[K11] 1,0 micra nie odpala

[Gość yanik]

prośba o pomoc, przeszukałem forum i nie znalazłem podobnego przypadku

 

pacjent: micra 1,0 K11 1995

nigdy nie zawiodła, przetrwała bezproblemowo najwieksze mrozy, w piątek postawiona na parkingu i w poniedziałek nie zapaliła.

 

Objawy: iskra jest, paliwo do listwy dociera, ale najwidoczniej z niej nie wychodzi... (brak zalanych świec po kręceniu, brak zapachu benzyny po wykreceniu świec) auto odpala ładnie na sekunde po psiknięciu starterem do silników w dolot, wiec zapłon wykluczam.

wygląda na jakies uszkodzenie sterowania wtrysku, bo gdyby jeden wtryskiwacz sie zapchał to by coś zagrało a tak nie zapala wogóle.

 

Przejrzałem kabelki i wygląda ok, Ktoś ma jakiś pomysł od czego zaczać, może to jakiś głupi bezpiecznik?

[alfabox0266]

Sprawdź ten bezpiecznik ,odpowiedzialny jest za zasilanie wtrysków. (są pod maską)

[Gość yanik]

Sprawdź ten bezpiecznik ,odpowiedzialny jest za zasilanie wtrysków. (są pod maską)

wielkie dzieki! podaj adres to Ci wyśle jakąś czekolade!

[alfabox0266]

wielkie dzieki! podaj adres to Ci wyśle jakąś czekolade!

To zjedz ją na moje zdrowie

Ważne żeby bryka hulała

[Gość yanik]

To zjedz ją na moje zdrowie

Ważne żeby bryka hulała

Wielkie dzieki jeszcze raz!