Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Tuleje metalowo-gumowe w belce przedniego zawieszenia TIIDA


Gość md110
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Witam serdecznie. W końcu się zebrałem żeby odpisać. Od razu powiem że problem dalej występuje. Na wiosnę zdecydowałem się na wymianę amortyzatorów oraz poduszek amortyzatorów. Dorwałem części w dobrej cenie, zrobiłem to i spokój był jeden dzień. Później dalej to samo. Normalnie, jak mówi moja żona, ręce i cycki opadają. No nic, stwierdziłem że trzeba się do tego przyzwyczaić. W międzyczasie wymieniałem olej, świece i inne i zagadałem z mechanikiem o tych stukach. Okazuje się że jak się kopnie mocno w oponę na postoju to coś tam się telepie. Mechanik powiedział że to zaciski stukają bo się wycierają tuleje i bolce na których zacisk pracuje! To jest przypadłość różnych aut w tym Nissanów, oczywiście wybranych modeli.I rzeczywiście jak wykonałem pomiary to się okazało że te trzpienie mają 9,7-9,8 mm zamiast 10 mm. Tuleje jak mierzyłem to trzymają wymiar. Natomiast jak się chce to dobrze zrobić to najlepiej wymienić wszystko czyli nowe zaciski albo wprasować nowe tuleje (tego nikt praktycznie nie robi, poza jednym gościem na emerturze, koszt 100zł za sztukę ale nie ma gwarancji ile to wytrzyma) i wymienić trzpienie (tu akurat są dostępne zestawy naprawcze za ok. 100 zł za komplet). Do tej pory się na to niezdecydowałem bo odstrasza mnie opcja że nie pomoże to na długo albo wcale. Poza tym przyszło akurat lato i zrobiło się trochę ciszej oraz zacząłem się do tego przyzwyczajać. Dwa miesiące temu miałem okazję przejechać się nową Vitarą i stwierdziłem podobne stukanie na dziurach! W nowym aucie! Więc pomyślałem sobie że to chyba specyfika zawieszenia i że tak ma być. Niestety na początku września jak zacząłem jeździć po urlopie do pracy to problem powrócił. Napierdziela nieraz tak że nie da się jednak do tego przyzwyczaić. Im większa wilgotność powietrza zwłaszcza rano to słychać to głośniej, do tego znowu takie metaliczne szuranie czy co, przy dłuższym skoku zawieszenia. Po południu nieraz lepiej a od rana znowu jazda. Nie mam już pomysłów i powoli chęci żeby to rozwiązać. Spróbuję chyba wymienić te trzpienie a jak to nie pomoże to przeguby bo stukają przy skręconych kołach i są dostępne.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Czy fox_mulder rozwiązał problem stuków?

Ja mam w swojej Tiidzie to samo, tyle że bardziej z lewej strony. Tuż pod nogami kierowcy. Od sierpnia 2018 tłukło się na tyle dokuczliwie, że zaczęła się wycieczka po warsztatach. Niestety tak wyszło, że musiałam zacząć od ASO. Złoili mnie na 3800, a efekt żaden. Wymienili z przodu tylne tuleje belki, łącznik stabilizatora, łożyska piasty, silentblocki wahacza i jakieś inne, bolt-member-mtg, tarcze i klocki hamulcowe. Zrobili geometrię. Reklamowałam dwukrotnie, ale nic nie poradzili. Dowiedziałam się, że mam stare auto i tak już będzie. Chyba że się zdecyduję na wymianę belki - 2000 za część plus robocizna. Ale nie gwarantują poprawy. No super! Pojeździłam kilka miesięcy i odwiedziłam mechanika. Wybity swożeń w prawym kole - Po reperacji zero poprawy. Może to amortyzatory? Wizyta w diagnostyce - niby wszystko OK. Amortyzatory z przodu 73 i 74 %. Z tyłu gorzej. 28% różnicy. Ale nie ma tragedii. Kazałam szukać do skutku. Padło na tuleje stabilizatora. Znowu warsztat. Mechanik znalazł zamiennik. Zamontował przejechał się po dziurach i zmartwił się niezmiernie, bo efektu poprawy nie było. Rozkręcił, szukał i nie znalazł. Mówił, że może to tuleje belki. Ale one przecież były wymienione 8 miesięcy temu. Jestem w kropce. Stuki to jeszcze może i zniosę, ale uczucie przesuwających się metalowych elementów pod nogami kiepsko wpływa na komfort jazdy. Może wymienić amortyzatory z tyłu? Jeden ma tylko 34%. Są jakieś dobre zamienniki? Poradźcie coś proszę. Kocham swoją Tiidę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
On 6/19/2019 at 10:33 PM, Dora said:

Czy fox_mulder rozwiązał problem stuków?

Ja mam w swojej Tiidzie to samo, tyle że bardziej z lewej strony. Tuż pod nogami kierowcy. Od sierpnia 2018 tłukło się na tyle dokuczliwie, że zaczęła się wycieczka po warsztatach. Niestety tak wyszło, że musiałam zacząć od ASO. Złoili mnie na 3800, a efekt żaden. Wymienili z przodu tylne tuleje belki, łącznik stabilizatora, łożyska piasty, silentblocki wahacza i jakieś inne, bolt-member-mtg, tarcze i klocki hamulcowe. Zrobili geometrię. Reklamowałam dwukrotnie, ale nic nie poradzili. Dowiedziałam się, że mam stare auto i tak już będzie. Chyba że się zdecyduję na wymianę belki - 2000 za część plus robocizna. Ale nie gwarantują poprawy. No super! Pojeździłam kilka miesięcy i odwiedziłam mechanika. Wybity swożeń w prawym kole - Po reperacji zero poprawy. Może to amortyzatory? Wizyta w diagnostyce - niby wszystko OK. Amortyzatory z przodu 73 i 74 %. Z tyłu gorzej. 28% różnicy. Ale nie ma tragedii. Kazałam szukać do skutku. Padło na tuleje stabilizatora. Znowu warsztat. Mechanik znalazł zamiennik. Zamontował przejechał się po dziurach i zmartwił się niezmiernie, bo efektu poprawy nie było. Rozkręcił, szukał i nie znalazł. Mówił, że może to tuleje belki. Ale one przecież były wymienione 8 miesięcy temu. Jestem w kropce. Stuki to jeszcze może i zniosę, ale uczucie przesuwających się metalowych elementów pod nogami kiepsko wpływa na komfort jazdy. Może wymienić amortyzatory z tyłu? Jeden ma tylko 34%. Są jakieś dobre zamienniki? Poradźcie coś proszę. Kocham swoją Tiidę. 

 

Czy udalo Ci sie znalezc przyczyne tych stykow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

W końcu udało mi się znaleźć przyczynę moich stuków. Miałem gumowe stuki dochodzące z przodu spod lewego koła + takie jakby przy szybszym ruszaniu przesuwanie się czegoś pod pedałami. Dodam że tulejki metalowo gumowe wymieniłem gdzieś w styczniu razem ze wspornikami wahaczy (Tak mi doradził mechanik gdyż zrobi się dwie rzeczy za jednym zamachem). W końcu padło na amortyzatory które w miarę były jeszcze ok, ale skrzypiały/ocierały się i wytwarzały dziwny hałas. Podczas wymiany amortyzatorów z przodu, mechanik zauważył że mc person (nie pamiętam dokładnie co) trzymał się na 2 a nie na 3 śrubach! Dziwne przesuwanie się czegoś pod pedałami jak ręką odjął. Wymiana amorków również pomogła narazie. Zrobiłem po wymianie już jakieś 500km i jest wszystko ok. Może komuś się w przyszłości przyda ten post:) pozdrawiam

Edytowane przez rocco
Iiterowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...