Guest mieszko Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Panowie mamy do przebycia 200-250km jestesmy na autostradzie i wiadomo możemy tam troche pokusic sie o szybsza jazde, i jedziemy 120,130, 140km/h i przy tej predkości ile czasu możemy jechać zeby wszystko było wporządku z naszymi nisankami. Pewnie zaraz powiecie ze dla mikry 1.1 nie bedzie to srednia predkosc.. Dlatego sprecyzuje troche pytanie i powiem ze interesuje mnie auto o pojemnosci 2.0 benzyna ( disle niech tez sie wypowiadaja chodz wiem ze dieslem mozna dluzej jechac taka predkoscia) No i jak z tym jest moge na autostradzie spokojnie godzine czasu jechac stała predkoscia 140km/h ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DINO Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Panowie mamy do przebycia 200-250km jestesmy na autostradzie i wiadomo możemy tam troche pokusic sie o szybsza jazde, i jedziemy 120,130, 140km/h i przy tej predkości ile czasu możemy jechać zeby wszystko było wporządku z naszymi nisankami. Pewnie zaraz powiecie ze dla mikry 1.1 nie bedzie to srednia predkosc.. Dlatego sprecyzuje troche pytanie i powiem ze interesuje mnie auto o pojemnosci 2.0 benzyna ( disle niech tez sie wypowiadaja chodz wiem ze dieslem mozna dluzej jechac taka predkoscia) No i jak z tym jest moge na autostradzie spokojnie godzine czasu jechac stała predkoscia 140km/h ? 160km/h przelotowa na autobanie u helmutów zwalniając przy jakiś małych zatorach odległość ze Szczecina do Austri i dalej na Słowenię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IvanH Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Jedziesz sobie tak długo jak chcesz, a co ma się niby stać przy takim niskim obciążeniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mieszko Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 a po takiej przejażdżce silnik nie pije wiecej oleju pytam bo kiedys za dawnych czasów golfem 2 razy jechałem po 300km w jedną i drugą strone prawie caly czas po 160km/h ( tez 2.0 115km) i pózniej za jakis czas zacząął olej mi brac 160km/h przelotowa na autobanie u helmutów zwalniając przy jakiś małych zatorach odległość ze Szczecina do Austri i dalej na Słowenię Dino i tak cały czas 160 na zegarach miałes a motor oleju nie chce wiecej pic Jedziesz sobie tak długo jak chcesz, a co ma się niby stać przy takim niskim obciążeniu? niskim obciążeniu tzn ? masz na myśli predkość ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DINO Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 trochę łykną, ale czas ważniejszy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sten Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 Tylko jest jeden malutki problem:) Czy na naszych autostradach mozna jechać 120/h bez przeszkód.Jeśli chodzi o auto to spoko....tylko te autostrady....remonty:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mieszko Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 Tylko jest jeden malutki problem:) Czy na naszych autostradach mozna jechać 120/h bez przeszkód.Jeśli chodzi o auto to spoko....tylko te autostrady....remonty:) bez przeszkód to może nie ale są trasy w PL gdzie można popłynąc jakiś kawałek autem po równej nawierzchni ale to tylko kawałek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marler Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 Nie ma strachu, z tą prędkością możesz jechać tak długo aż Ci się zechce lać ;p Panowie, nie oszukujmy się że wszyscy jeździmy przepisowo a zwłaszcza w trasie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mieszko Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 (edited) ja jeżdże zwłaszcza na trasie a jak bedzie przy predkosci 160 km/h przez jakis czas Edited August 1, 2010 by mieszko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest nicchi Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 Ogólnie zalecenia są takie, żeby nie jechać długo z wysoką jednostajną prędkością, bo tego silniki nie lubią. Lepiej jechać trochę 120, trochę 140, a trochę 110km/h. Chodzi ponoć o to, że przy takich równomiernych prędkościach materiał się "przyzwyczaja" do konkretnych obciążeń i cośtam cośtam Ja zazwyczaj robię tak, że jadę ok 130km/h, a co kilkanaście minut przyciskam do ok 160km/h i po kilkunastu km odpuszczam, potem znów te 130km/h i jeśli chodzi o zużycie oleju, to nie występuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest klawinski Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 Z tego co wiem to na dotarciu nie powinno sie jezdzic dlugo ze stala predkoscia, a gdyby w normalnym uzytkowaniu mialo to szkodzic to po co wymyslano by tempomaty??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mieszko Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 (edited) po co wymyslano by tempomaty??? dla wygody i utrzymania prawidłowej prędkości w terenie zabudowanym a ile czasu bez przerwy ktoś jechał powyżej 150km/h benzyniakiem Edited August 3, 2010 by mieszko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest nicchi Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 a ile czasu bez przerwy ktoś jechał powyżej 150km/h benzyniakiem Przez prawie całe Niemcy w nocy Na benzyniaka 2.0 o mocy w okolicach 150KM taka prędkość nie robi żadnego wrażenia, utrzymywanie w okolicach 200km/h mogłoby już budzić pewne zastrzeżenia, Tempomaty zazwyczaj są w autach, które trzeba tankować co 350km, więc mają fabryczne zabezpieczenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mieszko Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 Na benzyniaka 2.0 o mocy w okolicach 150KM taka prędkość nie robi żadnego wrażenia masz tu na mysli tez te benzyniaki 2.0 130KM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 nie wolno walić z zamkniętym zegarem długo i tyle co prawda jak dla mojej primy 140 KM /h to już 4000 rpm i już troszkę zaczyna hałasować co prawda wyżej to ten silnik na 5 tce dopiero zaczyna przyspieszać ,,, 5 bieg 100 Km/h 2800 rpm 140 km/h 4000 rpm poprostu brakuje 6 biegu i tyle ,, 120 jest bardziej ekonomiczne niż 90km/h co do prędkości i przepisów to coprawda złapałem 6 p i 200 zł ale jak popatrze że wiedziałem że tam stoją i zwolniłem ze 110 to i tak luksus ,,, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DINO Posted August 4, 2010 Share Posted August 4, 2010 wczoraj, Koszalin - Kraków przez Niemcy, 8h (ponad 900km), średnia z kompa 115km/h, gdyby nie deszcz, pewnie było by szybciej, przez ten czas prędkość cały czas w okolicach 130-160km/h, i patrzyłem teraz przez okno, nissmo dalej stoi przez Polskę nie realny czas, Kraków-Zakopane około 2h (około90km) noramalnie dramat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mieszko Posted August 4, 2010 Share Posted August 4, 2010 przez Polskę nie realny czas, Kraków-Zakopane około 2h (około90km) noramalnie dramat dziś Gorzów-Drawsko Pomorskie przez Hoszczno i Recz na trasie już takie koleiny że w niektórych miejscach idzie plomby pogubić ale były odcinki że czułem się jak w Deutschland dlatego predkość nie wieksza niż 130-140km/h bo szkoda auta ... nawet nie wyobrażam sobie jakby to było na sportowym zawiasie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dev02 Posted May 8, 2011 Share Posted May 8, 2011 180 km/h przynajmniej przez pol drogi z pragi do krakowa i to na LPG, obroty oscylowały w granicach 5 tys. z lekkim hakiem, 4 osoby + bagaze na pokladzie, nic się złego nie podziało, oleju zniknelo moze z pół cm na bagnecie po całej trasie do pragi i z powrotem (ok 1200km) wiadomo, że z zamkniętym budzikiem nie, ale zostawiając ze 2 tyś obrotów rezerwy do odcinki to myśle, że spokojnie można sobie lecieć az paliwa braknie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qadrat Posted May 8, 2011 Share Posted May 8, 2011 Autostrada A2, przejechane nią jakieś 220km. Almera N15, 2.0D. Prędkość w granicach 150 - 160km/h, nawet z ciekawości sprawdziłem v-max na tej autostradzie (182km/h, tyle pokazał GPS). I tak przez całą trasę, tylko zatrzymywanie się na bramkach. Oleju nic nie ubyło, jedynie zużycie paliwa spore Jeśli jest olej i płyn chłodniczy - nic się nie ma prawa stać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzeg255 Posted May 8, 2011 Share Posted May 8, 2011 (edited) Ja Sunny trasę Bratysława-Warszawa czyli ok 700km zrobiłem w 7h i nie było mowy o żadnym żłopaniu oleju. Edited May 8, 2011 by grzeg255 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.