Gość Melek Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Ktos pisal zeby nie meczyc turba,tzn? Jakich obrotow sie trzymac? Moze jakies dodatkowe wskazowki? Sorry ze mecze,ale jestem nowym kierowca i nie wiem co i jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość primeraW10 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Ktos pisal zeby nie meczyc turba,tzn? Jakich obrotow sie trzymac? Moze jakies dodatkowe wskazowki? Sorry ze mecze,ale jestem nowym kierowca i nie wiem co i jak jezdzic normalnie tylko jak skonczysz jazde to poczekaj z wyloaczaniem silnika z minute na wolnych obrotach zeby turbo sie schlodzilo. oczywiscie jak bedziesz przestawial auto na parkingu to nie musisz czekac wszystko z glowa a troche pojezdzisz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 jezdzic normalnie tylko jak skonczysz jazde to poczekaj z wyloaczaniem silnika z minute na wolnych obrotach zeby turbo sie schlodzilo. Druga szkoła mówi, żeby ostatnie 1,5 - 2 km przejechać "spokojnie" - zmiany biegów około 2k obrotów i wtedy po zatrzymaniu możesz podobno wyłączyć silnik od razu. Ja generalnie jeżeli jadę gdzieś w trasie i zatrzymuję się na stacji benzynowej czy gdzieś indziej to czekam z minutkę na wolnych obrotach. Jak wracam do domu i ustawiam się na parkingu to gaszę od razu - zanim mi koleś szlaban podniesie, zanim przejadę 5km/h do swojej alejki to myślę, sobie, że turbina jest już "chłodna" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Jeszcze dodam żeby nie wkręcać go na obroty powyżej 2500 gdy nie jest rozgrzany do nominalnej temperatury (wskazówka na połowie skali) - ale to dotyczy przecież wszystkich silników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Melek Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 To jeszcze jedno,jakie obroty trzymac jadac w trasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 To zależy ile chcesz wydać na paliwo :wink: . Powyżej 120km/h opory powietrza diametralnie wzrastają i udeżają po kieszeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamm Opublikowano 10 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2005 To jeszcze jedno,jakie obroty trzymac jadac w trasie? STARAJ SIĘ NIE PRZEKRACZAĆ 3TYS, A AUTO DUŻO MNIEJ SPALI, TAK JAK W TRASIE (6-7L/100) JAK BĘDZIESZ CZĘSTO PRZEKRACZAŁ TE OBROTY TO SPALI CI JAK W MIEŚCIE. ADAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaano Opublikowano 11 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2005 Tez tak mysle do 3tys spalanie jest w miare, jak sie szaleje i trzyma czesto na wysokich to spalanie rosnie co do turbiny to po ostrej/szybkiej jezdzie trzeba ja wystudzic przed wylaczeniem, ale jak sie jechalo normalnie (2-2,5tys obrotow pod koniec jazdy) to turbina nie ma juz takiej temperatury i wysokich obrotow (bo o nie tez chodzi - zeby nie pracowala na sucho po wylaczeniu silnika) wystarczy jeszcze chwile przytrzymac silnik wlaczony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość primeraW10 Opublikowano 11 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2005 i jeszcze jedno, nie gas silnika po tzw przegazowce tylko z wolnych obrotow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 14 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2005 moze sproboj wylaczyc klime to zobaxczysz jaka roznica bedzie, chociaz pewnie niewielka. to ze nie przekraczasz 3000 obr to nie znaczy ze jedzeisz ekonomicznie, sorry ale nie wiem jak u ciebie z technika jazdy. Nie ruszam ze świateł z piskiem opon jeżeli o to ci chodzi. Przy rozpędzaniu zmieniam biegi przy ok 2500 rpm. 3000 rpm przekraczałem tylko czasami przy wyprzedzaniu, ale nigdy więcej niż 4000 rpm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tobek Opublikowano 25 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2005 Ja patrze na termometr nie na zegarek zakładam, że przy normalnej jezdzie ( do 3,5 tys obr/min) temp. turbiny jest podobna do temp.silnika więc skoro silnik nie jest przegrzany to turbina chyba też nie, fakt, że rozmiarami troche się różnią:-). W moim aucie normalna temp to jakies 92-95 stopni ("na oko" ,troszke za 90 stopni) i nigdy nie widziałem, żeby była inna. czy jade 180 czy jade 20 km/h czy jade w korku czy stoje na luzie 5 minut, nie widziałem jeszcze wiekszej temperatury. W tym przypadku nie widze sensu czekac minute na zgaszenie silnika. Może po prostu za spokojnie jeżdze ;-) inna sprawa że TD nie trzeba mocno kręcić. Słyszałem, że niebezpieczne jest wkręcania auta na wysokie obroty ( dla TD powiedzmy 3500 ) przy zimnej turbnie, dlatego przy zapalaniu noga z gazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamm Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 ja tak sobie czytam Wasze odpowiedzi i zastanawiam się czy ktoś z Was ma coś konkretnego do doradzenia jak jeździć td , czy tylko przechwala się jakie minimum osiągnął na 100km. Wg mnie , problem polega na tym, że większość użytkowników td jeździła wcześniej na benzynach, a ponieważ silnik CD20T ma właśnie niemal benzynową charakterystykę, nadal stosuje ten sam styl jazdy, kręcac silnik powyżej 3tys obrotów, co bezpośrednio wpływa na wzrost spalania. Niestety, primera td nie ma prawie żadnego ciągu poniżej 2000 obr, więc jakikolwiek manewr, czy próba przyspieszenia zawsze zmusza do kręcenia silnika powyżej 2500obr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sebex26 Opublikowano 29 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2007 Nie widze potrzeby kręcenia tego motoru po wyżej 3000 obr.,chyba że przy wyprzedzaniu bo od ok1800-3000 ładnie sie zbiera,a co do spalania to no normalne że nie możesz zejść w trasie poniżej 7 l/100km.Większość aut z włączoną klimą spala średnio o 1 L więcej na 100km i zabiera ok 4 koni ,co w przypadku tego motoru wyraźnie się odczuwa .Pozdrawiam:))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radoslawos Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 A ja dodam coś od siebie, przez miesiąc jeździłem jak d. wołowa tzn starałem się nie przekroczyć 2 tys. bak zalany verwą(choć nie wiem czy to ma jakieś znaczenie) w każdym razie przez nmiesiąc nie przekroczyłem 90km/h, mieszkam 13 km za miastem tak więc mój tryb spalania można nazwać jak najbardziej mieszanym. Po tym okresie odnotawałem wynik 6,8L / 100 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dzikiws Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 Witam wszystkich - dawno nie byłem na forum i czytając te posty nasuwa mnie się odpowiedź: 1. posiadam Primerę 2.0D SLX - jeżdżę spokojnie - obroty sinika do 2700, miasto i trasa średnio to 5,2 do 5,7 ropy.(silnik CD20), nawet zimą nie spalił mnie więcej niż 6,2l. 2. silniki z turbo - zasadą jest chłodzenie turba - wolne obroty przez około 1 min. kolega posiada turana turbo i chodzi koło niego jak koło jajka, pilnując temperatury turbo koszt naprawy takiej imprezy jest spory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiKi Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 nie przekraczam 3000 obr/min biegi zmieniam przy ok. 2200-2300 obr/min turbinę studzę ok. 1 min po przyjechaniu na parking na wolnych obrotach po włączeniu silnika po nocy czekam ok. 20 sekund żeby olej wszędzie doszedł i dopiero ruszam. jak nie osiągnie temp. na pół skali, to nie żyłuję silnika nie wiem ile pali (mam go od 2 tygodni) ale zalałem 35 litrów ropy i dotychczas przejechałem 330 km. do punktu na wskaźniku paliwa kiedy tankowałem jeszcze trochę zostało. napiszę ile spala. pzdr [ Dodano: Pon 04 Cze, 2007 22:40 ] zapomniałem dodać, że jeżdzę w ruchu miejskim, szczególnie w korkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MrBrzoza Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 Witam, Myślę, że nie ma się co oszukiwać. Silnik Primerki 2.0 TD nie należy do ekstremalnie ekonomicznych :/ . Mi udało się uzyskać w trasie najniższe spalanie na poziomie 6,73l przy normalnej jeździe (bez dziadkowego zamulania). Przy jeździe "wokół komina" spalanie kształtuje mi się różnie od 7,6l do ponad 8l. Jazda na krótkich odcinkach, częste odpalanie i gaszenie. Przy jeździe stosuję kilka zasad. Nie gaszę silnika od razu, czekam ok. minutki. Jak odpalam rano pozwalam mu pochodzić kilka minut na wolnych obrotach zanim ruszę w drogę. Podczas jazdy z reguły jeżdżę w zakresie 1800 - 3000 obr. Ale czasami potrafię go przeciągnąć przy wyprzedzaniu do ponad 4000. Pozdrawiam MrBrzoza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.