fotokora Posted March 20, 2010 Share Posted March 20, 2010 witam mam taki problem wymieniłem klocki hamulcowe w przodzie tył jest ok jak wciskam pedał wpada wydaje misię dość głęboko ale nie do końca po drugim wciśnięciu jest twardy i nie wpada tak jak za pierwszym razem. co może być przyczyną? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
slayer17 Posted March 20, 2010 Share Posted March 20, 2010 Albo zapowietrzyłeś układ wymieniając klocki, albo masz stary płyn w układzie. Trzeba jeszcze raz przejrzeć ;]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fotokora Posted March 20, 2010 Author Share Posted March 20, 2010 płyn sprawdzali w zakładzie na magicznej maszynce i jest dobry. Jest tam jakieś wspomaganie układu hamowania? poprzednie klocki zjechane do zera ponoć nie odbijały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
balaam Posted March 20, 2010 Share Posted March 20, 2010 Spradz czy czasem powietrze nie dostaje sie do ukladu. U mnie tez tak bylo i okazalo sie ze dwa cylinderki pocily sie. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bigi Posted March 20, 2010 Share Posted March 20, 2010 a hamuje ? jak za pierwszym wpada i ledwo hamuje a za drugim razem juz nie wpada a hamuje to moze byc padnieta pompa (przepuszcza) albomoze tez byc ze poca sie cylinderki (ubywa plynu?) no i moze tez byc problem ze wspomaganiem, Jak 2 razy wciskasz hamulec zapala Ci sie lampka recznego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fotokora Posted March 20, 2010 Author Share Posted March 20, 2010 nie nie zapala się lampka ręcznego na tylnym kole spod piasty widać jakby się pociło nic tylko rozbieram i zobacze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest PiterM Posted March 20, 2010 Share Posted March 20, 2010 radził bym odpowietrzyć dobrze a patrzyłeś czy tłoczki nie miały wżer ? bo mogły mieć i jak założyłeś nowe klocki to uszczelnienie jest w tym miejscu i sie zpowietrza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
forester16 Posted December 11, 2010 Share Posted December 11, 2010 Odświeżam i przyklejam się do tematu:) Otóż w moim Tyranie podczas hamowania na śliskim robi się jakiś taki zgrzyt z przodu, pedał sztywnieje i się podnosi, a ja muszę go odpuścić,wcisnąć jeszcze raz, żeby móc w ogóle zahamować (coś w rodzaju hamowania pulsacyjnego). Jest to moje pierwsze auto z ABSem i nie mam doświadczenia, ale chyba na tym to nie polega, co?! Płyn hamulcowy mam wymieniony,żadne kontrolki się nie zapalają, przegląd hamulców przeszedł niedawno(stacja diagnostyczna); to co mu może dolegać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr323f Posted December 11, 2010 Share Posted December 11, 2010 Odświeżam i przyklejam się do tematu:) Otóż w moim Tyranie podczas hamowania na śliskim robi się jakiś taki zgrzyt z przodu, pedał sztywnieje i się podnosi, a ja muszę go odpuścić,wcisnąć jeszcze raz, żeby móc w ogóle zahamować (coś w rodzaju hamowania pulsacyjnego). Jest to moje pierwsze auto z ABSem i nie mam doświadczenia, ale chyba na tym to nie polega, co?! Płyn hamulcowy mam wymieniony,żadne kontrolki się nie zapalają, przegląd hamulców przeszedł niedawno(stacja diagnostyczna); to co mu może dolegać? Witam, Wydaje mi się, że działanie układu ABS powinno właśnie być takie jak u Ciebie. Zahamuj na suchej nawierzchni, tylko nie na maksa tak z wyczuciem, to zobaczysz, że nic się nie będzie dziać. Dopiero w momencie wystąpienia poślizgu któregokolwiek z kół samochodu układ zadziała i zachowa się tak jak opisujesz. Dla pewności może niech jakiś twój znajomy sprawdzi to zachowanie się auta, oczywiście z doświadczeniem w używaniu samochodów z ABS'em. Pozdrawiam Piotr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest energy259 Posted December 12, 2010 Share Posted December 12, 2010 jw. wszystko działa poprawnie ten zgrzyt pojawia się na śliskiej nawierzchni i pedał sam odbija ja nie mam abs`u i reszty elektroniki i się z tego powodu cieszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
forester16 Posted December 12, 2010 Share Posted December 12, 2010 Kurczę może to faktycznie tak ma być? Sprawdzę jak dzieła u znajomego w tyranie. Niestety ja żadnego doświadczenia z abs-ami nie posiadam, no może z wyjątkiem kilku z mojego bloku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr323f Posted December 12, 2010 Share Posted December 12, 2010 jw. wszystko działa poprawnie ten zgrzyt pojawia się na śliskiej nawierzchni i pedał sam odbija ja nie mam abs`u i reszty elektroniki i się z tego powodu cieszę Witam, Bez ABS'u i innych podobnych dziwadeł można śmiało żyć, natomiast nie wyobrażam sobie życia bez centralnego zamka, bo jak otwierać tylne, piąte drzwi jak nawet nie ma zamka na nich od zewnątrz, zresztą od strony pasażera tez niema - idiotyczne oszczędności. Pozdrawiam, Piotr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
forester16 Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Nie chcę zakładać nowego tematu, więc przykleję tutaj... co może być przyczyną blokowania kół podczas hamowania? Dziś sprawdzałem na zjeździe z górki i po zahamowaniu samochód zatrzymał się jak powinien, odpuściłem pedał hamulca, ale nie chciał się toczyć na dół (oczywiście był na luzie). Wygląda to tak jakby coś go "trzymało". Dopiero jak normalnie ruszyłem to dalej już sam się toczył. Podczas jazdy po płaskim objawia się to tym,że podczas hamowania jest taki moment w którym wyraźnie czuć nagłe spowolnienie samochodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżem Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Nie chcę zakładać nowego tematu, więc przykleję tutaj... co może być przyczyną blokowania kół podczas hamowania? Dziś sprawdzałem na zjeździe z górki i po zahamowaniu samochód zatrzymał się jak powinien, odpuściłem pedał hamulca, ale nie chciał się toczyć na dół (oczywiście był na luzie). Wygląda to tak jakby coś go "trzymało". Dopiero jak normalnie ruszyłem to dalej już sam się toczył. Podczas jazdy po płaskim objawia się to tym,że podczas hamowania jest taki moment w którym wyraźnie czuć nagłe spowolnienie samochodu. Może prowadnice klocków hamulcowych skorodowały i jest na nich opór podczas powrotu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
forester16 Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 A czy nagła zmiana warunków atmosferycznych może mieć z tym coś wspólnego? Wczoraj ponad o stopni i mokry śnieg, a dziś -8 i wszystko pozamarzane? No sam nie wiem, tak tylko sobie kombinuję Dziś mój znajomy rano przez 500m wlekł tylne (albo pchał przednie?) koła bo mu przymarzły hamulce po nocy...aż szkoda tyranka:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest drewniany Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 A czy nagła zmiana warunków atmosferycznych może mieć z tym coś wspólnego? Wczoraj ponad o stopni i mokry śnieg, a dziś -8 i wszystko pozamarzane? No sam nie wiem, tak tylko sobie kombinuję Dziś mój znajomy rano przez 500m wlekł tylne (albo pchał przednie?) koła bo mu przymarzły hamulce po nocy...aż szkoda tyranka:( Witam Poniekąd ta huśtawka temperatur ma wpływ a w dodatku mokry śnieg.Zapewne przymarzała linka od ręcznego i dlatego wlókł tył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Whitie Posted February 8, 2011 Share Posted February 8, 2011 (edited) Witam Poniekąd ta huśtawka temperatur ma wpływ a w dodatku mokry śnieg.Zapewne przymarzała linka od ręcznego i dlatego wlókł tył. - i pamiętamy, zimą nie zostawiamy na ręcznym na noc.... dobre? Forester, jesli przy dodatnich temperaturach będzie Ci sie tak działo, sprawdź tłoczki. Edited February 8, 2011 by Whitie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
forester16 Posted February 9, 2011 Share Posted February 9, 2011 - i pamiętamy, zimą nie zostawiamy na ręcznym na noc.... dobre? Forester, jesli przy dodatnich temperaturach będzie Ci sie tak działo, sprawdź tłoczki. Po ustabilizowaniu się pogody problemy zniknęły:) Myślę,że mokry śnieg nawłaził w różne "szpary" a mróz zrobił swoje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest husky1987 Posted February 9, 2011 Share Posted February 9, 2011 a hamuje ? jak za pierwszym wpada i ledwo hamuje a za drugim razem juz nie wpada a hamuje to moze byc padnieta pompa (przepuszcza) albomoze tez byc ze poca sie cylinderki (ubywa plynu?) no i moze tez byc problem ze wspomaganiem, Jak 2 razy wciskasz hamulec zapala Ci sie lampka recznego ? koledzy jak nnaciskam pedał hamulca to gdzies za 4-6 razem zapala mi sie kontrolka od ręcznego. zauważyłem to po wymianie klocków i szczek oraz uszczelniaczy na tłoczkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Whitie Posted February 9, 2011 Share Posted February 9, 2011 (edited) koledzy jak nnaciskam pedał hamulca to gdzies za 4-6 razem zapala mi sie kontrolka od ręcznego. zauważyłem to po wymianie klocków i szczek oraz uszczelniaczy na tłoczkach. jak dla mnie pompa hamulcowa się kończy. Doświadczenie - Jeep ZJ dokładnie ten sam objaw Edited February 9, 2011 by Whitie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wallmag34 Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 koledzy jak nnaciskam pedał hamulca to gdzies za 4-6 razem zapala mi sie kontrolka od ręcznego. zauważyłem to po wymianie klocków i szczek oraz uszczelniaczy na tłoczkach. Witam ta kontrolka sygnalizuje ci ze brak podciśnienia w serwie jak przestajesz pompować to gaśnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.