżery - to kwalifikuje się do wymiany. Cena napinacza to 109 zł w JC AUTO.

[Gość marud]

Rozwojowy czyli silnik z przed roku 93, po modyfikacjach (czyt. rozwojowy-zmodyfikowany). Kurcze ja mam naprawde duże zniżki w JC jeśli w detalu ten napinacz kosztuje 109 PLN :shock:. W takim razie mam możliwość załatwienia tańszych części ale tylko do N14 i Sentry. Pozdrawiam

[Myrek]

Dla mnie rozwojowy znaczy "wynalazek"

 

Ten napinasz w JC na ich stronie (sklep i magazyn w Sandomierzu) kosztuje 99zł, kupa kasy.

[Gość Hermol]

no to i ja bede musial odkrecic pokrywke i zlookac napinacz w koncu 230 tys km i kto wie czy tam ktos zagladal :D