Guest Macka Posted February 19, 2010 Share Posted February 19, 2010 Witam. Moja almera 2002 1.8 benzyna brała olej, podobno to norma w tym silniku (castrol magnatek 10w40). Wymieniłem 700 km temu a na bagnecie nie ubyło nawet milimetra. Wcześniej dolewałem dość często bo wlanie nawet 50gr robiło różnice na bagnecie. Mechanik (który wymieniał teraz olej) mówił, że wcześniej musieli wlać mi jakiś syf najwidoczniej, słabe miał parametry dlatego go ubywało. Co sądzicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Missiakkuss Posted February 19, 2010 Share Posted February 19, 2010 A jakie ilości brała Alma wcześniej na 700km? Poczekaj jak przejedziesz 2500-3000km, wtedy będzie można stwierdzić czy jest lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Macka Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 Masz rację ale wcześniej dolewałem nawet co 200km fakt,że znikome ilości ale na bagnecie od naszym almer to najmniejszą ilość widać nawet 50gr. Przecież 2.7l tylko wchodzi. Czy jest możliwe, że przed wymianą miałem wlany pełny syntetyk (dlatego go palił)a po wymianie nie pali bo jest półsyntetyk. Wiem, że marudzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nunu85 Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 (edited) Masz rację ale wcześniej dolewałem nawet co 200km fakt,że znikome ilości ale na bagnecie od naszym almer to najmniejszą ilość widać nawet 50gr. Przecież 2.7l tylko wchodzi. Czy jest możliwe, że przed wymianą miałem wlany pełny syntetyk (dlatego go palił)a po wymianie nie pali bo jest półsyntetyk. Wiem, że marudzę to ile jest między min a max na bagnecie? nie ma litra? PS bardzo mało prawdopodobne, zeby paliło olej tylko dlatego, że jest to syntetyk. prędzej olej złej lepkości (lub podróba z allegro o bardzo niskich parametrach). Ktoś przedobrzył i wlał 5w30 albo 0w30. (istotna jest ta 30 jako drugi parametr). Taki olej to niemal woda i jest po prostu za mało lepki do naszych silników- może nawet zrobić silnikowi małe kuku przy dłuższej jeździe autostradą na wysokich obrotach. Edited February 25, 2010 by nunu85 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mlody666 Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Poczejak aż zrobisz pare tysięcy wtedy będzie można coś konkretnego zauważyć. Jest też prawdopodowieństwo ze lali Ci marny olej i dlatego go brał. Wystarczy jednak przejzec forum zeby zauważyć ze to jest przypałość tych silników i prędzej czy poźniej problem brania oleju powróci i trzeba będzie go raz na zawsze rozwiązać - co trzeba wymienić jest gdzies na forum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Macka Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Musiało być tak jak mówicie marny olej był pewnie zalany. Dlatego czasem tak hałasowały hydrozawory przy rozruchu na ciepłym. Na szczęście dolewałem magnateka 10w40 i wlałem w sumie 1,5 litra przez 10000. Trafiłem na cweli albo się pomylili wlewając olej. Dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest truszczu Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Ja zalewam pełen syntetyk 5W40 i nie ubyły nic od 8000km. Nie wierzę w bajki o smarowaniu łańcucha itp. itd. więc wolę zalewać pełen syntetyk. Drugie auto focus w domu ma przebieg 240kkm jeździ na 5W30 i oleju nie bierze ani grama. I osobiście polecam zalewać do 1.8 olej 5W40 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Rudy89 Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Jestem pod wrażeniem jeśli chodzi o tego focusa i olej 5W30. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest majsterus Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 (edited) Drugie auto focus w domu ma przebieg 240kkm jeździ na 5W30 i oleju nie bierze ani grama. I osobiście polecam zalewać do 1.8 olej 5W40 Jestem pod wrażeniem jeśli chodzi o tego focusa i olej 5W30. hehe... :D bo focusy oleju nie biorą... :D ten twój focus ma już kilometry policzone o ile masz w nim oryginalny motor 250tkm i koniec silnika, jak korba nie wyjdzie bokiem, to peknie blok jak nie to, to panewka w główce... Taka prawda. Wiem co pisze bo mam tddi, 249tkm poszedł blok, palił elegancko, ryska i woda się dostawała do komory spalania i kopcił na biało gdy się nagrzał. Pierwszy focus skończył się na 237 - panewka ...na mazurach.. i też nie brał oleju. Jak mi nie wierzysz popytaj się tych co naprawiają silniki forda, zresztą tego się nie naprawia, bo nieopłacalne. a jednak nissany są bardziej trwałe.. a już CD20 z sunnego to chyba wieczny jest... Edited February 26, 2010 by majsterus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Scyzoryk Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 U mnie było podobnie. Mam ten sam silnik, 1,8 tyle że 2003r. Poprzedni właściciel zalewał 5w40, po zakupie kupiłem taki sam olej i była masakra. Dolewałem litr na 1000km. Po zmianie na półsyntetyk spalanie oleju spadło o połowę. Przejechałem już od zmiany oleju ok 8tys i jest wyraźna różnica. Niedługo kolejna wymiana i mam zamiar zalać półsyntetykiem Valvoline Max Life. Olej teoretycznie minimalizujący spalanie oleju. Z opinii ludzi wynika że faktycznie jest różnica po jego zastosowaniu. Cena jest normalna a przy okazji olej ma bardzo dobre parametry wiec nie zaszkodzi spróbować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.