Tniemy koszty - samodzielny zakup części do Notka

[ranger]

Jacek ma w swoim Note wszystko porobione na 120% . Fachowcy Fiata mogą się tylko podołować i wymienić olej .

[JACKO29]

I co na to auto mówią mechanicy fiata ?

Nie mają co mówić

Ja im zlecam ewentualnie co mają sprawdzić No i oczywiście ewentualne spostrzeżenia serwisanta co do ogólnego stanu.

A co do Fiata,serwisu oczywiście ,zapytałem o wymianę nieszczęsnych gum na stabilizatorze,cena mnie powaliła...60 zł :D

oczywiście moje gumy ich robocizna.Dam im zarobić

Byłem dzisiaj w f-mie Deuter i zamówiłem tulejki do drążka stabilizacyjnego.Koszt wykonania to ok 35zł za sztukę.Odbiór około czwartku.Myślę że mogę z czystym sumieniem zareklamować tą firmę.Widziałem w pojemnikach różne elementy zawieszenia,wahacze,łączniki,regenerują to wykonując tuleje nie z gum a z polimerów.Okazało się również że gumy do drążka w Note są dość twarde,standart to 70st a w Note ponad 80st.

Adres i kontakt:OLKUSZ 32-300

ul.Al.Tysiąclecia 1c

mail: biuro@poliuretan.olkusz.pl

tel 32 643 40 13 wew 25

kom 883 781 221

[johnrambo]

Wystarczy podać markę i "gumy stabilizatora" ? w jakim są kolorze? - czerwonym ?

[JACKO29]

Jako takich samych gum nie mieli ,bo po prostu nie mieli formy zgodnej z oryginałem.Teraz kiedy im zawiozłem oryginał będą mieli już formę i podejrzewam że podanie marki i nazwy elementu wystarczy.
Co do koloru,miał być standard czyli żółte,ale jak zmierzyli twardość oryginału (t.jak pisałem ponad 80 st)będą twardsze ...chyba czerwone.Przekonamy się we czwartek bo w tedy mają być gotowe.
Co do formy tych gum to mówiłem kierownikowi aby sobie ją zostawili bo rozpuszczę wici i mogą ich jeszcze kilka sprzedać,tak więc myślę że z następnymi zamówieniami nie powinno być problemu.

Wyrazy wdzięczności dla Jacko za pozostawienie gum na formę są tutaj: http://forum.nissank...600#entry896618

Edytowane 6 Maja 2013 przez JACKO29

[Gość weber29]

nie ma większego znaczenia - może być Sachs,Kyaba,Monroe - byle pasowały. Ponieważ note jest składany na wyspach, zakładam,że amortyzatory na pierwszy montaż są też z Europy. Jeśli sprężyny nie są popękane a łożyska nie hałasują to ich wymiana to zbędny wydatek

ekspert...............

[JACKO29]

http://nissan4u.com/parts/

Link do katalogu części nissana.

[ranger]

Jestem " świeżo " po wymianie łożysk . To , co zobaczyłem ( chodzi mi o to " łożysko " ) to mało nie padłem na serce. Nissan wpakował " coś " czego ja w życiu nie nazwałbym łożyskiem. Zwykłe dwie plastikowe "połówki " a miedzy nimi - teflonowy pierścień ślizgowy i troszkę smaru. Znajomy mechanik zmienił mi to łożysko na normalne ( tzn. w środku metalowe i nie ma ślizgu tylko wianuszek z kulkami ) firmy Ruville nr kat  EVR 865502. Dziwię się takiej firmie jak Nissan , że oszczędza na takich pierdołach. Notek jest już po gwarancji i niestety zaczęły się pierwsze ,  płatne wizyty u mechanika .

[JACKO29]

Minęła 90tka na karku i na przeglądzie wyszedł lekki luz na tylnej tulei wahacza.Myślałem nad nowymi wahaczami,ale przypomniałem sobie dzisiaj ,przy tych mrozach jak miło jest przejechać przez "policjanta"bez skrzypienia zawieszenia...

I właśnie odwiedziłem F-mę DEUTER,do Note nie mają tych części,ale ...do micry K12 i CLIO III mają! A to jest to samo!

Ceny to odnośnie 55zł i 40 zł czyli komplet 90 zł,mając na uwadze wytrzymałość tych elementów z elastomeru chyba się skuszę na nie.Co o tym sądzicie?

Aha! chciałem dodać ,że są wystawione w ofercie tuleje stabilizatora do Note cena 60 zł za komplet.

[graphia]

Pewnie dobre, ale ja po wymianie gum stabilizatora przód na ich poliuretany nie pozbyłem się skrzypienia które na mrozach jest przeraźliwe Diagnosta powiedział, ze to gumy tak skwierczą więc..... albo wrócę do zwykłych czarnych gum, albo poczekam do wiosny i przestanie skrzypieć

[JACKO29]

Graphia,aż mi się wierzyć nie chce.Musieli mechanicy nie posmarować ich smarem siliconowym,tylko zwykłym,stąd efekt.

Ja jak wiesz wymieniałem sam,macabra to jest ,ale byłem pewien tego co robię.Teraz jest Cichutko! drugi dzień -12 i nic,nic nic!

Myślę jeszcze nad sworzniami,bo jak już coś zrobić to raz i nie wracać do tego.

[graphia]

Cholera wie.... jak mnie zacznie mocno wkurzać to pojadę do nich z własnym smarem silikonowym i każę posmarować moim (choć Olkusz dodaje pudełeczko ze smarem więc dlaczego nie mieli by wtedy użyć tamtego smaru)? 

[JACKO29]

Wiesz dla czego?Ale to tylko moje przypuszczenia.Jeżeli nie zdemontowali sanek do wymiany tych tulei i robili to tak jak ja,po jednej stronie,to nasmarowana tuleja ucieka,za cholerę nie idzie sobie z nią poradzić,można rzucać tyko przekleństwami ,zemścić na czym tylko świat stoi,bo są tak śliskie!.Natomiast suche układają się jak chcesz,wiem to bo jednej nie posmarowałem i musiałem ją wyjmować.

[manix]

Panowie,w bardzo  wielu przypadkach winne nie są gumy,a wytarty pręt stabilizatora(nissan /renault)

[JACKO29]

Zgadza się,ale czy w tak młodych autach już nastąpiła by taka degradacja?

[manix]

Zapominasz że ta część, to akurat renault..niestety 

"Stabilizator przód w samochodach Renault wymienia się na nowy ponieważ najczęściej wyciera się w miejscach styku z wewnętrznymi gumami mocującymi. Wymiana samych wewnętrznych gum (tulei) stabilizatora da krótkotrwały efekt. Objawem żużycia stabilizatora i gum są: zgrzyty i trzaski podczas jazdy po nierównościach np. przejazd przez próg zwalniający. Często także wybijają się zewnętrzne łączniki stabilizatora, które dodatkowo powoduja stuki w zawieszeniu."

The end!   Wiem,bo mam micrę.

I nie tylko  

On mówi....co ja zrobiłem,co ja zrobiłem.

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez manix

[JACKO29]

Renault=badziewie?Może jednak nie to?

[manix]

Renault=badziewie?Może jednak nie to?

Ot to,dokładnie to   Wszystko co do tej pory popsuło mi się w k12 i scx11 ,miało znamię "rąbu"

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez manix

[JACKO29]

Po ostatnim przeglądzie we Fiacie serwisanci stwierdzili u mnie odklejenie tulei w wahaczu,Jak wiadomo,wymiana nie ma zmiłuj.Jako ,że wahacze miałem wymieniane trzy lata temu jeszcze na gwarancji postanowiłem trochę pokombinować (Byłbym chory jakbym tego nie zrobił )

Otóż udało mi się kupić z dwulatka wahacze za 100 zł ,kupilem sworznie TRW za ok 100zł,a w poniedziałek zawożę te wahacze (już powyciskałem tuleje) do Olkusza  na dorobienie i montaż z poliuretanu koszt na dwa wahacze to ok 200zł  czyli mniejsze koszty niż kupno nowych z renomowanych firm,a myślę że na polibuszach pojeżdżę do sprzedaży przynajmniej jeszcze 4 lata

Powiem wam ,że stan tulei w tym dwulatku(wahaczach) był tragiczny,zwłaszcza tylna tuleja,gumy były w 80% odklejone od pierścienia,a w jednym wahaczu tulejkę stalową wyciągnąłem żabką!

[manix]

TRW są calkiem dobre,sam wstawiłem wszystkie w K12,ale jeśli chodzi o tuleje,to lemforder*y nie mają sobie równych(tylko cena )

Na ochłodę jeśli chodzi o Poliureteny w zawieszeniu:

http://www.wterenie.pl/4x4,tuleje-poliuretanowe-czy-oryginalne-gumowo-metalowe-polibusze-vs-silentbloki,213

Edytowane 7 Lutego 2014 przez manix

[JACKO29]

Tzn,mam się bać?

Jak padną to się znów wymieni,nie ma zmiłuj...

Poza tym,nie wiem gdzie on to kupował,nie ma porównania do tego co robi Olkusz

Tak wyglądają elementy do Note.

[manix]

Nie,ale czy warto "sprawdzać" na własnym zawieszeniu? w razie jakiejś poważnej draki,o odszkodowaniu można zapomnieć,jeśli ktoś się dopatrzy.

[JACKO29]

Ale przecież to nie jest chałtura!Oni mają koncesje na wytwarzanie tych elementów!

[ranger]

Już kiedyś pisałem, że z poliuretanami jest pewien problem. Generalnie są one "sztywniejsze" niż guma. Cecha wielce porządana np. w sporcie ale w użytkowaniu codziennym powoduje to przenoszenie większych naprężeń na sąsiadujące elementy. Stąd często się słyszy o skrzypiących poliuretanach, szybkim wybiciu tulei metalowych w elementach łączonych itp. Produkcja poliuretanów jest generalnie łatwiejsza niż elementów z gumy. Gdyby to był lepszy materiał - a nawet porówywalny to przy niższej cenie wytwarzania producenci już dawno by go stosowali. Osobiście podzielam zdanie Manixa w tej sprawie - poliuretany ciągle są postrzegane  i nie bez powodu jako "wynalazek". Do tego przy niskoseryjnej produkcji często są droższe od gumowych co nie znajduje uzasadnienia w ich właściwościach w zastosowaniach motoryzacyjnych.

[graphia]

No właśnie nie wiem czy próbnie nie wrócę do zwykłych gumowych gum stabilizatora. Poliuretany skrzypią od samego początku, może to zużyta powierzchnia rury stabilizatora, a może to właśnie te żółte gumy?

[JACKO29]

Graphia,na pewno nie jest to bezpośrednio wina tych tulei.Tak jak stwierdziłeś,może drążek wytarty,a może tak jak mówiłem wcześniej mechanicy nie posmarowali tym smarem silikonowym albo posmarował zwykłym towotem.Tego się nigdy nie dowiemy.U mnie działają super,dla tego postanowiłem spróbować tego samego z wahaczami.