Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10/W10] Coś tłucze z tylnego zawieszenia


Gość Raf4rb
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Tępy, głuchy dzwięk wydobywa się z tylnego zawieszenia. Łączniki stabilizatorów wymieniłem jakieś 10kkm temu, po 5kkm od wymiany urwał się prawy łącznik, wymieniłem w sklepie i smigam ale coś znowu padło bo tłucze. Łączniki chyba tak szybko nie padły i boję się że to może amorki. Idę do garażu (mam kaca a ponoć na kaca najlepsza jest praca) muszę to zlokalizować bo mnie wkurza. Jak dojdę co to jest to coś napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i d*pa nie mam pojęcia co to tłucze. Rozebrałem całe zawieszenie z tyłu, wyjąłem amory i nic, łączniki jak nowe, tuleje na wachaczach wporzo. Nie zdejmowałem sprężyn z amorów bo już mi się nie chciało, muszę jechać na badanie to zobaczę w jakim są stanie. Po zdjęciu kół okazało się że zacisk w lewym kole zapiekł się to go rozebrałem, wyczyściłem, nowe gumki i jest ok.

 

To możliwe że sam amortyzator może tak walić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączniki stabilizatorów - to raz, a najpewniej to takie gumowe tuleje ( 2 szt. ) przez które przechodzi długi metalowy pręt :) - no nie wiem jak to sie nazywa :) - u mnie było identycznie głuche stuki, tak jak by podskakiwała półka. Po wymianie łączników i tulej wszystko ucichło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tak jakby półka czy klapa była luźna. Łączniki nówka dokładnie sprawdziłem ale te tuleje to nie wiem, chyba chodzi ci o te na drążku stabilizatora. Dzięki, muszę to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość disaster3

Witam,

 

Mam ten sam problem. Łaczniki stabilizatorow z tylu wymienilem na nowe i dalej tlucze. Bylem na badaniu to powiedzieli mi ze tlumik koncowy (faktycznie juz sie sypal i cos w srodku w nim byla jakby jakies srubki itp) wiec to wymienilem i co nadal tlucze :evil: . Pojechale gdzie indziej i powiedzieli mi ze mam luzy i cyt. "tulejka gumowo-metalowa drazka stabiliztora laczaca nadwozie z zawieszeniem". Podobno to jest to. Mowili tez ze kosztuje ok. kilkunastu zlotych sztuka. Podobno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :) . jeśli można ,,, takie stuki to fakt utrapienie.... polecam wziąć jakiegoś kumpla najlepszy osiłek no i na kanał lub podjazd... no i wy pod autko a kumpel niech szarpie w różne strony góra dół.... w moich testach na ogół pomaga.... to tylko podpowiedź... ale powodzenia życze.. pozdr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak - drążek stabilizatora. U mnie te gumwe tuleje były wytarte od wewnątrz i powstał dość spory luz, a efektem tego był hałas. Powiem jeszcze tylko, że jedna taka tuleja kosztuje ok. 50 zł :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodajże Darecki kiedyś w odpowiedzi na podobny problem Scyzora zasugerował poduszki amortyzatorów ( to co łączy amorek z nadwoziem ). Zapytajcie jednego, albo drugiego, może coś podpowiedzą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli chodzi o trzymanie amorkow to moze tluc gorne lozysko kolumny resorujacej ktore wchodzi w gorne gniazdo sprezyny w kolumnie, a w to lozysko wchodzi tloczysko amortyzatora i od samej gory jest nakrecona nakrretka ktora trzyma w calosci cala kolumne MacPersona a ona jest przykrecona 3 nakretkami do nadwozia

ja tak mam tylko ze z przodu w N14 luz na tym lozysku i tez tlucze na dziurach

dzisiaj sie pytalem o ten element u siebie w czwie to babka powiedziala ok 60zl

wyglada to jak kapelusz bez gornej czesci a w srodku taka guma(jakby tuleja gumowa a otwor na tloczysko jest oblany metalem, juz dobrze nie pamietam jak to wyglada, ale to jest ten element ktory jest widoczny z wewnatrz nadwozia za fotelami na wysokosci polki tam gdzie sa mocowane kolumny resorujace albo pod maska z przodu) :D:D

jak cos to chlopaki umieszczali linki do ksiazki napraw od primery tam dobrze widac jak to wyglada (jak cos moge wyslac na maila w formacie pdf nissan primera wydawnictwo auto)

jesli bedziesz potrzebowal rozkrecic MacPersony moge udzielic kilka rad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam!

Dziś biore sie za wymiane łacznika stabilizatora tylniego.Od kilku dni szukałem przyczyny stukania(a raczej dudnienia,nie myslalem ze łacznik tak wali jak sie wybije!!)

No i po zanurkowaniu z łyzka pod tył mojej P10 okazalo sie co padło.Co dziwne patrzylem drugi raz ,za pierwszym łyzka nic nie wykazała...

Luz jest taki że...Boże chroń Królową ;)no ale nic sie wymieni,bedzie git.

 

Mam pytanko macie jakies doswiadczenia z łacznikami YAMATO??Bo takowe zakupiłem??Dobre są??(kosztował 48 zeta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam .mialem ten sam problem,i wymieniłem gumowe tuleje na drazku stabilizatora i problem znikł,bynajmniej u mnie. Marceli..co dołacznikow yamato mysle ze dobre sa ,robilem z zakladzie mechanicznym i moj szef do japonskich samochodów takie elementy zawieszenia tej firmy raczej zamawiał.wkoncu to japonska firma i robi podobne podzespoły nie tylko do ńissana ale innych japonskich marek.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...