Powrót do przeszłości: Nissan Primera P10

[Filip_212]

Chciałem Wam zaprezentować moją Primerkę z 1995 roku.

 

Historia tego rozpoczyna się 15 września 1995 roku. Tego dnia, ( dzięki mojemu tacie ) ciemnozielona Primera w nadwoziu hatchback, generacji P10, z silnikiem GA16DE w linii wyposażenia SLX, stojąca na bardzo rzadko spotykanych, nissanowskich alufelgach wyjechała z salonu Nissan Ballaun przy ulicy Białowieskiej 6 na Warszawskiej Pradze.

 

Nissan był eksploatowany po polskich drogach na codzień, niestety nigdy dotąd nie garażowany, narażany był na wszelkie udziwnienia Matki Natury. Przez 11 lat służył jako pojazd do pracy, oraz przede wszystkim wspaniały samochód rodzinny. Przez 11 lat eksploatacji licznik przebiegu od zera powędrował ku 280 tysiącom kilometrów, jednak Nissanowski Twin-Cam tak naprawdę sie jeszcze nie dotarł . W swojej karierze miał parę niewielkich stłuczek i przytarć, ale ta ostatnia, która w 2006 roku unieruchomiła go na następne lata, zmieniła dalszy los.

Tego dnia, około godziny 12, na skrzyżowaniu na obwodnicy Lubelskiej, w porze deszczowej, tir nie wyhamowując przed czerwonym światłem, uderzył z prędkością około 70 km/h w stojącego 'na czerwonym' Nissana. Uderzenie mimo swojej siły zakończyło się wgniecioną i odtąd nie zamykającą się klapą bagażnika oraz przetrąconym zderzakiem.

 

Po powrocie do stolicy, samochód tradycyjnie został odstawiony do Pana Ballauna, do Łomianek. Jak został zaparkowany, tak stał 3 lata.

 

Pod koniec Sierpnia ubiegłego roku, przyszedł czas na nowe życie. Podjęliśmy decyzję o przywróceniu dawnej świetności Primerce.

Wystarczyło włożyć akumualator, a Primerka odpaliła na dotyk. Po 3 latach stania. Niestety była niezdolna do jazdy z powodu braku OC, dlatego też została przewieziona na lawecie do "dziupli" przy ulicy Racławickiej, w dawnym Forcie Mokotów, gdzie przez kolejny rok stała, czekając na nowe życie

 

Prima jest w stanie oryginalnym, bo zawsze była serwisowana u Ballauna, serducho ma się dobrze, jednak trzeba zrobić duzy przegląd. Ponadto, korozja zjadła pół samochodu.

 

Z założenia, ma byc to klasyk, a nie rajdówka.

 

Aktualnie jestem w trakcie pierwszego etapu odbudowy. Nissan jest po demontażu, w trakcie wstępnych napraw blacharskich. Później będzie poddany częściowemu piaskowaniu ( z uwagi na fakt, że blachy współczesnych wozów są bardzo cienkie w porównaniu do oldtimerów ); następnie będzie on poddany gruntownej naprawie blacharskiej, zabezpieczeniu antykorozyjnemu, po czym kładziemy lakier.

 

Później przejdziemy do etapu drugiego.

 

Załączam fotki, jak Primerka ma się w chwili obecnej :

 

http://yfrog.com/mldsc09897vjx

 

Czekam na komentarze

Edytowane 12 Listopada 2010 przez Filip_212

[Marler]

powiem szczerze żę opcja z oltimerem mi się podoba.. bo o ile silniczki niasanowskie są żywotne to przy 1,6 za dużo nie poszalejemy// a jeśli go doprowadzisz chocby z zewnątrz do stanu podobnego do fabrycznego to już będę pełen podziwu i zachwytu.. (ja w swojej nie mam czasu od roku zająć się wgniotem w drzwiach :/ )

[Filip_212]

W planach jest przywrócenie świetności całego samochodu;

Trzeba skompletować nowe zawieszenie, wydech i wnętrze. najgorzej jest chyba z zawieszeniem, bo raczej nie ma już na świecie żadnej firmy, która by produkowała wszystkie elementy zawieszenia do tego konkretnego mdoelu: nawet w nissanie nie mają niektórych podzespołów, ale siłą rzeczy oryginalne części odpadają, bo jeśli wahacz przedni kosztuje przeszło 1000 zł, (nie wspominając już np pokrywie bagaznika, która jako goła blacha bez szyby i spryskiwacza została wyceniona na 7000zł) to jest to lekka przesada.

[ktr]

hehe wiedziałem ze P10 to dobre auta ale ze az tak ze przy strzale 70km/h przez ciezarówke nic sie strasznego nie dzieje Coś mi sie nie chce wierzyć. Widze plany duże i dość ambitne tak trzymać widze ruda przegonisz dobrze, fajnie mieć taka prime od nowości, czemu nie ma czarnych tablic??

pozdro

[Filip_212]

Zakładajac, że tachometr tira działał właściwie, to TA FOTKA jest prawdziwa, a jest na 100% zaznaczam, że Prima stała wtedy na luzie, bo w przeciwnym wypadku byłby chyba trup na miejscu

 

Ruda będzie przegoniona profesjonalnie, w końcu ma to być klasyk

 

Prima była przerejestrowywana 2 razy, ze względu na zmianę miejsca zamieszkania, ale mam jeszcze fotki z jej młodości

 

na przykład ta, z '99 roku KLIK

Edytowane 13 Listopada 2010 przez Filip_212

[bort]

Zacznij rejestrować sobie wszystkie wydatki - będzie ich niemało.

 

Jeśli ta fotka jest prawdziwa, to zastanawiam się dlaczego Primka poszła w odstawkę na tyle lat - auto prawie nienaruszone.

 

Powodzenia w odbudowie!

[Filip_212]

Faktycznie, nie było poważnie uszkodzone, ale osobiście nie miałem nic wtedy w tej sprawie do gadania, a po przeszło 11 latach eksploatacji przyszedł czas na zmianę samochodu.

 

Dzięki, ale obawiam się jak na razie kłopotów z elementami zawieszenia, bo niektóre cięzko będzie dostać <i mówię to o częściach nowych, nie używanych>. Wyglada na to, że czeka mnie odbudowa używanych części

[Gość IvanH]

Ruda ją zeżarła masakrycznie, działaj, bo aż żal patrzeć na to co z niej zostało...

 

Trzymam kciuki...

[bort]

Moja rada jest taka - wstaw auto do garażu na kolejne 10-15 lat albo napraw je po łebkach, wkitraj gaz i ciesz się tanim dupowozem po czym wróć do tych planów za 10-15 lat. Wtedy to będzie prawdziwy klasyk a Ty będziesz miał pewnie więcej czasu i środków by się przy nim bawić. Doprowadzenie auta do idealnego stanu pochłonie kupę kasy, więc dobrze się zastanów czy teraz na tym etapie swojego życia właśnie w ten samochód chcesz ładować kapustę. Przypuśćmy, że włożysz w niego 10Kpln w ciągu roku - za rok będzie to taka sama Primerka tyle, że w lepszym stanie. Jeśli natomiast odłożysz przez rok te 10Kpln to za rok kupisz sobie za te pieniądze dużo nowocześniejszy i wygodniejszy samochód. Wygląda na to, że masz ambitne plany, więc równie dobrze może się to nie skończyć na 10Kpln... a im więcej wydatków już poniesiesz tym trudniej będzie Ci się wycofać z tego projektu...

[Neptune]

No zacne plany. P10 to fajne ładne auto jeśli jest zadbane. Niestety nie jest to jeszcze klasyk ... mając kasę remontował bym raczej Mustanga Tak czy inaczej dużo osób dba o swoje auta i pewnie znajdzie się niejeden unikat p10 i zamiast bawić się od podstaw kupił bym taką bo przecież nie będę jeździł starym autem przez kolejne 5-10 lat.

Inaczej ma się sprawa kiedy chce się robić auto i mieć go jako zabawkę, o którą się dba. Na tor na drag czy drift- jeździ się tym na co Cie stać. Trzeba samemu określić priorytety... powodzenia w projekcie.

[Filip_212]

Dzięki za doping

Akurat szczęśliwie jestem w takiej sytuacji, ze mam dostęp do profesjonalnego serwisu i pomocy wykwalifikowanych mechaników, takze z tej szansy korzystam, ponadto taka opcja jest zdecydowanie bardziej przyjazna dla kieszeni

 

Pewne jest, że nie będę tym samochodem jeździć całe życie, tylko najprawdopodobniej przez najbliższe kilka lat po remoncie, nie używając go w zimie i garazując go. Jak już napisałem, chciałbym go uzywać w charakterze klasyka, bo to, czy on ma te 25 lat, żeby być zarejestrowanym na tzw "żółte balchy", to w najmniejszym stopniu oddziałuje na moją decyzję odnoszącą się do samej istoty remontu.

Rozumiem, że jest to bezsensowne ze wzgędów ekonomicznych, ale to zawsze było moja marzenie, dlatego korzystając z sytuacji, działam

Edytowane 16 Listopada 2010 przez Filip_212

[Marler]

Podziwiam za zapał :)Ja mając w pełni odbudowaną budę zastanowiłbym się czy nie podkecić motorka.. bo to wdzięczne bestie pod tym względem I nie chodzi tu o autko rajdowe czy wyscigowe.. ale tylko o taką egoistyczna satyfakcje ze spod swiateł żaden golf czy civic nie podskoczy bo w niepozornej, zadbanej budzie warto żeby kryło się coś więcej no chyba że nie masz zacięcia do przeganiania sie z kims od swiateł do swiateł :)jednakże mina kierowców niby lepszych aut jest bezcenna ;D

[Filip_212]

wiesz co, myślałem, żeby go podkręcić, bo 102 konie i 11,3 sek do 100 to jednak mało męska opcja

Ale padło na to, że Prima będzie oryginałem w 100%, czyli pełnoprawnym klasykiem ; )

 

Do zrywów spod świateł może kiedyś kupie sobie coś z założenia mocniejszego ; )

[stapcio]

Podziwiam Cie kolego. Wydasz kupę kasy której nigdy nie odzyskasz... A kupił byś ładnego p10 GT i tez byś pojeździł kilka lat i sprzedał. Wychodzę z takiego założenia: im mocniejszy samochód tym bezpieczniejszy

[Gość MarioemP10]

Jestem bardzo ciekawy jak autko będzie się prezentować po skończeniu.Mam nadzieje że kolega da jakieś fotki.To się nazywa miłość do auta,kupę kasy będziesz musiał wpakować.

[Filip_212]

Dawno nie pisałem, ale to nie znaczy, że prace przy Primerze stanęly w miejscu. Wręcz przeciwnie - nabrały obrotu ;D

 

Etap I-szy został zakończony powodzeniem. Nissanowski FP0 Blue-Green Metallic już lśni

 

Zarzucam dzisiejsze fotki:

 

http://img24.imageshack.us/g/281220102121.jpg/

 

[Neptune]

Super, tak trzymaj :)Zadbane p10 świetnie wyglądają.

 

Tak czy inaczej te 120 kucy bym wyskrobał. Nie po to by się ścigać ale dla elastyczności i bezpieczeństwa. No dobra dla własnej satysfakcji też

[Marler]

Ładnie ładnie.. zdradzisz ile Cie wyniosła kompletna lakierka? Podziwiam i pozdrawiam

[Filip_212]

Dzięki za dobre opinie

 

Co do podkręcenia motorka, to jeszcze pomyślę

 

Lakier nie kosztował mnie w zasadzie nic, bo robił to mój znajomy, ale jestem mu za to winny sporą przysługę ; )

 

Ale z tego, czego się dowiadywałem wcześniej, 3 - 4, no może 5 tys. zł byś musiał policzyć, razem z materiałami.

[Marler]

W porywach w zależności od warsztatu wyniosło by to w porównaniu do wartości mojego wozidełka 1:1 albo wręcz 1:1,5.. No ale zobaczymy, szykuje mi się kurs za granicę na dłuższy czas a to okazja żeby w międzyczasie autko zostało zrobione, ale ja najpierw mimo wszystko we wszelką mechanikę zainwestuję Dopieszczenie wizualne na koniec.. Jeśli pójdzie po mojej mysli, to plan mój podobny będzie do Twojego, z tym że potrwa to dużo dłużej i zacznie się dopiero jakoś w okresie letnim najprędzej. Ja jednakowoż jeszcze postaram się jakoś sensownie motorek podkręcić, choć możliwości za dużych w SR20Di nie mam.. No ale to nie autko do wyścigów

[Filip_212]

No to rownież trzymam kciuki ; )

 

Taka odpicowana Primera to wdzieczny wóz, który ze spokojem zrobi 2-gie tyle, ile ma na liczniku

 

Cóż.

 

Zasadniczo Prima jest już gotowa.

 

Jedyne, co zostało nam zrobić, to polerkę lakieru, nowe opony (te są dobre, ale wyprodukowane pod koniec 2002 roku ;P) renowacja felg (troszkę poobcierane), wymienić 2 z 4 czujników ABS-u i to raczej tyle. Pozostaje zrobić przegląd, ustawić geometrię zawieszenia, zrobić jakieś drobne regulacje, kupić nowe dywaniki i gotowe ;P

 

Zarzucam nową porcję fotek

 

http://img847.imageshack.us/img847/9195/11032011159.jpg

http://img821.imageshack.us/img821/6788/11032011160.jpg

http://img860.imageshack.us/img860/8659/11032011162.jpg

http://img855.imageshack.us/img855/8069/11032011163.jpg

http://img850.imageshack.us/img850/2028/11032011168.jpg

http://img857.imageshack.us/img857/8905/11032011169.jpg

http://img851.imageshack.us/img851/2126/11032011170.jpg

 

Proszę o komentarze ;-)

[ktr]

Świetna robota co do felg może poszukaj z S13 takich poliftowych wiadomo wieksze ładniejsze a charakterem myśle, że beda nawiązywać do całej odbudowy

pozdro

[Marler]

prezentuje się naprawdę elegancko Jeśli mechanicznie jest równie zdrowa co wizualnie to będzie wdzięcznie służyć

[Filip_212]

Dzięki za pozytywne opinie

 

Mechanicznie jest bardzo dobra - zrobiliśmy tylko duży przegląd z wymianą części eksploatacyjnych i chodzi cicho i równo - jak nówka Jeszcze tylko te czujniki ABS-u...

 

ktr mógłbyś zarzucić jakiś screen z tych felg od S13? Wujek google mało mówi w tym temacie, a ja sam nie za bardzo kojarzę , o jakie chodzi

[ktr]

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C17483419

rozchodzi sie o takie fele jak w ogłoszeniu mam nadzieje ze kolega qwinto nie obrazi sie za wrzucenie jego aukcji.

Tak czy siak te felgi bardzo mi sie widza w P10, ewentualnie mały dystans i jest poezja

pozdro