Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K11] Awaria - rozrząd, a chłodzenie?


Gość Gnothi_Seauton

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gnothi_Seauton

Witajcie, po prawie 2 latach (odkiedy ją kupiłem) bezproblemowego funkcjonowania Micra 'zachorowała'.

 

Od kilku dni z silnika słyszalny był niepokojący dźwięk, który określił bym jako... szuranie.

Moje myśli pokierowały się ku rozrządowi, przypuszczając, że zbliża się jego wymiana. Chciałem nawet nagrać filmik, by któryś z forumowiczów może pomógł mi zdiagnozować dźwięk.

Z tego co czytałem, to wymiana rozrządu objawia się "dzwonieniem', niestety nie słyszałem tego dźwięku i nie mam porównania czy to ten sam dźwięk który ja określiłem jako "szuranie".

 

Dziś przed południem jadąc w jedno miejsce zauważyłem nagły skok wskazówki temperatury silnika. Później wskazówka nieco opadła, ale była dalej powyżej normy. Na miejscu zajrzałem pod maskę, myśląc o rozrządzie sprawdziłem poziom oleju, totalnie wypadło mi z głowy by sprawdzić oczywistość - poziom płynu chłodniczego. Wróciłem do domu bez skoków wskazówki temp. silnika, ale na nieco wyższym niż zwykle poziomie.

 

Po południu musiałem jechać w miejsce oddalone o około 17 km, w połowie trasy nastąpił znów wzrost tempereatury który później opadł.

Wracając do domu, temperatura kilkukrotnie wzrosła i opadła, ale w końcu wzrosła na tyle, że weszła w czerwone pole. W mieście (czyli po ok. 15km) musiałem się zatrzymać na światłach. Auto zgasło i pojawiła się chmurka dymu spod maski. Dojechałem tylko do najbliższego parkingu i tam zgasiłem silnik.

 

Pod samochodem pojawiła się zielona kałuża, zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego był pusty.

 

Przypuszczam, że takie wzrosty temperatury doprowadziły do tego, że w końcu wężyk od chłodnicy pękł, stąd wyciek.

 

Niestety nie mam pewności czy wcześniej nie było małych wycieków.

 

Czy jest możliwość, że to "szuranie" (rozrząd?) doprowadziło do takiego tarcia (?), że układ chłodzący nie wyrabiał z chłodzeniem i stąd wzrost temp. i wyciek? A być może to zbieg okoliczności?

 

Świecącej się kontrolki oleju w czasie jazdy nie zauważyłem.

 

Micra ma przejechane: 136477 km

 

--edit--

Jeszcze jedno ważne pytanie, bo moja Micra, to NCVT, czyli automat. Czy zholowanie jej przy wyłączonym silniku ok. 3km może zaszkodzić silnikowi, bądź skrzyni? Jeśli nie, to ile "mogłoby" zaszkodzić, chodzi mi o doholowanie do jakiegoś warsztatu. Jest powszechna zasada, że automatów się nie holuje.. czeka mnie wzywanie lawety?

Poza tym strasznie cieżko chodzi kierownica i pedał hamulca.

post-18994-1280175422,1244_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!

Kolego dźwięk "kończącego" się rozrządu to bardziej dzwonienie i "terkotanie" z okolic pokrywy rozrządu (są dwie ;-D).

Szuranie czy też szumienie to raczej dźwięk oznaczający, że prawdopodobnie pada łożysko - które, ciężko powiedzieć, trzeba namierzyć organoleptycznie.

Może padło łożysko na pompie cieczy chłodzącej ??

U mnie np. szykuje się zmiana łożyska alternatora, bo właśnie szumi.

Proponują zdjąć paski i kręcić poszczególnymi agregatami (pompą, alternatorem, itp), aż namierzysz przyczyną.

Pozdro.

 

P.S. Jeżeli tarcie w rozrządzie doprowadziłoby do takiego wzrostu temp., to mógłbyś wziąć silnik na plecy i zanieść go na złom. TO NIEMOŻLIWE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

mi też wstępnie wygląda to na padniętą pompę wody (płynu chłodzącego), mogła stracić łopatki i dlatego ten szum a do tego mogło paść łożysko na niej, wężyk mógł pęknąć z powodu ciśnienia jakie wytworzyło się w układzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożysko pompy wody kończy swój żywot. Objawy więcej niż charakterystyczne. Szum - to łożysko. Uszkodzone łożysko zwykle rozszczelnia pompę i stąd także wyciek płynu chłodzącego. Nie wydaje mi się, aby któryś z węży pękł. Raczej to wyciek właśnie na pompie. Skoki tmperatury potwierdzają jedynie tą diagnozę. W pompach raczej nie wymienia się żadnych elementów. Wymienia się całą pompę. W sumie to nic dramatycznego - ale trzeba ją wymienić niezwłocznie, bo dalsza jazda może narobić niezłego bigosu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gnothi_Seauton

Tak, to była padnięta pompa wody. Oglądałem ją po wymianie na nową i jej łożysko było w fatalnym stanie. Obawiałem się, że przegrzany silnik mógł dodatkowo ucierpieć - że coś się mogło zdeformować od zbyt dużej temperatury.

Przejechałem 250 km po wymianie pompy i raczej wszystko jest w porządku - na szczęście.

 

Była to moja pierwsza tego typu 'przygoda', stąd moja panika ;)

 

Pozdrawiam,

 

G_S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!

Kolego dźwięk "kończącego" się rozrządu to bardziej dzwonienie i "terkotanie" z okolic pokrywy rozrządu (są dwie ;-D).

Szuranie czy też szumienie to raczej dźwięk oznaczający, że prawdopodobnie pada łożysko - które, ciężko powiedzieć, trzeba namierzyć organoleptycznie.

Może padło łożysko na pompie cieczy chłodzącej ??

U mnie np. szykuje się zmiana łożyska alternatora, bo właśnie szumi.

Proponują zdjąć paski i kręcić poszczególnymi agregatami (pompą, alternatorem, itp), aż namierzysz przyczyną.

Pozdro.

 

przy tym przebiegu pompa jak najbardziej mogla paść - ----Do kloegi walti ---- co do opisanego u ciebie przypadku szumienia u mnie też tak bylo - zadnego lożyska nie wymianialem tylko pasek klinowy był stary i troche zużyty i szumiał - czyli szumienie niekoniecznie musi oznaczać lożysko - popsikaj go najpierw wd40 lub czymś innym jak przestanie szumieć to wymien tylko pasek bo mechanik przy wymianie i tak na pasek cie naciągnie jak bedzie widać że już jest stary - u mnie już ponad 200 tys przejechaane i nic nie szumi wiec polecam spróbować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Przemek5, to napewno łożysko alternatora, paski mam nowiuteńkie, a alternator "szumi" jak się go pokręci ręką ;-}

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...