Guest lukaszwis Posted January 27, 2010 Share Posted January 27, 2010 Witam, Moja almera 2001 rok 1.5 benzyna od wczoraj nie chce odpalić. Gdy temperatura była ponad -14 na poczatku nie chciał sie otworzyc z centralnego. Przyczyna rozładowany akumulator. Dziś go naładowałem i się sie otwiera bez problemu. Natomiast silnik nie chce dalej zapalic. Po przekreceniu kluczyka rozrusznik rusza i tak jak by chwilami chciał zasoczyć silnik juz ale cos nie moze. Jak amoze byc tego przyczyna ?? Jutro jak bedzie troche cieplej -3 to spróbuje odwodnienie filru paliwa i odpowietrzenie. Ktoś cos poradzi?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pumba Posted January 27, 2010 Share Posted January 27, 2010 Witam, Moja almera 2001 rok 1.5 benzyna od wczoraj nie chce odpalić. Gdy temperatura była ponad -14 na poczatku nie chciał sie otworzyc z centralnego. Przyczyna rozładowany akumulator. Dziś go naładowałem i się sie otwiera bez problemu. Natomiast silnik nie chce dalej zapalic. Po przekreceniu kluczyka rozrusznik rusza i tak jak by chwilami chciał zasoczyć silnik juz ale cos nie moze. Jak amoze byc tego przyczyna ?? Jutro jak bedzie troche cieplej -3 to spróbuje odwodnienie filru paliwa i odpowietrzenie. Ktoś cos poradzi?? Przy padniętym aku mogła ogłupieć elektronika Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest lukaszwis Posted January 27, 2010 Share Posted January 27, 2010 Przy padniętym aku mogła ogłupieć elektronika elektryka wyglada ok , bo lampki swiatla itp działa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
piker79 Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 Witam. Mi aku padł w sobotę 23.01. Co prawda rozrusznik kręcił ale nie chciał palić. W zasadzie po jednej próbie dodatkowo "zawiesił się" antynapad. Uruchomienie z kabli nie wchodziło w grę. Łapał na sekundę i włączało się odcięcie. Aha, lampki i światła działały. Dopiero nowy aku pomógł. Też nie od razu, po podłączeniu klem wszystko normowało się przez jakiś czas. Potem oczywiście odpalił z checkiem. Kasowanie domowym sposobem i póki co nic się nie dzieje. Obejrzałem sobie stary akumulator, w celach była pustka. Kręciłem, przechylałem i nic... Czy ciecz powinna być widoczna bez problemu? Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pumba Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 elektryka wyglada ok , bo lampki swiatla itp działa. Miałem na myśli np. immobilizer Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest lukaszwis Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 Miałem na myśli np. immobilizer Problem rozwiazany , dzis jak bylo około 0 stopni auto opalilo , po wczorajszym dolaniu benzyny 98. Widocznie zamarzla i w paliwie byla woda. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.