xcom Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Witam Panowie taki przypadek dzisiaj brnąłem samochodem w śniegu, Cholerne miasto nie odśnieża osiedli. Zakopałem się i próbowałem wyjechać kręcąc kołami tył przód. Po kilku minutach poczułem smród w kabinie, koła oczywiście kręciły się w miejscu. Zrezygnowałem poszedłem pożyczyć szuflę odkopałem auto i byłoby po problemie gdyby nie utrzymujący się nadal smrodek spalenizny. I tutaj Pytanie czy to nie sprzęgło? Auto stoi teraz w garażu jak wchodzę to czuję ten swąd. Co o tym myślicie można tak łatwo coś uszkodzić? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zajdelek Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Mozliwe ze sprzeglo przypaliles Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jACA1 Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Ja też stawiam na sprzęgło, długo tak walczyłeś????i czy jeździłeś później i jak się zachowywało sprzęgło??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danolek Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Badz tez podgrzales troche opone,nic wielkiego,w sumie mozesz zapomniec o indcydencie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xcom Posted January 11, 2010 Author Share Posted January 11, 2010 (edited) Walczyłem tak z 2 3 minuty po pracy wróciłem do domu - 60 km i niby nic nie zauważyłem. Ale czuję swąd w garażu a minęło od incydentu 12 godzin Opona też by tak długo śmierdziała? Czy jak lekko nadjechałem sprzęgło to będzie za moment kaplica czy się jeszcze ułoży? Jak to można sprawdzić? Edited January 11, 2010 by xcom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
woro_woro Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 (edited) Walczyłem tak z 2 3 minuty po pracy wróciłem do domu - 60 km i niby nic nie zauważyłem. Ale czuję swąd w garażu a minęło od incydentu 12 godzin Opona też by tak długo śmierdziała? Czy jak lekko nadjechałem sprzęgło to będzie za moment kaplica czy się jeszcze ułoży? Jak to można sprawdzić? Mysle ze na sniegu/lodzie sprzegla bys nie spalil. Raczej oponki. A to ze czujesz smrod w kabinie, to dlatego, ze dbasz o auto i zwracasz uwage na kazda nieprawidlowosc jaka zaobserwujesz i akurat teraz jestes na ten smrodek wyczulony. Mysle ze nic zlego nie moglo sie stac. Swoja droga polecam metode "na hustawke" a nie katowanie opon i zimnego silnika na max rpm przy wyjezdzaniu z glebokiego sniegu. Edited January 11, 2010 by woro_woro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
herson Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Sprzęgło ( tarcza ) to dobry kierunek, zwłaszcza po tym co robiłeś z autem. Opona na śniegu czy lodzie ma zerowe szanse na przypalenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zajdelek Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 nie dlugo sie wywietrzy i bedzie wszytko ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice-wawa Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Ja obstawiam opony , bo sam dziś miałem identyczna sytuację ale autkiem z tylnym napędem i zapach spalenizny było czuć z tylnej części auta . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danolek Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Sprzęgło ( tarcza ) to dobry kierunek, zwłaszcza po tym co robiłeś z autem. Opona na śniegu czy lodzie ma zerowe szanse na przypalenie. zupelnie sie nie zgadzam.sprawdzilem na wlasnych oponach niejednokrotnie ze to wlasnie guma smierdzi po szlifowaniu na lodzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest truszczu Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Dokładnie jak danolek pisze, chwilę próbujesz wyjechać i topisz śnieg, a po chwili palisz gumę Najlepiej dawać pulsacyjnie gaz i w ten sposób wyjeżdżać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest inlustra Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 jamiałem podobna sytuacje i tezstawiam na opony sprzegło to raczej nie mozliwe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest chmielo Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 (edited) na wakacjach koledze zblokowało hamulce tył w" chrysler voyager" moje 2.0td przeciągneło go z 10metrów z ulicy.koła mi buksowały ,troszkę to trwało,smród sprzęgła pod koniec walki był mocny i opon też auto prawie 200tys km.ma natłuczone i jakoś dzisiaj wpadłem w zaspę i się troszkę miotałem i jakoś sprzęgło ma się dobrze.Sądzę, iż twoje na pewno jeszcze długo pojeździ. Edited January 12, 2010 by chmielo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xcom Posted May 3, 2013 Author Share Posted May 3, 2013 Panowie wynik OPONY dołożyłem nysce ze 40 000 o sprzęgle nawet nie wiem że miałoby jakiś problem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.