Wycieraczki

[Lutenet]

A ja za miesiąć "zamknę" już drugi rok jak pomykam na wycieraczkach fabrycznych i nadal mi pasują .... fakt faktem, u żonki w Megance zawsze na wiosnę inwestuję w Valeo za 10zł /szt.

[aquariusmax]

A ja za miesiąć "zamknę" już drugi rok jak pomykam na wycieraczkach fabrycznych i nadal mi pasują .... fakt faktem, u żonki w Megance zawsze na wiosnę inwestuję w Valeo za 10zł /szt.

Proszę zdradzić jak to robisz, bo ja mam wycieraczki fabryczne pół roku i już jakiś czas wycieraczki zostawiają poziome linie.

Nie chce mi się wierzyć, że jakiekolwiek wycieraczki po takim czasie (2 lata) wyglądają lepiej od moich i nie zostawiają żadnych smug.

[meridion]

A ja za miesiąć "zamknę" już drugi rok jak pomykam na wycieraczkach fabrycznych i nadal mi pasują .... fakt faktem, u żonki w Megance zawsze na wiosnę inwestuję w Valeo za 10zł /szt.

 

Ta, ja też

[Mości]

A ja za miesiąć "zamknę" już drugi rok jak pomykam na wycieraczkach fabrycznych i nadal mi pasują .... fakt faktem, u żonki w Megance zawsze na wiosnę inwestuję w Valeo za 10zł /szt.

Potwierdzam. Moje mają już 2,5 roku i żadnych reklamacji...

[Lutenet]

Nie chce mi się wierzyć, że jakiekolwiek wycieraczki po takim czasie (2 lata) wyglądają lepiej od moich i nie zostawiają żadnych smug.

Koledzy,

w temacie o wycieraczkach napisałem swoje doświadczenia w tym temacie i nie interesuje mnie czy ktoś w to wierzy czy nie. A czy wyglądają lepiej od twoich to nie wiem bo ich nie widziałem. Mnie jeszcze nie denerwują więc wciąż są ... a dodam jeszcze że samochód nie jest garażowany.

[ranger]

Myślę, że to możliwe, że fabryczne wycieraczki po 2 latach są ok. Ja wprawdzie mam Note, ale podejrzewam, że tak jak u mnie w QQ są fabrycznie montowane wycieraczki Valeo. Moje fabryczne też wytrzymały ponad 2 lata. Wymieniłem je całkiem nie dawno. W moim przekonaniu ważne jest aby zimą nie "szorować" wycieraczkami lodu oraz aby stosować przyzwoitej jakości płyny do spryskiwaczy.

[toruńczyk]

W temacie wycieraczek podobne mam spostrzeżenia i doswiadczenia jak 'ranger" .

 

Myślę ,że nie złamię zasad forum jesli w tym temacie spytam o spryskiwacze(wszak są zależne od siebie) ?

Moje przednie spryskiwacze rozpryskują płyn bez zastrzeżeń natomiast tylny dosłownie "leje punktowo" i to "nie miłosiernie" a dopiero wycieraczka "to" rozprowadza ?

Nie "przeszkadza to " w oczyszczeniu szyby ale wycieraczka w pewnym obszarze pracuje - szoruje w tym brudzie ( dopuki nie nawilży) przez co pewnie szybciej się zedrze a i na szybie może coś "zostawia" .

Czy to mój TTM , czy ewentualnie wszystkie ?

Edytowane 3 Stycznia 2013 przez nowy 2011

[dubik77]

Moje przednie spryskiwacze rozpryskują płyn bez zastrzeżeń natomiast tylny dosłownie "leje punktowo" i to "nie miłosiernie" a dopiero wycieraczka "to" rozprowadza ?

Czy to mój TTM , czy ewentualnie wszystkie ?

U mnie, zapewne u wszytskich jest tak samo że tylna dysza spryskiwacza rozporowadza płyn jednym strumieniem ... takim sikiem. Zatem wycieracza nim załapie troszkę płynu szoruje o sucha szybe.

[aquariusmax]

Myślę, że to możliwe, że fabryczne wycieraczki po 2 latach są ok. Ja wprawdzie mam Note, ale podejrzewam, że tak jak u mnie w QQ są fabrycznie montowane wycieraczki Valeo. Moje fabryczne też wytrzymały ponad 2 lata. Wymieniłem je całkiem nie dawno. W moim przekonaniu ważne jest aby zimą nie "szorować" wycieraczkami lodu oraz aby stosować przyzwoitej jakości płyny do spryskiwaczy.

Bardzo szanuję wycieraczki, ale po 3-5 miesiącach działają gorzej niż jak są nowe.

Czy 2 letnie wycieraczki działają tak samo jak nowe?

[Schabek6]

Ja po roku zmieniłem fabryczne wycieracki VALEO na BOSCH AERO i według mnie działają lepiej niż Valeo. żadnych smug i refleksów podczas deszczu.

[paba]

trwałość wycieraczek w dużej mierze zależy też od sposobu ich traktowania :

 

np.

- jakość płynu

- sposób używania w zimę

- oczyszczanie gumy

 

stąd też różne opinie o produktach

[Schabek6]

trwałość wycieraczek w dużej mierze zależy też od sposobu ich traktowania :

 

np.

- jakość płynu

- sposób używania w zimę

- oczyszczanie gumy

 

stąd też różne opinie o produktach

 

Zgadzam się w 100% ale raz w roku wypada wymienić na nowe choć widziałem już takich co wolą na światłach przetrzeć szmatą przednią szybę niż kupić pożądne wycieraczki. Widok równie śmieszny jak Pan tankujący Porsche Cayenne gazem . Tu 5 zł tam 5 zł i zegarek złoty

[JACEK1952]

Ja wymieniam wycieraczki co wiosnę około kwietnia , maja na nowe zawsze Valeo.Przebieg roczny ~20kkm.

Staram się codziennie po wjeżdzie do garażu umyć szyby i przetrzeć czystą szmatką gumki.

Nigdy nie zostawiam włącznika wycieraczek na automat -wystarczy jedna kropla z np wiaduktu w okolicę czujnika i już gumy mażą po niezmoczonej brudnej szybie i po gumach!

[Synkro]

A ja dla odmiany od listopada 2007 mam pierwsze, fabryczne wycieraczki i zbierają nadal wcale nieźle. Co roku robię im odpowiednie czyszczenie i wszystko gra. Ważne żeby równie dokładnie oczyścić przednią szybę środkiem mocniejszym niż szampon do nadwozi.Tylną natomaist zmieniłem raz bo już nie zbierała, a teraz nadszedł czas na kolejną zmianę.

[manix]

Poprostu niewiarygodne.Guma się starzeje.Rok to dużo,ale ponad 5 lat!

[Synkro]

Mam za to problem innej natury związany z wycieczkami. Zauważyłem, że od pewnego czasu zmniejszył się zakres ich działania-tzn "parkują" wyżej-tak że widać je na szybie, a wycierają szybę dalej od jej krawędzi (lewa) i od jej środka (prawa). Spotkaliście się z czymś takim? Coś się zaciera, coś się zabrudziło?

[AK47]

Mam za to problem innej natury związany z wycieczkami. Zauważyłem, że od pewnego czasu zmniejszył się zakres ich działania-tzn "parkują" wyżej-tak że widać je na szybie, a wycierają szybę dalej od jej krawędzi (lewa) i od jej środka (prawa). Spotkaliście się z czymś takim? Coś się zaciera, coś się zabrudziło?

 

Witam

 

Sprawdż wielowupusty może się "wyrobiły" Pozdrawiam.

[manix]

Mechanizmy wycieraczek w nysach(i nie tylko)są bardzo nietrwałe.Ja już przerobilem w N15 i K12 tak na wieki,bo wyrabiają się te plastikowe jażma/połączenia cięgien.Oczywiście wtedy gdy tegho najmniej się spodziewamy,wycieraczki przestają nagle działac a silnnik słychać.Ja to przerobiłem domowym sposobem.Dlatego też "łapią"luz.U mnie wyjeżdżały aż na słupek (w k12).Nowy mechanizm jest kosmicznie drogi,używka niepewna ,naprawa bardzo skuteczna(w n15 już 6 lat spokój) szybka i baaaardzo tania.(koszt śrubki )Pzdr.

[lucek82]

...naprawa bardzo skuteczna(w n15 już 6 lat spokój) szybka i baaaardzo tania.(koszt śrubki )Pzdr.

 

Mozesz opisac co i jak zrobiles?

 

Wysłane za pomocą Tapatalk 2.

[manix]

Tu jest opis na samymdole postu:Odkręciłem dwa spinkowkręty na krawędziach podszybia,następnie zdiąłem uszczelkę na spinkach,które jednocześnie trzymają plastik podszybia.Następnie plastikowe zaślepki i nakrętki trzymające ramiona(kluczyk 14)Żeby ściągnąć ramię należy zlapać przy wieloklinie(stożek)i zdecydowanie ruszając góra /dół jednocześnie ciągnąć.Nie chce latwo zejść ale zeszlo(jak ktoś się boi,można użyć ściągacza,dostępne na allegro lub innego dość małego dostępnego).Ściągamy plastik podszybia i mechanizm mamy na wierzchu.Trzy śrubki i jest wasz.Mi wyskoczyła przy silniku z kulki ta plastikowa tulejka(tradycyjnie)Mechanizm jest japoński,to samo miałem w almerze.Można w szczelinę wcisnąć kaw.cieniutkiego drucika i wcisnąć ponownie,ale ja postanowiłem zrobić to na "wieki"Przewiercilem plastikową główkę/tulejkę i nawiercilem kulkę wiertłem 5mm,następnie gwintownik M6 i odpowiednio przycięta śróbka 6mm+podkładka.Montaż i działa jak ta lala.Całość 40-50min.Pzdr.

http://forum.nissank...ly-wycieraczki/

[Synkro]

Problem jest taki że mnie wycieraczki działają coraz ciężej, jakby się zacierały, a nie coraz luźniej

[manix]

Problem jest taki że mnie wycieraczki działają coraz ciężej, jakby się zacierały, a nie coraz luźniej

Na forum note ten problem przerabiany.syf/rdza

[Synkro]

Czyli wymiana... Poszukam na allegro czegoś maksymalnie nowego i taniego

[manix]

Nie! to wszystko można wyczyścic , przesmarować i chodzi jak ta lala.

[robert65]

Nie! to wszystko można wyczyścic , przesmarować i chodzi jak ta lala.

 

Dokładnie tak jest! To bolączka nie tylko nissanów, ale większości aut, problemem jest rdzewiejąca oś do której przykręcamy ramię wycieraczki; jest wykonana z rdzewiejącego metalu który obraca się w tulejce, prawdopodobnie z fosforobrązu, Jest dosyć ciasno spasowana, jak zaczyna rdzewieć, to oczywiście zaczyna ciężej się poruszać no i rdza wyciera tulejkę i pojawiają się luzy najczęsciej dopiero widoczne i wyczuwalne po oczyszczeniu mechanizmu. I w tej fazie pojawiają się także problemy z wypadaniem ramion z przegubów kulowych, które zaczynają przenosić zbyt duże obciążenia. W początkowej fazie problemu wsytarczy parę razy spryskać ośkę jakimś preparatem penetrująco - smarnym, spryskujemy pod mocowanie wycieraczki, najlepiej podczas pracy wycieraczek, zeby smar głębiej wszedł. Niestety to tylko doraźne działanie, najlepsze efekty daje całkowity demontaż, wyczyszczenie i przesmarowanie smarem stałym tych osi.