Guest sloneczny Posted March 15, 2010 Share Posted March 15, 2010 Witam wszystkich Forumowiczów. Od miesiąca jestem właścicielem Terrano II 2.7 tdi 96 rok. Codziennie użytkuję auto dojeżdżając do pracy w górach. Nic złego nie działo się do tej pory, na mrozach i w temp. dodatniej auto zapalało idealnie. Jedynie szarpało w zakresie obrotów 700-1000. Moc właściwa spalanie normalne, zero dymienia. Aż tu po ponownym nadejściu zimy w Beskidy podczas jazdy a raczej w momencie redukcji, przy zakręcaniu w boczną drogę obroty płynnie zaniknęły. Dopóki silnik był gorący zapalał na wciśniętym do 1/3 gazie, dalej na pedał gazu nie reagował. Osiągał ten sposób 550-600 obr. i zero mocy. Po puszczeniu pedału spadały do 450 i gasł. Teraz, gdy silnik zimny zapala jak na 25 st. mrozie stopniowo się rozkręca ale po puszczeniu kluczyka (rozrusznika) nie pali-gaśnie. Proszę szanownych Forumowiczów o sugestie w samodzielnej diagnozie. Kontrolka świec działa chek engine gaśnie przy zapalaniu. Woda w filtrze też gaśnie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest winsurfingradom Posted March 15, 2010 Share Posted March 15, 2010 Kolego żadnego disla nie odpalamy z wciśniętym gazem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest sloneczny Posted March 15, 2010 Share Posted March 15, 2010 Kolego żadnego disla nie odpalamy z wciśniętym gazem. Jeśli to ma jakieś znaczenie, nie będę pisał drukowanymi literami. (choć moim zdaniem nie powinno mieć). Ma znaczenie. Duże litery pisane w internetowej dyskusji oznaczają krzyk. Diabeł. Raz jeszcze w kwestii odpalania z wciśniętym pedałem gazu - trzeba było i zadziałał tak, że usunąłem się ze skrzyżowania, a kolega mnie tu opi... za taką procedurę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
slayer17 Posted March 16, 2010 Share Posted March 16, 2010 Coś mi się wydaje, że masz filtr paliwa kompletnie zapchany. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest sloneczny Posted March 17, 2010 Share Posted March 17, 2010 Coś mi się wydaje, że masz filtr paliwa kompletnie zapchany. Sprawdziłem filtr i drożność przewodu z baku do filtra. Założyłem tymczasowo filtr siatkowy-cyrkulacyjny. Jest on przeźroczysty i wszystko jak na dłoni. Silnik po długim kręceniu (ok. 20-30 sek) zapala bez wciśniętego gazu, uzyskuje jakieś 500 obr. i utrzymuje się tak ze 2 sek. po czym gaśnie. Gdy zapalam z wciśniętym gazem dostaje 600 obr. i działa póki nie odpuszczę pedału. Nie mam nawet jak dojechać do mechanika z kompem. Proszę o sugestie. Może to przepustnica elektr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mir-e Posted March 20, 2010 Share Posted March 20, 2010 Sprawdziłem filtr i drożność przewodu z baku do filtra. Założyłem tymczasowo filtr siatkowy-cyrkulacyjny. Jest on przeźroczysty i wszystko jak na dłoni. Silnik po długim kręceniu (ok. 20-30 sek) zapala bez wciśniętego gazu, uzyskuje jakieś 500 obr. i utrzymuje się tak ze 2 sek. po czym gaśnie. Gdy zapalam z wciśniętym gazem dostaje 600 obr. i działa póki nie odpuszczę pedału. Nie mam nawet jak dojechać do mechanika z kompem. Proszę o sugestie. Może to przepustnica elektr. pompa wtryskowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest sloneczny Posted March 22, 2010 Share Posted March 22, 2010 pompa wtryskowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witam ponownie. Wiedziony radami Kolegów Forumowiczów dałem auto do kompa podłączyć. Fachowiec stwierdził, że oprócz kilku wtórnych błędów przede wszystkim pompa nie daje ciśnienia a wtórne błędy znikną gdy pompa będzie sprawna. (pompa Zexel i ECU sterujące) Obawiam się, że mogę mieć podobną sytuację jak opisywał na forum Maciej69. Chodzi o to, by nie dać się naciągnąć pompiarzowi na duże pieniądze. Czy któryś z kolegów miał do czynienia z solidnym pompiarzem w okolicach Bielska Białej? jeśli wiecie o takowym, bardzo proszę o namiar. Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mir-e Posted March 23, 2010 Share Posted March 23, 2010 Witam ponownie. Wiedziony radami Kolegów Forumowiczów dałem auto do kompa podłączyć. Fachowiec stwierdził, że oprócz kilku wtórnych błędów przede wszystkim pompa nie daje ciśnienia a wtórne błędy znikną gdy pompa będzie sprawna. (pompa Zexel i ECU sterujące) Obawiam się, że mogę mieć podobną sytuację jak opisywał na forum Maciej69. Chodzi o to, by nie dać się naciągnąć pompiarzowi na duże pieniądze. Czy któryś z kolegów miał do czynienia z solidnym pompiarzem w okolicach Bielska Białej? jeśli wiecie o takowym, bardzo proszę o namiar. Pozdrawiam. masz po prostu zużytą pompę (głowica) a i jeszcze jedno pamiętajcie pompiarze zawsze kasują czy jest dobry czy nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.