Guest eleser Posted February 22, 2010 Share Posted February 22, 2010 Dziś na myjce załatwiłem alarm tzn gdzies podeszla woda i zaczol wyc!! Przez miasto jak karetka przejechalem, wzbudzajac zainteresowanie wszystkich dookola Klucza do centralki niestety brak Podjechalem wiec do pierwszego po drodze mechanika a ten z uśmiechem poinformowal mnie ze moze mi pozyczyc obcinaczki do kabli....heh Co fachowiec to fachowiec Po zajechaniu pod dom i zbiorce wszystkich sasiadow w oknach w koncu wydal ostatnie pomruki i padł Alleluja!!!!! Panowie czy musze teraz wymienic baterie w centralce?? czy sama sie naładuje ???? zamek dziala jak nalezy ale juz bez sygnalu dzwiekowego Jezeli juz musze wymieniac baterie to jak sie dostac do niej?? i jaka trzeba kupic?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest majsterus Posted February 22, 2010 Share Posted February 22, 2010 sie kupuje tube silikonu i bach w syrene...zamilczy :D :D bo masz syrene z własnym zasilaniem, na kluczyk. kup nową. a centralka do sprawdzenia. Może krańcówka puściła. a zamykałeś go na myjni?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
manfred_wroc Posted February 22, 2010 Share Posted February 22, 2010 Dziś na myjce załatwiłem alarm tzn gdzies podeszla woda i zaczol wyc!! Przez miasto jak karetka przejechalem, wzbudzajac zainteresowanie wszystkich dookola Klucza do centralki niestety brak Podjechalem wiec do pierwszego po drodze mechanika a ten z uśmiechem poinformowal mnie ze moze mi pozyczyc obcinaczki do kabli....heh Co fachowiec to fachowiec Po zajechaniu pod dom i zbiorce wszystkich sasiadow w oknach w koncu wydal ostatnie pomruki i padł Alleluja!!!!! Panowie czy musze teraz wymienic baterie w centralce?? czy sama sie naładuje ???? zamek dziala jak nalezy ale juz bez sygnalu dzwiekowego Jezeli juz musze wymieniac baterie to jak sie dostac do niej?? i jaka trzeba kupic?? Witam Też miałem taki przypadek jak ty .... po wjechaniu w dużą kałuże nalało mi się wody do syreny alarmu....ja mam kluczyk do syreny wiec ją odrazu wyłączyłem.....co do bateri to powinna się sama naładować .....ale....moja syrena nie chciała wyschnąć przez tydzień (a było lato i jeżdziłem nawet w trasy) wiec musiałem ją rozebrać i wysuszyć oraz wyczyścic zaśniedziałe ścieżki które właśnie robiły mi zwarcie ...... roboty 5 min .... woda dostaje się przez zamek kluczyka....nistety u mnie nie ma żadnej zaślepki w tym miejscu. Także proponuje ci odkręcić te 4 śrubki i miec spokój. Pozdrawiam Manfred. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest eleser Posted February 22, 2010 Share Posted February 22, 2010 wszystko dziala jak nalezy podmuchalem kompresoorem na stacji i po godzinie jezdzenia juz wszystko jest jak dawniej a zamykałeś go na myjni?? a trzeba?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.