Gość doctorx Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 (edytowane) Witam, przeglądnąłem forum i nie znalazłem informacji, która mogłaby mi pomóc. Chłopaki wymienili w mojej DCI świece. Co prawda jedną urwali ale podobno udało im się ją jakoś wyciągnąć. Po wymianie pojeździła trochę znaczy parę kilometrów i zaliczyła zgon. Nie odpala ... Jeszcze jedno przed wymianą świec umyto silnik... może ma to jakieś znaczenie. Pytanie jest takie czy po wymianie tej urwanej świecy jakiś syf mógłby dostać się do cylindra (jakieś opiłki) i zablokowało zawór na listwie... w takim wypadku wtryski nie dostają paliwa... Sprawdzali podobno i na "plaku" pali... Co myślicie... Edytowane 13 Października 2010 przez doctorx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaziu588 Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 ch*j wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Witam, przeglądnąłem forum i nie znalazłem informacji, która mogłaby mi pomóc. Chłopaki wymienili w mojej DCI świece. Co prawda jedną urwali ale podobno udało im się ją jakoś wyciągnąć. Po wymianie pojeździła trochę znaczy parę kilometrów i zaliczyła zgon. Nie odpala ... Jeszcze jedno przed wymianą świec umyto silnik... może ma to jakieś znaczenie. Pytanie jest takie czy po wymianie tej urwanej świecy jakiś syf mógłby dostać się do cylindra (jakieś opiłki) i zablokowało zawór na listwie... w takim wypadku wtryski nie dostają paliwa... Sprawdzali podobno i na "plaku" pali... Co myślicie... świeca nic nie ma wspólnego z wtryskami.Jeszcze raz sprawdzic swiece. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Zapytaj się mechanika czy odkręcali przewody wysokiego ciśnienia od wtryskiwaczy jak robili tą świece, jeżeli odkręcali to tak na 99 % masz wtryski walnięte. Inna sprawa to że są bardzo delikatne i bardzo szybko się zapychają. Tak jak pisałeś że na plaku pali czyli wszystko z elektryką jest ok, niech sprawdzą czy wtryski podają paliwo - myśle że nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość doctorx Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 (edytowane) Zapytaj się mechanika czy odkręcali przewody wysokiego ciśnienia od wtryskiwaczy jak robili tą świece, jeżeli odkręcali to tak na 99 % masz wtryski walnięte. Z góry dzięki za odpowiedź. Mam jednak jeszcze takie pytanie (nie znam się na tym niestety) to znaczy, że to jest wina mechaników... z tymi wtryskami... Edytowane 17 Października 2010 przez doctorx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Nie do końca wina mechaników co prawda powinni je dobrze zebezpieczyć, a druga sprawa jest taka że przy tych wtryskach wystarczy czasami odkręcić te przewody wysokiego ciśnienia i mikro opiłki przy odkręcaniu dostają się na wtryskiwacz i go zapychają i na to już żaden mechanik nie ma wpływu i nic na to sie nie poradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareckus Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Kaziu588- Hahaha oby więcej takich odpowiedzi :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość doctorx Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 (edytowane) Nie do końca wina mechaników co prawda powinni je dobrze zebezpieczyć, a druga sprawa jest taka że przy tych wtryskach wystarczy czasami odkręcić te przewody wysokiego ciśnienia i mikro opiłki przy odkręcaniu dostają się na wtryskiwacz i go zapychają i na to już żaden mechanik nie ma wpływu i nic na to sie nie poradzi. Dzięki za info Nissanmaniak. No to trzeba będzie chyba wydać sporo kasy... na te wtryski... masakra A tak na marginesie to jak wtryski wymienić aby w przyszłości nie było takiego problemu. PS. Auto w tej chwili jeździ i pali jak chce. Jak zapali to i moc ma jak przed awarią i bryka. Jak się jednak je "zgasi" to już nie odpala do następnego widzimisię i wyskakuje błąd p.0200 (a takiego kodu w nissanie nie ma jeśli chodzi o błędy)... A może dodać do paliwa jakiegoś ustrojstwa może te wtryski przeczyści...??? Edytowane 18 Października 2010 przez doctorx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość amisz Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 witam - takie tam moje przemyślenia nie piszesz jak wygląda odpalanie maszyny bez plaka, jeśli trzeba długo kręcić aż zaskoczy to może być problem z zaworem regulującym ciśnienie na pompie, zapłon następuje coś około 120 bar jeśli zawór puszcza no to kiszka, najlepiej na diagnostykę i poobserwować jak się ma ciśnienie na listwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Błąd P0200 istnieje i właśnie dotyczy wtryskiwaczy a raczej ich sterowania. Teraz tak, słyszałem o kilku takich przypadkach (ostatni post mnie naprowadził), jak nie bedzie chciał odpalić to trzeba poruszać kablami przy kompie bo tam nie ma dobrego styku, trzeba przegiąć te kable w odpowiednią strone (metoda prób i błędów ) i samochód powinien odpalić ale to trzeba dwie osoby do tego. Myśle że wtryski jednak będą dobre i nic nie będzie trzeba z nimi robić skoro jak odpali to jeżdzi bez problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość doctorx Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Błąd P0200 istnieje i właśnie dotyczy wtryskiwaczy a raczej ich sterowania. Teraz tak, słyszałem o kilku takich przypadkach (ostatni post mnie naprowadził), jak nie bedzie chciał odpalić to trzeba poruszać kablami przy kompie bo tam nie ma dobrego styku, trzeba przegiąć te kable w odpowiednią strone (metoda prób i błędów ) i samochód powinien odpalić ale to trzeba dwie osoby do tego. Myśle że wtryski jednak będą dobre i nic nie będzie trzeba z nimi robić skoro jak odpali to jeżdzi bez problemów. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Obecny stan auta jest następujący. Auto po odpięciu klem akumulatora - "samo się naprawiło". Jeździło elegancko jakieś 100 km. Po przetestowaniu i lekkim dodaniu "buta" zapaliła się kontrolka silnika. Oczywiście auto przestawiło się w tryb awaryjny. Po podpięciu kompa (głowica do tego typu silników) nic wykazało żadnych błędów - wszystko OK. Podpięcie do drugiego również nic nie wykazało. A kontrolka nadal świeci.... ot zagwozdka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość amisz Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Witam miałem identyczna sytuację (tzn. moja żona bo to ona użytkuje), diagnostyka nic nie wykazywała, pomimo braku błędów wykonano kasowanie, check gasł i po jakimś niedużym przebiegu znowu wskakiwał przestawiając auto w tryb awaryjny, nie będę się rozpisywał w cała zabawę, - powodem był wtrysk, regeneracja u p. Wolińskiego w Bosch Service to koszt 400 zł z gwarancją i jak do tej pory (ponad rok i 40 tys. km przejechane) jest dobrze. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość doctorx Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 (edytowane) witam. Obecnie stan auta jest zadowalający. Błędów z wtryskiem już nie ma. Wyskoczył jednak błąd 0513 lub 513 podobno to coś z układem paliwowym... Ja osobiście nie znalazłem nigdzie w wykazie takiego kodu. Może ktoś z Was poda jakiegoś linka do wykazu błędów. Z góry dzięki :-) Edytowane 1 Listopada 2010 przez doctorx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 P0513 jest to błąd immobilajzera. Z książki serwisowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.